Oculta recenzja

„Kiedy niczym nie ryzykujesz, ryzykujesz wszystkim”, czyli powrót do magicznego świata Mayi Montayne.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2022-01-03
Skomentuj
1 Polubienie
Oculta to kontynuacja Nocturny, która rok temu przejęła wiele instagramowych kont. I o ile pierwszy tom znalazł tyle samo fanów co antyfanów, tak Oculta zbiera już dużo (jak na razie) lepsze opinie od swojej poprzedniczki. Pierwszy tom serii Mayi Motayne czytałam już jakiś czas temu zaraz po premierze, ponad rok temu, dlatego muszę przyznać, że trochę zapomniałam, o czym ona była.

Po połączeniu sił, by ocalić królestwo Castallan przed starożytnym magicznym złem, Alfie i Finn nie widzieli się od miesięcy. Alfie w końcu dojrzewa do roli spadkobiercy i przygotowuje się do Międzynarodowego Szczytu Pokoju, podczas gdy Finn podróżuje i rozkoszuje się nowo odkrytą wolnością – przynajmniej do czasu, aż nie zostanie nieoczekiwanie mianowana przywódczynią jednego z potężnych syndykatów przestępczych Castallan.
Gdy Finn powraca do San Cristobal, dowiaduje się, że plany Alfiego właśnie legły w gruzach. Tajemnicza organizacja odpowiedzialna za zabójstwo jego brata powróciła! Obecnie celem ich ataku jest Szczyt Pokoju! Wydarzenia się zazębiają, a Finn i Alfie są zmuszeni do ponownej współpracy, by podążyć tropem zabójców i zachować nadzieje Castallani na pokój z Englassem.

Bardzo mnie ucieszyło to, że ponownie dostajemy mapkę na początku książki, ponieważ zupełnie kojarzyłam tego, jak ten świat wyglądał. Jednak im dalej brnęłam w tę opowieść, tym coraz więcej mi się przypominały z Nocturny. Jest to jednak kontynuacja pierwszego tomu, dlatego, jeśli nie czytaliście go, to odsyłam najpierw do Nocturny, ponieważ tego tomu bez znajomości pierwszego może być bardzo trudne i niezrozumiałe. W pierwszej części przeszkadzały mi za długie opisy, tutaj zaś mam wrażenie, że jest ich mniej, są bardziej konkretne. Od początku akcja jest dynamiczna, a przecież zakończenie Nocturny było dosyć spokojne i nic nie zwiastowało, by drugi tom zaczął z takim przytupnięciem. Ale to dobrze, szybko można ponownie wejść w świat wykreowany przez Motayne.

O ile Nocturna wywołała u mnie mieszane odczucia tak Oculta była pod każdym względem lepsza od swojej poprzedniczki, dlatego, jeśli jednak ten pierwszy tom niezbyt wam przypadł wam do gustu, to myślę, że Oculta może zatrzeć choć trochę to uczucie. Ponownie powracają znane nam postacie – Alfie, Finn, Luca – i zabiorą nas w swoje kolejne przygody, a wierzcie mi, będzie ich tutaj trochę. Całość jest dużo bardziej dopracowana i widać progres u autorki. Lepiej ono opisuje klimat i konstruuje cały magiczny świat.

Zakończenie to typowy cliffhanger, gdzie Maya Motayne pozostawia nas z chęcią mordu, by dowiedzieć się, jak to wszystko się rozwiąże, dlatego będę wypatrywać kolejnego tomu. Mam jednak nadzieję, że będzie on szybciej niż Oculta, ponieważ przez taki czas można wiele zapomnieć z fabuły. Oculta to dobra powieść młodzieżowa, ale i w gatunku fantastyki nie odstaje od innych dzieł, więc myślę, że zarówno fani młodzieżówek jak fantastyki znajdą tutaj coś dla siebie.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oculta
Oculta
Maya Motayne
8/10
Cykl: Nocturna, tom 2

Ekscytująca kontynuacja Nocturny, bestselleru numer 1 Sunday Times i Los Angeles Times. Złodziejka magicznie zmieniająca wygląd i książę o niespokojnej duszy muszą zjednoczyć siły, gdy śmiertelny ...

Komentarze
Oculta
Oculta
Maya Motayne
8/10
Cykl: Nocturna, tom 2
Ekscytująca kontynuacja Nocturny, bestselleru numer 1 Sunday Times i Los Angeles Times. Złodziejka magicznie zmieniająca wygląd i książę o niespokojnej duszy muszą zjednoczyć siły, gdy śmiertelny ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kilka dni temu pisałam Wam o Nocturnie Mai Motayne, która okazała się moim małym odkryciem stycznia. Po jej zakończeniu nie mogłam przestać myśleć o tej historii i z tego też powodu postanowiłam od r...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

„Oculta” autorstwa Mayi Motayne to drugi tom serii wydanej przez Wydawnictwo Jaguar, kontynuacja „Nocturny”. Jeśli ktoś nie czytał pierwszej części, to ostrzegam, że poniżej mogą pojawić się spojlery...

@lunka.bookstagram @lunka.bookstagram

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Poradnik grzebania kotów
„Sens istnienia to nie jest coś, co trzeba znaleźć po dwudziestce. Można szukać do woli. Można też nie szukać wcale. Żyje się tak czy inaczej”, czyli fanka podcastów true crime na tropie zbrodni sprzed lat.

Po Poradnik grzebania kotów sięgnęłam dzięki TikTokowi, gdzie widziałam fragment tej książki, który mnie zaintrygował do tego stopnia, że postanowiłam dać jej szansę. Do...

Recenzja książki Poradnik grzebania kotów
Apogeum zła
„Pa­mięć o prze­szło­ści to rów­nież pa­mięć o zmar­łych… Śmierć to wspól­na przy­szłość całej ludz­ko­ści”, czyli trzynasty tom serii.

Apogeum zła to już 13 tom serii Maxa Czornyja z Komisarzem Erykiem Deryło. Przyznaję, że nie czytam tej serii chronologicznie. Tak się złożyło, że poprzedni tom przeczyt...

Recenzja książki Apogeum zła

Nowe recenzje

Zdrada pod czerwoną gwiazdą
„Zdrada pod czerwoną gwiazdą”
@martyna748:

Niedawno zaczęłam swoją przygodę z serią "Pod czerwoną gwiazdą" Joanny Jax. Pierwszy tom zakończył się w taki sposób, ż...

Recenzja książki Zdrada pod czerwoną gwiazdą
Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Czy w Ameryce mogą żyć smoki?
@jatymyoni:

Tad Williams jest znanym autorem kilkunastu powieści fantasy i science fiction dla dorosłych. Jego powieści zostały prz...

Recenzja książki Smoki ze Zwyczajnej Farmy
Cyfrowa twierdza
Techno-polit-thriller w wydaniu Dana Browna? A ...
@belus15:

Dobry thriller czy kryminał – jeśli takowy istnieje, bo wciąż to subiektywna opinia tudzież wrażenie – jest jak dzieło ...

Recenzja książki Cyfrowa twierdza
© 2007 - 2025 nakanapie.pl