Niewolnica elfów recenzja

Jedna z takich historii, że ma się ochotę wejść w treść i kogoś ustawić do pionu

Autor: @Oliwia_Antonina_Zalewska ·3 minuty
2024-09-29
Skomentuj
2 Polubienia


Niewolnica elfów - J.K.Komuda

Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl

Prolog

"Kiedy wędrowcy odeszli - drzewo odczuło samotność. Do tej pory nie wiedziało, czym ona jest. Dotąd zawsze było same, i od dawna chore, a teraz również rozbite na pół - wewnętrznie i zewnętrznie.
Została mu jedynie pustka."


Ta książka zdecydowanie nie jest dla czytelników młodszych niż 17+.
Przyciąga ona już samą okładką, która może poruszyć naszą wyobraźnię. Tutaj przyszła mi na myśl jedna część Azji, gdzie rosną takie niesamowite drzewa, chyba coś na wzór wiśni. Wygląda to naprawdę pięknie...
Nigdy wcześniej nie miałam okazji nic przeczytać spod pióra tej autorki. Wybierając tę pozycję jako lekturę wiedziałam, że jest to seria. Podczas czytania można natrafić na wspomniane fakty z poprzednich tomów, tak więc nie miałam problemu w odnalezieniu się w tej historii. Wzbudziła ona we mnie wiele emocji, ale niestety, głównie to te negatywne, takie jak złość, szok i nie dowierzanie.
Tylu akcji i ich zwrotów to w fantastyce dawno nie było. Postać Elfa Livyana była tak wykreowana, że można było bardzo mocno i głęboko odczuć tę jego nienienawiść. Dobrze, że autorka choć tak ogólnikowo opisała to, jak główna bohaterka Apopi została przez niego porwana i wskutek jego działań nie była sobą. Tutaj właśnie pojawił się sens tytułu, czyli "Niewolnica elfów". Nie ma chyba nic gorszego niż tortury psychiczne...
Tutaj naprawdę pragnę ostrzec, że czytelnicy o słabych nerwach mogą nie dźwignąć tej historii.
Elfy same w sobie są dość specyficzne i... bezwzględne(!). Piękne na zewnątrz i zgniłe w środku. Oczywiście jak wszędzie bywają wyjątki, ale w tym przypadku to jak mawiają: "To tylko kropla w morzu potrzeb". Kilka postaci przypadło mi do gustu tym swoim stylem życia i ich wykreowaniem trochę tak na "Dzieci Kwiaty". Otwarte serca oraz gotowość wsparcia, kiedy zajdzie taka potrzeba.
Przekleństwa czy też wulgaryzmy w książkach mi zbytnio nie przeszkadzają, gdyż niejednokrotnie pokazują moc przekazu, a także kipiące w postaciach uczucie/a. Niestety tutaj chwilami mi one nie pasowały do Apopi. Ja rozumiem, że jej postać jest wykreowana na wzór samotniczki oraz buntowniczki, ale jakoś źle ją prezentowały i wręcz szpeciły. Przed porwaniem też chwilami zachowywała się na tyle dziwnie, że odnosiłam wrażenie jakby była trochę stuknięta. Mimo tego, to książka wciąga do ostatniej chwili. Mamy tu wiele ciekawych postaci, zarówno tych dobrych jak i złych. Barwne opisy krain po różnych stronach świata. (Wschód, Zachód, Północ, Południe) Pokaz różnych tradycji, nastawienia, oraz poczucia luzu u niektórych elfów. Autorka przedstawia również te ciemne strony idealnego zakątka świata. Ciekawym elementem były też wspomniane tu rozdroża, tak trochę jak w historii "Król lew" i teren zamieszkały przez Hieny.
Tutaj już postawię kropkę, bo można byłoby opisać wiele innych spraw i zagadnień, ale nie chce psuć przyszłym czytelnikom frajdy z przeczytania tej książki.
Tak w skrócie, to ciekawa opowieść z powiewem nowości, tajemnicza, ale też chwilami bywa niepokojąca.
Z całą pewnością sięgnę po poprzednie jak i ewentualne kolejne tomy.
Moja ocena 8/10

Cytaty z książki:

"A przynajmniej bardzo chciałam wierzyć w to, że ze wszystkich ułud tego świata nasza relacja była prawdziwa."

" ,, Całe to gówno " to moja wina, bo to ja cię tu sprowadziłem i wepchnąłem do gniazda tych gadów - Podniósł głos."

" Zazdrość to taka broń, która rani najbardziej tego, co sam nią włada."

" A nóż to taka broń, którą przykłada się gardła tym, co wypowiadają się na każdy temat i wkurzają wszystkich wokół "

" Lepiej mieć poharataną duszę i żyć, niż rzucić się do walki, której nie da wygrać, i umrzeć "

" Kiedy trzeba, człowiek potrafi przekroczyć wszelkie granice tylko po to, by przetrwać. By żyć - ugnie kark, upokorzy się i zrobi rzeczy, które nigdy wcześniej nie przyszły mu do głowy. "

" Ludzka pamięć naprawdę była dziurawa, nieidealna."

" Gdybym miała wyobrazić sobie poetycką, średniowieczną osadę zamieszkiwaną przez magiczne istoty, to wyglądałby ona właśnie tak. Spokojna, pełna ciepłego światła, pachnąca podmokniętymi liśćmi i dymem z kominów. "

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-22
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewolnica elfów
Niewolnica elfów
Justyna K. Komuda
9.1/10
Cykl: Córa lasu, tom 3

Córa Lasu Północnego powraca! Kontynuacja porywającej opowieści o dziewczynie, która trafiła do magicznego świata elfów. Nad głową Apopi zbiera się coraz więcej czarnych chmur, a zarzuty wobec niej...

Komentarze
Niewolnica elfów
Niewolnica elfów
Justyna K. Komuda
9.1/10
Cykl: Córa lasu, tom 3
Córa Lasu Północnego powraca! Kontynuacja porywającej opowieści o dziewczynie, która trafiła do magicznego świata elfów. Nad głową Apopi zbiera się coraz więcej czarnych chmur, a zarzuty wobec niej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fantastyka zdecydowanie za rzadko gości na moich półkach. Na palcach jednej ręki mogę policzyć, ile książek z tego gatunku przeczytałam. Dzisiaj dołączyła do nich „Niewolnica elfów” Justyny Komudy. P...

@LiterAnka @LiterAnka

Książka to trzeci tom serii o pewnej młodej kobiecie, która musi odnaleźć się w zupełnie innym świecie. Od samego początku Apopi ma pod górkę i wpada w kłopoty. Czy tak było i tym razem? Muszę przyzn...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Pozostałe recenzje @Oliwia_Antonina_...

Kyle
Nowy świat i stare problemy

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jakiegoś czasu interesują mnie historie z gatunku Scie...

Recenzja książki Kyle
Jasnowidzka
Trudne decyzję są kluczem do lepszego życia

@ObrazekJasnowidzka - Karolina Sokołowska Dziękuję autorce i wydawnictwu za możliwość przeczytania tej książki. Tak przez chwilę zastanawiałam się, co napisać. To ks...

Recenzja książki Jasnowidzka

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl