Kortyzol recenzja

Jak oswoić kortyzol?

Autor: @Strusiowata ·2 minuty
1 dzień temu
Skomentuj
13 Polubień
Po raz pierwszy usłyszałam o kortyzolu w rozmowie z koleżanką. Wspominała o badaniach, które wykonał jej syn. Wynik był zły i zaniepokoił lekarza...
Trudno się przyznać, ale ja o kortyzolu nie wiedziałam nic. Z tym większą ciekawością, gdy zobaczyłam zapowiedź wydawnictwa Znak Literanova, nie wahałam się ani chwili by sięgnąć po ten tytuł.
Pomyślałam - boję się, bo nic o kortyzolu nie wiem. Dlatego chcę zmienić swoje nastawienie.
Od początku, zaczarowała mnie okładka książki. Przepiękna to zdecydowanie za mało powiedziane; jest cudnie kolorowa, pełna wspaniałych motyli. Dlaczego właśnie motyle zdobią okładkę? To już zagadka do rozwiązania podczas lektury.
Autorką tego medycznego poradnika dla zestresowanych jest lekarka, specjalistka położnictwa, ginekologii oraz endokrynologii. Jej doświadczenie zaowocowało książką, w której odkrywamy nie tylko procesy medyczne, ale czujemy się jak pacjenci potrzebujący pomocy. Szczególnie polecam wskazówki na temat panowania na kortyzolem, dzięki którym będziemy mogli mieć wpływ na tworzenie i zachowanie zdrowego stylu życia.

Kiedy wczytywałam się w treść poradnika, to z każdą strona dopełniał się obraz moich trosk i problemów. Dowiedziałam się, kto stoi za nieporządkiem w moim układzie odpornościowym, dlaczego mam zaburzenia snu; słowem czemu dotykają mnie różnorodne odmiany stresu.
Dzięki autorce i tej lekturze udało mi się kortyzol polubić, mieć w nim przyjaciela, który pomoże mi wieść szczęśliwe życie.

“To nie kortyzol robi źle tobie. To ty źle robisz swoim nadnerczom.”
Uważam, że warte podkreślenia jest przeslanie pani doktor, aby "nie brać w ciemno" wszelakich internetowych wystąpień, szczególnie influencerów, którzy wypowiadają się na temat kortyzolu z niepodważalnymi dowodami...

Czyta się tę książkę z zaciekawieniem, pomimo trudnych tematów, wielu wzorów chemicznych oraz sporej ilości dygresji medycznych. Moim zdaniem autorce udało się trudne medyczne sprawy przełożyć na język zrozumiały dla laików. Osobom poszukującym większej ilości informacji medycznych np. dla studentów medycyny czy lekarzy, autorka udostępniła konkretne fragmenty książki, oddzielając je kolorem. Ten ogrom rzetelnej wiedzy, jaką pani doktor podzieliła się z czytelnikiem, była dawkowana w przystępny sposób, miedzy innymi dzięki wprowadzeniu bohaterów, z krwi i z kości, oraz ich codziennych problemów związanych z kortyzolem. Niezwykle cenne są, moim zdaniem, proste ćwiczenia relaksacyjne oraz podkreślenie uzdrawiającej mocy dotyku jako metod redukcji stresu.

Po lekturze tego poradnika, na pewno nie będę ślepo wierzyć w prawdy podawane z ust do ust w nagraniach influencerów ponieważ p. doktor w wyczerpujący i przekonywujący sposób rozwiała większość moich zdrowotnych wątpliwości.
Jeśli chcielibyście się dowiedzieć co zrobić żeby oswoić kortyzol oraz zmienić swoje nastawienie do tego rycerza z niesamowitym duchem walki, to ten poradnik jest książką dla Was.
Rekomenduję! Czytajcie!

Dziękuję wydawnictwu Znak Literanova za egzemplarz recenzencki książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-04-09
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kortyzol
Kortyzol
Katarzyna Skórzewska
8.3/10

Kortyzol – twój sprzymierzeniec w walce ze stresem Budzi Cię do życia, motywuje do działania, sygnalizuje zagrożenie, broni przed skutkami stresu, głodu, upału i chłodu. W odpowiedzi na stres kort...

Komentarze
Kortyzol
Kortyzol
Katarzyna Skórzewska
8.3/10
Kortyzol – twój sprzymierzeniec w walce ze stresem Budzi Cię do życia, motywuje do działania, sygnalizuje zagrożenie, broni przed skutkami stresu, głodu, upału i chłodu. W odpowiedzi na stres kort...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy kortyzol to nasz sprzymierzeniec, czy wróg? Dr n. med. Katarzyna Skórzewska w swojej książce "Kortyzol. Jak oswoić hormon, który rządzi twoim życiem" udowadnia, że ten kluczowy hormon nie jest an...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @Strusiowata

Zdrowie psychiczne kobiety. Jak zatroszczyć się o siebie
Czas abyśmy rozkwitły

Bardzo pozytywne wrażenie zrobiła na mnie wiosenna, radosna okładka. Potem objętość książki – duuużo do czytania bo aż 438 stron. Podtytuł „ Jak zatroszczyć się o siebie...

Recenzja książki Zdrowie psychiczne kobiety. Jak zatroszczyć się o siebie
Córka Racheli
Moc dobra

„Córkę Racheli” wybrałam do przeczytania ponieważ moja babcia , Helena, pochodziła z Łodzi. To miejsce na mapie Polski zawsze miało dla mnie magiczny wymiar. Z łezką w o...

Recenzja książki Córka Racheli

Nowe recenzje

Potwór ze Świętej Heleny
„A gdyby tak w jednej izbie zebrały się Miłość,...
@asiaczytasia:

„A gdyby tak w jednej izbie zebrały się Miłość, Kultura i Władza? Cóż by się wówczas wydarzyło?”[1] Można powiedzieć, ż...

Recenzja książki Potwór ze Świętej Heleny
Sajmarskie bajania
Całkiem ciekawa powieść, ale tylko we fragmentach
@asiaczytasia:

Czy lubicie fantasy „z jajem”? Przyznam, że ja bardzo. Fantasy to przygoda, a w czasie przygody chcemy się dobrze bawić...

Recenzja książki Sajmarskie bajania
Aveline Jones i przeklęty kurhan. Aveline Jones. Tom 3
Czego boisz się najbardziej?
@asiaczytasia:

Ferie świąteczne okazały się dla Aveline Jones i jej rodziny czasem porządków. Niby nic specjalnego, ale jej mama i cio...

Recenzja książki Aveline Jones i przeklęty kurhan. Aveline Jones. Tom 3
© 2007 - 2025 nakanapie.pl