Zanim wystygnie kawa recenzja

Jeszcze raz kawa i kawiarnia... po japońsku

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2023-02-27
Skomentuj
31 Polubień
"Woda płynie z wysokich miejsc do niskich. Taka jest natura grawitacji. Emocje również wydają się podlegać jej działaniu. Gdy jesteśmy w towarzystwie osoby, z którą mamy wieź i której zawierzyliśmy swoje uczucia, trudno nam kłamać tak, by nie wyszło to na jaw. Prawda po prostu chce wypłynąć na wierzch."
Do sięgnięcia po te książkę skłoniła mnie nie tylko jej popularność, ale również sam tytuł i prosta, przyjemna w odbiorze okładka. Bardzo często mi się zdarzało, że kawa wystygła zanim się do niej zabrałam, więc chciałam przeczytać jak to innym wychodzi (choćby w literaturze...).
Dosyć miło spędziłam czas na lekturze tej niezbyt wielkiej książki, i chociaż jej zamysł z pewnością jest bardzo dobry, to jednak czegoś mi tu zabrakło.
Książka nie jest gruba (219 stron), lecz zbyt dużo w niej powtórzeń jak na tak małą objętość, które nieco denerwują podczas lektury i spowalniają całą fabułę, a także może zbyt statycznie opowiedziane niektóre historie, jakoś tak bez ikry. Moim skromnym zdaniem nie jest to zbyt ambitna książka, chociaż mogę powiedzieć jednocześnie, że jest w niej coś takiego, nieokreślonego, co ją jednak wyróżnia od innych.
Nie czytałam zbyt wielu pozycji z literatury japońskiej, lecz spodziewałam się trochę więcej w w tej książce wrażliwości i liryczności a może to ja oczekiwałam zbyt wiele. Trudno to określić, bo jak zwykle zdania będą podzielone...

" Ludzie nie widzą i nie słyszą tak obiektywnie, jak im się wydaje. Informacje wzrokowe i słuchowe, które docierają do mózgu, są zniekształcone z powodu doświadczeń, myśli, okoliczności, szalonych kaprysów, uprzedzeń, preferencji, wiedzy, świadomości i innych niezliczonych aspektów funkcjonowania umysłu."
Ukryta gdzieś w bocznej tokijskiej uliczce jest bardzo klimatyczna, stara kawiarnia, w której gościom zdarzają się... podróże w czasie. Jest jednak jeden najważniejszy warunek, muszą powrócić do czasu rzeczywistego, zanim wystygnie im kawa. Tak właściwie to sama chciałabym móc znaleźć się w takiej kawiarence i chociaż na chwilkę wrócić do przeszłości, spotkać się z niektórymi osobami, porozmawiać a nawet może się wytłumaczyć się swojego postepowania..., lecz czy to byłoby możliwe? Raczej nie, a szkoda. Autor opowiada nam historię czterech osób, które skorzystały z oferty przeniesienia się w czasie. Czy udało im się spotkać z osobami z przeszłości? Czy zdążyli powrócić zanim wystygła im kawa? Czy poprawiło im to nastrój?
O tym już sami przeczytajcie.
"Zanim wystygnie kawa" to lekka lektura opowiadająca o magicznej kawiarni i o ludziach w niej bywających, których dało się polubić przez ten krótki czas.
Warto czasem oderwać się od rzeczywistości i zapomnieć o problemach dnia codziennego, dlatego myślę, że warto przeczytać tę książkę.
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-27
× 31 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim wystygnie kawa
2 wydania
Zanim wystygnie kawa
Toshikazu Kawaguchi
7.0/10
Cykl: Zanim wystygnie kawa, tom 1

Mała kawiarnia w Tokio pozwala swoim gościom na podróż w czasie. Pod warunkiem, że wrócą, zanim wystygnie kawa. A gdyby móc cofnąć się w czasie? Gdyby choć na chwilę wrócić do przeszłości i spróbowa...

Komentarze
Zanim wystygnie kawa
2 wydania
Zanim wystygnie kawa
Toshikazu Kawaguchi
7.0/10
Cykl: Zanim wystygnie kawa, tom 1
Mała kawiarnia w Tokio pozwala swoim gościom na podróż w czasie. Pod warunkiem, że wrócą, zanim wystygnie kawa. A gdyby móc cofnąć się w czasie? Gdyby choć na chwilę wrócić do przeszłości i spróbowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta książka powinna nosić podtytuł "Lost in translation albo dlaczego nie warto zalewać wrzątkiem trzy razy tych samych fusów" ;P Pomysł na fabułę był może i ciekawy, ale wykonanie pozostawia wiele do...

@ISIA @ISIA

- O rety, już tak późno? Można stwierdzić, że ludzie żyją tak krótko, iż zawsze zabraknie im czasu, by umierać spokojnie. Chodzi mi zwłaszcza o czas poświęcany najważniejszym osobom w naszym życiu -...

@tsantsara @tsantsara

Pozostałe recenzje @maciejek7

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skręci w zupełnie innym kierunku. I jak jednak wiele ...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka