Każdy z nas nosi przez życie jakiś bagaż. Każdy z nas coś przeżył, co spowodowało, że się zmienił. Darzymy kogoś zaufaniem i oczekujemy tego samego od drugiej osoby. Życie niestety i tak nas potem zweryfikuje.
„Moje dotychczasowe życie było bardziej komfortowe, stać mnie było na wszystko, co sobie wymyśliłam. Szkoda tylko, że od siódmego roku życia nie zaznałam prawdziwego życia, nie zaznałam prawdziwego uczucia, troski, miłości. Jedyną osobą, dla której coś znaczyłam, był mój dziadek Leon, którego nie ma już na tym świecie”.
Magdalena musiała pogodzić się z myślą, że małżeństwo jej okazało się totalną klapą. Rodzina najbliższa się od niej odsunęła i nie chce jej znać.
„Odpuścili mnie sobie jak parę butów, która nie pasowała do torebki”.
Całe jej dotychczasowe życie okazało się jednym wielkim kłamstwem. Po śmierci dziadka zrozumiała, że tylko on ją kochał. Artur nie szuka trwałego związku, tylko chwilowych rozrywek. Kochał w swoim życiu kobietę, zraniła go i nie chce po raz kolejny cierpieć, bo takie rany pozostawiają ślady na bardzo długo. A zaufanie ciężko odbudować, jeżeli zostało nadszarpnięte już dwa razy.
„Kiedyś chciałem mieć dom, rodzinę, a teraz jestem po prostu samotnym wilkiem”.
Tych dwoje łączy układ – sex bez zobowiązań i jakichkolwiek uczuć. W swoim towarzystwie czują się swobodnie i przede wszystkim sobą. Magda zaczyna w końcu żyć własnym życiem i cieszyć się nim.
„Czuję się taka wolna i spokojna, jak nie czułam się już dawno”.
Artur jest dla niej idealnym kompanem. Ratuje ją z każdej opresji.
„Z odpowiednim facetem u boku nawet najtrudniejsze rzeczy stają się możliwe do zniesienia”.
Czy między nimi będzie coś więcej niż tylko układ? Wolne chwile oboje spędzają w gronie najbliższych przyjaciół. Dla Magdy są najbliższą rodziną, jaka jej została. Może zawsze na nich liczyć.
„Nie potrzeba milionów na koncie, przede wszystkim liczą się ludzie. Ludzie, dla których ty również się liczysz”.
Książka wciąga niesamowicie już od pierwszych przeczytanych stron. Czyta się ją lekko i przyjemnie. Krótkie rozdziały powodują, że historia Magdy i Artura staje się nam jeszcze bliższa. Bohaterowie, nie ma ich wielu, ale każdy jest inny i co innego ma do zaoferowania sobą. Jedni są po przejściach lub przed ważnymi życiowymi decyzjami, a jeszcze inni korzystają z życia pełną parą. Mamy różnorodność charakterów, dzięki czemu robi się coraz ciekawiej.
Świetna komedia erotyczna, która wzrusza i powoduje, że momentami się pocimy i czerwienimy. Mamy w niej zawartą wielką przyjaźń, miłość i namiętność. Walka o siebie i własne szczęście. Czego chcieć więcej?
„Życie bardzo często zmienia nasze podejście, nastawienie, zmienia nas, jako ludzi…” Zwłaszcza gdy zostajemy zranieni, skrzywdzeni i nie chcemy budować żadnych związków na stałe. Ta książka świetnie pokazuje, jak można pokochać drugą osobą zupełnie przypadkiem. Sceny erotyczne są przyjemnie opisane i bardzo realistyczne. Zabawne dialogi i cięte riposty wzbogacają dodatkowo tę powieść. Autorka naprawdę napisała kawał dobrej powieści. Nie specjalnie lubię erotyki, ale ten bardzo mnie wciągnął i szczerze wszystkim gorąco polecam.
„Szczęście to ludzie, którzy są dla ciebie ważni, którzy sprawiają, że jest ci po prostu dobrze”.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl