Zew Cthulhu. Gra paragrafowa recenzja



"Zew Cthulhu" Leandro Pinto od Black Monk to książka-gra i opiera się na opowiadaniu H. P. Lovecrafta, jednak tu my sami jesteśmy głównym bohaterem i podejmujemy wybory. To daje nam dreszczyk niepewności, bo nasze decyzje mają wpływ na losy bohatera. Czytając, a raczej grając mamy, u dołu na każdej stronie, opcje do wyboru, które przekierują nas do innego paragrafu. To sprawia, że grając skaczemy po stronach w nieładzie i robiąc to gdzieś, w miejscu publicznym, ludzie się zaczynają na nas dziwnie patrzeć 🙈😅 sami pomyślnie jestem na początku książki, a za chwilę przeskakuję na jej koniec, po czym wracam gdzieś w połowę i tak w koło 😅 Naprawdę, mówię Wam, dziwnie na mnie zerkali, gdy ta książka mnie pochłonęła, jak czekałam przed szkołą na moją Julkę 😂 Ale wracając do samej książki to ma ona bardzo proste zasady, tylko ciężko jest wygrać. Próbowałam już z 6 razy i za każdym razem ginełam śmiercią tragiczną🙈

Swoją przygodę z "Zew Cthulhu" zaczynamy zimą 1926 r. Wcielamy się w postać Francisa Waylanda Thurstona, który pracuje na Uniwersytecie Browna w Providence. Dostajemy wieść o tragicznej śmierci ciotecznego dziadka. Był on historykiem i antropologiem na tej samej uczelni. Okoliczności jego śmierci są dość niecodzienne, więc musimy zbadać przyczyny jego śmierci.

Ta książka daje nam i przygodę i zabawę w jednym, a go tego dreszczyk emocji. Wciąga i ciężko ją odłożyć na bok, gdy jesteśmy w jej trakcie. Duża ilość zakończeń daje nam wiele możliwości. Bardzo szybko można zginąć, ale to powoduje, że chce się sprawdzić co by było gdyby...wybrać inaczej. Utrzymana w mrocznym i tajemniczym klimacie, daje nam uczucie strachu. Jest napisana prostym językiem co sprawia, że czyta/gra się bardzo szybko. Każda decyzja powoduje ukłucie niepokoju i grozy. Na końcu znajduje się Bestiariusz z postaciami występującymi w tej grze. Muszę też wspomnieć o cudownych grafikach w środku, które cieszą oko i potęgują uczucie niepokoju. Twarda oprawa książki stylizowana na starą podniszczoną księgę nadaje charakteru. Całość utrzymana w mrocznym klimacie spodoba się fanom horrorów.

Było to moje drugie spotkanie z grą paragrafową i bardzo udane. Na pewno będę do niej wracała. Idealnie nadaje się na wyjazdy, gdy kilka godzin musimy spędzić w podróży, w samochodzie lub pociągu.

"Zew Cthulhu" to lekka ale trzymająca w napięciu lektura, utrzymana w świetnym klimacie i przy której można świetnie spędzić czas.

Za egzemplarz książki dziękuję portalowi nakanapie.pl i Wydawnictwu Black Monk

#graparagrafowa #paragrafówka #książkaparagrafowa #książkagra #zewcthulhu #leandropinto #blackmonk #nakanapie #hplovecraft #lovecraft #horror #zewcthulhurpg #gryrpg #gryfabularne #game #czytanieigranie