Kobieta w białym kimonie recenzja

Kobieta w białym kimonie

Autor: @important.books ·2 minuty
2021-02-08
Skomentuj
2 Polubienia
"Kobieta w białym kimonie" to historia pisana dwutorowo- czasy współczesne z perspektywy dziennikarki Tori Kovač ze Stanów Zjednoczonych i przeszłość, a dokładnie 1957 rok, opowiedziany przez Naoko Nakamurę z Japonii. Mimo tego, że kobiety żyją po dwóch stronach Pacyfiku, łączy je jedna wspólna tajemnica. Każda z nich zna jej inną część.

Ojciec Tori na łożu śmierci wyjawia córce kilka informacji dotyczących jego życia przed założeniem rodziny i poleca jej przeczytać list. Kobieta niewiele z tego rozumie, a słowa zawarte w liście wywracają jej życie do góry nogami. Tori nie rozumie, co ojciec chciał jej przekazać, snuje wnioski, którym wolałaby móc zaprzeczyć, nie wie co myśleć o swoim ojcu, o tym, kim on naprawdę był. Wówczas rozpoczyna prywatne śledztwo. Nie cofnie się przed niczym i, mimo wyrzutów sumienia, zdobywa pieniądze i wyrusza w daleką podróż, aby poznać prawdę o swojej rodzinie.

Jednocześnie poznajemy historię młodej, siedemnastoletniej Japonki, Naoko. Dziewczyna pochodzi z dobrze sytuowanej rodziny, jest blisko do aranżowanego małżeństwa. Ta jednak nie chce poślubić chłopaka, którego wybrali jej rodzice, zakochuje się w amerykańskim marynarzu. Ślub z nim oznaczałby dla niej hańbę i odcięcie od rodziny, a dziecko mieszanej krwi miałoby trudne życie, pełne upokorzeń. Dla Naoko jednak miłość jest najważniejsza, stawia czoła wyzwaniom i odchodzi od rodziny.

Książka wzbudziła we mnie ogrom emocji. Jest to bardzo smutna, ale i ciekawa historia, chwytająca za serce. Rzadko sięgam po literaturę piękną, dlatego nie potrafiłam zatracić się w niej bez reszty. Dobrze mi się ją czytało, ale jakoś wolno, może to przez ilość opisów Japonii i jej tradycji, która nie fascynowała mnie do tej pory jakoś bardziej niż inne nieodkryte przeze kraje. Ostatnie 100 stron jednak przeczytałam jednym tchem, a kiedy skończyłam wyszukałam w Internecie kilka haseł, żeby zobaczyć jak naprawdę wyglądały np. figurki Jizō czy dziewczynka w czerwonych bucikach. To jest niesamowite, że opisy w książce były tak dobre, że moje wyobrażenie niewiele odbiegało od rzeczywistości. Na koniec autorka tłumaczy, co w książce było fikcją, a co prawdą. Sama historia była inspirowana życiem jej ojca.

Czy polecam? Tak. Już nawet książkę przekazałam w kolejne ręce. Skoro mnie "Kobieta w białym kimonie" tak zaintrygowała, to ktoś, kogo Japonia fascynuje od dawna, powinien być nią zafascynowany.


Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Kobiecego.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobieta w białym kimonie
Kobieta w białym kimonie
Ana Johns
8.3/10

Czytelniczy wybór klubu książki BBC RADIO 2! Zapierająca dech w piersiach powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Historia żyjących po dwóch stronach Pacyfiku dwóch kobiet i jednej łącząc...

Komentarze
Kobieta w białym kimonie
Kobieta w białym kimonie
Ana Johns
8.3/10
Czytelniczy wybór klubu książki BBC RADIO 2! Zapierająca dech w piersiach powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Historia żyjących po dwóch stronach Pacyfiku dwóch kobiet i jednej łącząc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Człowiek wędruje po świecie, żeby szukać tego, czego potrzebuje, lecz wraca do domu, by to znaleźć.” (str.188) Jest to powieść fikcyjna, lecz oparta na rzeczywistych wydarzeniach i historiach. J...

@asach1 @asach1

Japonia 1957r. Siedemnastoletnia Naoko Nakamura zakochuje się w amerykańskim marynarzu Hajime. Rodzina dziewczyny jest przeciwna temu związkowi, chcą wydać ją za mąż za Satoshiego. Jeśli sprzeciwi ...

@judyta_czyta @judyta_czyta

Pozostałe recenzje @important.books

Jeszcze nie dzisiaj
Jeszcze nie dzisiaj

Tak sobie myślę, że nie czytałam nigdy nic podobnego. Nie oglądałam też filmu o podobnej fabule, a już tym bardziej nie słyszałam żadnych opowieści z życia wziętych. Ni...

Recenzja książki Jeszcze nie dzisiaj
Gorączka. Przewodnik dla rodziców
Gorączka

Czy jest ktoś, kto nie zna Pana Tabletki? Wątpię. A już na pewno każdy rodzic przynajmniej raz (choć myślę, że jednak regularnie) zjawia się na jego blogu w poszukiwaniu...

Recenzja książki Gorączka. Przewodnik dla rodziców

Nowe recenzje

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Sześcienny świat.
@Littlevitch:

Frigiel i Fluffy. Strażnik. Turniej trzech narodów. Tom 1, choć to książka o dość długim tytule, to jest nie oficjalny...

Recenzja książki Frigiel i Fluffy. Strażnik. Tom 1
Amelia i Kuba. Złota karta
Forsa, forsa, forsa
@asiaczytasia:

Forsa, forsa, forsa. Kto nie chciałby być milionerem? Dzieciaki z cyklu „Amelia i Kuba” autorstwa Rafała Kosika otrzymu...

Recenzja książki Amelia i Kuba. Złota karta
Bride
Ali Hazelwood w odsłonie fantastycznej
@Nastka_diy_...:

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? O...

Recenzja książki Bride
© 2007 - 2024 nakanapie.pl