Intymne życie Moniki P. recenzja

Jest to historia przede wszystkim Moniki widziana jej oczami, Moniki, która jest w nieszczęśliwym związku, która chce zmienić swoje monotonne życie. Tylko dlaczego??

Historia rozpoczyna się bardzo interesująco... z księdzem... wyznaje, że była niegrzeczna... później okazuje się, że księdzem był jej mąż Adam ( taki miał fetysz). Od paru lat lubił przebieranki, ale Monika miała tego dość, sex ja nie satysfakcjonował. Był on dla niej zbyt nudny, chciała czegoś więcej, niż zadowolenie męża.

Praca jej odpowiadała ( redagowała książki jakby to powiedziała Monika z każdego chłamu można stworzyć dobrą historie😉 ), nie lubiła szefa, który obżerał się słodkościami i rzucał obłędnie teksty.
Niezawodne w tym całym zamieszaniu były jej przyjaciółki, na które zawsze mogła liczyć. Dzięki jednej z nich rozpoczęła treningi fitnessu, na którym poznała przystojnego instruktora. Dzięki niemu poczuła, że można jeszcze kogoś mocno pożądać. Czy pokryte sny z instruktorem staną się prawdą? Czemu zniknął z życia Moniki? Co się stanie, że masz spojrzy inaczej na Monikę? W końcu zainteresuje się nią? I co wspólnego z Adamem max jego przyjaciel? Jaka tajemnice ukrywa Monika?

Historia pokazuje nam ci dzieje się z małżeństwem, w którym brak czułości, brak rozmowy prowadzi do nieporozumień, do oddalania się od siebie. Adam nie zauważył co dzieje się z Moniką, ponieważ cały czas pracował, ona z resztą też. Nie rozmawiali o swoich potrzebach, a to doprowadziło do tego, że Monika była nieszczęśliwa w małżeństwie. Nie wiemy czy Adam też był nieszczęśliwy......( chociaż wnioskując po tym co zobaczyła Monika, chyba też). A wystarczyło usiąść i spokojnie wysłuchać siebie.
W dzisiejszych czasach niestety, każdy goni za pieniędzmi i gdzieś po drodze zatracamy więź z drugą osobą. A szkoda, bo czasami gdy sobie uświadomimy jest już za późno....
Brawa dla autora, który mimo, że jest mężczyzną bardzo dobrze rozpracował nasze myśli, uczucia, nasze potrzeby. Może jest jeszcze jakaś nadzieja dla naszych facetów?!☺️ Kobietki nie bójcie się mówić co Was gnębi, niestety większą część mężczyzn nie potrafi odczytać naszych pragnień😉