Klucz do szczęścia recenzja

"Klucz do szczęścia"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2024-04-19
Skomentuj
12 Polubień
“Nie chciała stracić męża. Jeśli teraz by się postawiła albo, co gorsza, powiedziała otwarcie, że nie chce mieć dzieci, oznaczałoby to rychłe zakończenie ich małżeństwa”.

Monika jest młodą mężatką, patrząc z boku wydaje się być szczęśliwa. A jednak pozory, pozory. Jej apodyktyczny mąż coraz bardziej naciska, by postarali się o dziecko. Monika nie chce zostać mamą, nie czuje się gotowa, na samą myśl o dziecku oblewa ją zimny pot. W pracy też nie jest jej łatwo, szefowa nie jest miłą osobą. Kobieta postanawia zmienić coś w swoim życiu, co niezbyt podoba się Pawłowi, któremu na różne sposoby próbuje pokazać te gorsze strony rodzicielstwa. Pod wpływem chwili podejmuje decyzję, zwalnia się z pracy i otwiera warsztat samochodowy. Niebawem w warsztacie pojawia się Kamil, pierwsza miłość Moniki.

Wartościowa, inspirująca, współczesna historia. Fabuła ciekawie utkana, dotyka skomplikowanych relacji międzyludzkich i trudnej codzienności. Piękny, naturalny, wrażliwy styl, robi bardzo pozytywne wrażenie. Bohaterowie zajmująco ukazani, ludzie, jakich spotykamy na co dzień, pełni wad i zalet. Monikę polubiłam od razu, to silna, ciepła, mądra kobieta. Z całego serca jej kibicowałam, miałam nadzieję, że znajdzie w życiu to czego szuka. Paweł — tyran i maminsynek — razem ze swoją matką wzbudzali we mnie tylko negatywne emocje, uch, co za ludzie.

Autorka czaruje słowem, zabiera czytelnika w trudną podróż, w której chwile pełne radości splatają się z tymi gorszymi, smutnymi, bolącymi. Opowieść pełna mądrych spostrzeżeń dotyczących zwykłego życia. Szczęście, realizowanie pasji, życie w zgodzie z samym sobą. Monika nie może tego doświadczyć, jej mąż ma zupełnie inne oczekiwania. Jego obraz małżeństwa, roli kobiety w związku, tkwi w nim mocno. Chora zazdrość, przemoc psychiczna, umiejętna, zaborcza manipulacja przynosi efekty, narasta niepewność, strach. Uległość wyniszcza, tłamsi, jakby mimochodem przychodzi podporządkowanie. Niepewność, obawy, strach przed macierzyństwem, inna wizja bycia razem jako rodzina. Chęć sprawowania kontroli nad drugim człowiekiem. Walka o siebie, o marzenia.

Życiowa, słodko-gorzka, nieschematyczna opowieść. Wywołuje sprzeczne emocje, niesie nadzieję, zmusza do refleksji, niesie ogromny przekaz. Każdy z nas ma prawo wyboru! Bardzo polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-19
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klucz do szczęścia
Klucz do szczęścia
Kamila Majewska
8/10

Czy Monika ulegnie naciskom swojego apodyktycznego męża i zostanie przykładną żoną i matką, czy postawi na swoim, spełniając się w męskim zawodzie? Monika na samą myśl o powiększeniu rodziny oblewa ...

Komentarze
Klucz do szczęścia
Klucz do szczęścia
Kamila Majewska
8/10
Czy Monika ulegnie naciskom swojego apodyktycznego męża i zostanie przykładną żoną i matką, czy postawi na swoim, spełniając się w męskim zawodzie? Monika na samą myśl o powiększeniu rodziny oblewa ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Monika od 5 lat jest szczęśliwa żoną, jednak jej mąż marzy o czym jeszcze. Podjął decyzję, że to odpowiedni moment na powiększenie rodziny. Główną bohaterkę na samą myśl o dziecku oblewa zimny pot. N...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Zdeptane nadzieje
"Zdeptane nadzieje"

“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”. Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego...

Recenzja książki Zdeptane nadzieje
Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie"

“W ciszy wybrzmiewa najwięcej”. Henryk od bardzo dawna jest wdowcem. Jego żona odeszła ponad trzydzieści lat temu, a on wciąż jest sam. Nigdy nie myślał o tym, by związ...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl