Jeszcze jeden dzień recenzja

Jeszcze jeden dzień

Autor: @mad28 ·4 minuty
2013-01-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Jeden dzień potrafi zmienić kierunek, w jakim zmierza twoje życie…”


Mitch Albom jest urodzonym w 1958 roku amerykańskim pisarzem, komentatorem radiowym i telewizyjnym oraz dziennikarzem sportowym. Sławę przyniosła mu książka „Wtorki z Morriem” wydana w 1997 roku. Jego talent pisarski nie skończył się jednak na tej jednej powieści. „Pięć osób które spotykamy w niebie” wydane w 2003 roku, długo nie schodziło z list bestsellerów. Obie książki zekranizowana.
„Jeszcze jeden dzień” to książka opowiadająca historię mężczyzny, który bardzo pragnie spędzić choć jeden dzień ze swoją zmarłą osiem lat wcześniej matką. Chick Benetto urodził się jako syn Leonarda i Pauline. Miał jeszcze młodszą siostrę. Matka jego pracowała jako pielęgniarka. Ojciec brał udział w dugiej wojnie światowej, walcząc między innymi we Włoszech. Od dzieciństwa Chick kochał bejsball. Ojciec uważał, że ma predyspozycje do uprawiania tego sportu i kształtował przyszłą karierę chłopca.
Pewnego dnia ojciec po prostu zniknął z domu. Matka nie chciała nic na ten temat powiedzieć, nie wyjaśniła dzieciom dlaczego odszedł. Mały Chick przerzucił więc swoje uczucia na matkę.
„Mogę jednak powiedzieć, że uwielbiałem matkę, tak jak to chłopcy uwielbiają swoje matki, jednocześnie uważając, że mają ją na każde zawołanie. […] Jeśli matka coś powiedziała, wierzyłem w to. […] Kochała mnie, gdy przychodziłem i odchodziłem, w chwilach największych wzlotów i najgorszych upadków. Miała dla mnie bezdenną studnię miłości.” S. 40
Dlaczego nasz bohater tak mocno kochał matkę? Jego ojciec powiedział mu kiedyś: „Można być synkiem mamy albo synkiem taty, ale nie można być jednym i drugim.”
Śmierć matki wywołała w bohaterze ogromną zmianę. Dopiero jej utrata uświadomiła mu co stracił.
„Kiedy byłem dzieckiem, mama nieustannie kręciła się wokół mnie – porady, krytyka, całe to przytłaczające matkowanie. Zdarzały się chwile, kiedy chciałem, by zostawiła mnie w spokoju.
A teraz mnie zostawiła. Umarła. Koniec odwiedzin, telefonów. I nawet nie zdając sobie z tego sprawy, zacząłem dryfować, jakby ktoś wyrwał moje korzenie, jakbym płynął jakąś boczną odnogą rzeki. Matki kultywują pewne wyobrażenia o swoich dzieciach, które dzieci przejmują, i jednym z moich wyobrażeń było, że lubię siebie, ponieważ ona mnie lubi. Wraz z nią odeszło to przekonanie.” S. 12
Po śmierci matki Chick popełnił jeszcze jeden poważny błąd. Dał się namówić pewnej pięknej młodej agentce na udział w inwestycji. Włożył w to wszystkie oszczędności, a pani po prostu się zmyła i tyle było z obiecanych zysków. Wówczas mężczyzna zaczął szukać pocieszenia w alkoholu. Pił coraz więcej, doprowadzając do ruiny siebie i swoją rodzinę. Jego żona nie mogła dłużej tego wytrzymać i odeszła od niego zabierając ze sobą córkę.
Chick nie mógł sobie jeszcze wybaczyć jednego, że nie był przy śmierci swojej matki.
To i jeszcze parę innych problemów spowodowało, że Chick postanowił popełnić samobójstwo. Osiem lat po śmierci swojej matki, wsiadł pod wpływem alkoholu do samochodu i pojechał w stronę miasta w którym spędził całe swoje dzieciństwo…
Dalej już nie będę opowiadać, by nie zdradzić całej treści książki. Jednak dodam tylko „Jeśli ktoś jest w twoim sercu, nigdy tak naprawdę nie odchodzi” s. 162
Wokół nas często spotykamy ludzi, którzy nie potrafią pogodzić się z przeszłością, szukają rozwiązania swoich problemów w alkoholu lub narkotykach, czasami zdarza się, że sięgają dalej wybierając śmierć. Nie podejmują walki, nie próbują zmienić swojego życia, nie szukają pomocy. Często twierdzą, że nie mają już dla kogo żyć. Są podobni do bohatera książki „Jeszcze jeden dzień”. Dopiero gdy ocierają się o śmierć, będąc na granicy życia i śmierci, toczą rozrachunki z samym sobą. Analizują swoje błędy. Taką opowieść próbującego pogodzić się ze sobą bohatera przytacza nam Mitch Albom.
Książkę czyta się bardzo szybko. Znajdziecie w niej parę pięknych myśli, refleksji, podsumowań. Autor pokazuje nam siłę matczynej miłości i do czego może ona doprowadzić. Podkreśla jak ważne dla nas jest odbudowanie więzi rodzinnych, jak bardzo człowiek potrzebuje drugiej osoby, by żyć, by nie zwariować.
Przyznam, że czasami bohater mnie denerwował. Widziałam w nim typowego mamisynka, ale potem przemyślałam całość jeszcze raz i doszłam do wniosku, że kochał on swoją matkę bardzo.
„Kiedy patrzysz na swoją matkę, masz przed oczami najczystszą miłość, jakiej kiedykolwiek zaznasz.”
Nie mógł dzielić miłości na oboje rodziców, bo po prostu ojca nie było. Te sporadyczne telefony i spotkania nie potrafiły zastąpić mu prawdziwej pełnej rodziny. No i przyczyna odejścia ojca – bardzo mnie zaskoczyła.
Myślę, że miłośnikom książki „Pięć osób które spotkamy w niebie” książek tego autora polecać nie muszę. Innych zachęcam do przeczytania.
Po lekturze książki nasuwa mi się parę cytatów: „Kochajmy bliskich, bo tak szybko odchodzą” i cytat z książki „W chwili można odnaleźć coś naprawdę ważnego.”
Kochajmy bliskich, spędzajmy z nimi każdą wolą chwilę i wybaczajmy nawet gdy nas czasami złoszczą.
Polecam „Jeszcze jeden dzień”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-01-14
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeszcze jeden dzień
2 wydania
Jeszcze jeden dzień
Mitch Albom
7.5/10

Nowy bestseller autora "Niezapomnianych lekcji życia. Wtorki zMorrim" i"Pięciu osób, które spotykamy wniebie". Pełna życiowej mądrości i... magii, wzruszająca opowieść otym, że póki żyjemy, mamy szans...

Komentarze
Jeszcze jeden dzień
2 wydania
Jeszcze jeden dzień
Mitch Albom
7.5/10
Nowy bestseller autora "Niezapomnianych lekcji życia. Wtorki zMorrim" i"Pięciu osób, które spotykamy wniebie". Pełna życiowej mądrości i... magii, wzruszająca opowieść otym, że póki żyjemy, mamy szans...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Główny bohater Charles ‘Chick’ Benetto jest synem Leonarda, który pewnego dnia zostawia swoją rodzinę, syna, córkę Robertę i żonę Posey i odchodzi bez pożegnania. Matka Chicka staje na wysokości zada...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Kiedy ostatnio mówiliśmy naszym matkom, że je kochamy? Tak często traktujemy matczyną miłość jak coś oczywistego, naturalnego, danego na zawsze. Wydaje nam się, że zawsze będzie jeszcze mnóstwo czasu...

@monweg @monweg

Pozostałe recenzje @mad28

Miasto kości
Dary anioła - Miasto kości

"Dorastaliśmy w Idrisie. To piękny kraj [...] Pokochałabyś strzeliste sosny, czarną ziemię i lodowate, krystaliczne rzeki. Jest tam sieć małych miasteczek i stolica Alica...

Recenzja książki Miasto kości
Pierwsza na liście
Pierwsza na liście

„Ludzie po prostu przychodzą i odchodzą. I to zwykle ci, na których nam najbardziej zależy. Czasami niektórzy z nich powracają, ale w najmniej oczekiwanych momentach. Pow...

Recenzja książki Pierwsza na liście

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl