“Jesteś moja”
Znacie twórczość Ingi Juszczak ? Autorska zasłynęła swoją trylogią "Mroczna strona miłości", która co prawda gości na mojej NieZwykłej półce ale jeszcze jej nie czytałam.
"Jesteś moja" to jednotomówka. Mroczny romans wg mnie mający w sobie elementy thrilleru psychologicznego. Na swój sposób pokręcony i wciągnął mnie bardziej niż się tego spodziewałam .
Aurora Wilson była jedną z tych popularnych i lubianych w szkole dziewczyn. Lecz te lata już za nią. Obecnie wraz z chłopakiem przeprowadziła się do Polson by dali tam sobie drugą szansę. Conor ją zdradził. Mężczyzna z którym była od wielu lat, z którym planowała wspólną przyszłość, zawiódł jej zaufanie i złamał serce. Czy będą w stanie to naprawić ? Niby oboje tego chcą jednak ona wciąż ma przed oczami ten obraz, ten moment, w którym jej świat runął i nie potrafi zapomnieć.
Nagle pojawił się ON - Jason Harris. I pojawia się coraz częściej, co robi się coraz bardziej podejrzane. Szczególnie gdy mimo, że mężczyzna zaczyna spotykać się z jej przyjaciółką, jednocześnie zachowuje się dość dwuznacznie w stosunku do Aurory. Do czego to zmierza ? Jakie zamiary ma Jason wobec dziewczyny?
Niewątpliwie postać Jasona została bardzo ciekawie wykreowana. Mroczny, intrygujący, tajemniczy i taki niestabilny. Nie można przewidzieć jego kolejnego kroku, reakcji na cokolwiek, chyba nawet sam nie do końca jest w stanie to zrobić. Aurora jest zarazem przerażona tym co czuje gdy on jest w pobliżu jak i nie potrafi się od niego odseparować. Co z tego wyniknie ? Jak wielkim zagrożeniem jest dla niej ten mężczyzna ?
Wstęp do książki z pozoru wydaje się taki niepasujący do reszty, jednak później, z rozdziału na rozdział nabierałam świadomości jak bardzo jest istotny. Czytając nabierałam też podejrzeń o co w tym chodzi i zrozumiałam to zanim cała sprawa została oficjalnie tu wyjaśniona. Autorka dawała wskazówki, sygnały o co może chodzić i może były chwilami aż nazbyt oczywiste przez co ten taki najważniejszy element zaskoczenia nie był aż tak zaskakujący ale jednak nie rozczarowała mnie ta historia.
Bez wątpienia trzymała przez większość książki w napięciu i niepewności. Jason miał plan, którego trzymał się od początku jednak mimo, że świetnie opracowany to nie był w stanie przewidzieć wszystkiego, szczególnie swoich uczuć. Nie spodziewał się, że Aurora stanie się nie tylko celem ale i kimś więcej. Jednak oboje zranią, nie tylko siebie.
Niesamowicie pokręcona historia od początku do końca. Nie każdemu przypadnie do gustu, nie każdy zrozumie i zaakceptuje decyzje bohaterów. Sama uważam, że tok myślenia Jasona, to czym się kierował było po prostu chore. Zakończenie to taka wisienka na torcie z absurdalnych decyzji bohaterów ale mimo to mi się to podobało. Inne zakończenie chyba nie byłoby dla mnie satysfakcjonujące.
Takie książki jak ta, nieoczywiste i szalone na swój sposób, są ciekawym urozmaiceniem wśród wielu pisanych w podobnym stylu , wg schematu. Sądzę, że to jest dla mnie ciekawy początek przygody z twórczością tej autorki i muszę szybko nadrobić zaległości. Dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe za możliwość poznania tej wyjątkowej historii i polecam Wam ją z czystym sumieniem i świadomością, że jak wspomniałam, nie każdemu przypadnie do gustu ale mam nadzieję, że jednak tak jak ja, docenicie jej zalety ❤️