Agnieszka Olejnik stworzyła bardzo interesującą i wzruszającą powieść "Jak dzikie gęsi". Zaciekawiła mnie od samego początku. Chciałam poznać historię jej bohaterów. W trakcie czytania płynęły mi łzy. Zżyłam się z niektórymi postaciami. Bardzo przejęłam się ich losem. Powiem nawet, że przez moment stanęło mi serce. Końcówka książki spowodowała u mnie emocjonalny szok. Szczerze, nie mogę się doczekać kolejnej części. Dlaczego? Tego dowiecie się, czytając "Jak dzikie gęsi".
Autorka Agnieszka Olejnik swoich bohaterów umieściła w bardzo trudnych czasach. Poznajemy ich losy od 1938 roku.
Nasi bohaterowie to:
Katrin Dulke — ta bohaterka jest pół-Polką. Co grozi jej w nazistowskich Niemczech, gdzie liczy się czystość rasy? Podoba mi się postawa ojca tej bohaterki. Jacob Dulke doskonale wie, że krajem rządzi szaleniec i nie zgadza się z jego poglądami. Czy przyjdzie mu słono zapłacić, za swoje myślenie? Nie chciał iść do wojska, ani strzelać do ludzi. Uważał to za nieludzkie. Był i jest pacyfistą. Katrin jest piękną dziewczyną. Dla niej nie liczą się pieniądze, tylko to, co ma się w sercu. O jej zainteresowanie będzie się starało dwóch młodych mężczyzn. Ciekawi was, którego wybierze? Ta bohaterka w swoim życiu dużo przejdzie. Autorka dla niej stworzyła mnóstwo problemów. Czy mimo wszystko zawsze będzie chodziła z podniesioną głową? W celu ratowania życia będzie musiała opuścić ukochane miasto. Czy jeszcze kiedyś do niego powróci?
Marlene Wiemann — można śmiało powiedzieć, że jest fałszywą przyjaciółką Katrin. Do czego może się posunąć zazdrosna przyjaciółka? Nie podobała mi się ta bohaterka. Jest po uszy zakochana w Rudolfie. Co z tego wyniknie?
Anna Kushner — bardzo chorowita i nieśmiała przyjaciółka Katrin i Marlene. Cierpi na epilepsję. Anna to tajemnicza i bardzo skromna osoba. W pewnym momencie bardzo mnie zaskoczyła. Pozytywnie, czy negatywnie?
Peter Kessler — bardzo dobry młody mężczyzna. Nie ma rodziców. Jest kuzynem Marlene. Pracuje w karczmie pana Lehmanna, który za ciężką pracę daje mu marne grosze. Kiedy pierwszy raz zobaczył Katrin, zakochał się w niej bez reszty. Tylko czy ona i jej rodzice będą chcieli biednego chłopaka? Jest przeciwny wojnie. Nie weźmie do ręki karabinu. Nie chce zabijać ludzi. Nie chce walczyć. Co zrobi, gdy świat stoi u bram drugiej wojny światowej? Musi się ukrywać. Odmowa wstąpienia do Hitlerjugend grozi więzieniem. Bardzo go polubiłam. Dużo w swoim życiu wycierpiał z rąk nie tylko najbliższej rodziny. Bałam się o niego. Życzyłam mu jak najlepiej. Czy poszło po jego myśli, czy nie? Dowiecie się podczas czytania "Jak dzikie gęsi". Wierzy w Boga. Dba o bliźnich. Nie chodzi do kościoła, tylko modli się w domu. Nie zrobi niczego, co byłoby niemiłe Bogu. We wszystkim szuka dobra. Postawa godna naśladowania. Tak został nauczony przez dziadka, który go wychowywał.
Rudolf Hertz — ten bohater nie ma łatwego życia przez swojego ojca. Gdy poznacie jego rodzinkę, będziecie w szoku. On jest zakochany w Katrin. Czy jest to tylko platoniczna miłość? Ten bohater nosi mundur Hitlerjugend. Jest zwolennikiem ideologi Hitlera. Według niego najważniejszym zadaniem Niemki jest rodzenie dzieci. Czy taki sam pogląd podzielają Katrin, Marlene i Anna? Czy tak naprawdę zadaniem kobiety jest tylko małżeństwo i macierzyństwo? Czy do niczego innego się nie nadają? Rudolf mocno mnie przerażał. Był zagrożeniem dla wszystkich, nawet dla samego siebie. On ukrywa coś wstydliwego przed innymi. Musicie sami odkryć, co to jest.
Kto przyjdzie z pomocą jednej z bohaterek, gdy jej ojciec zaginie bez śladu?
"Jak dzikie gęsi" to bardzo ciekawa historia. Znalazłam w niej mnóstwo zwrotów akcji, oryginalne zakończenie, różnorodnych bohaterów i ciekawą fabułę. Spotkałam tutaj fałsz, zazdrość, nienawiść, czystą i prawdziwą miłość, przyjaźń i walkę o lepsze jutro.
Tej powieści się nie czyta, przez nią się płynie. Kiedy doszłam do jej końca, byłam bardzo smutna, że muszę pożegnać się z bohaterami. Mam nadzieję, że autorka nie da nam długo czekać na dokończenie tej historii. Jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się dalsze losy: Katrin, Marlene, Anny, Petera i Rudolfa.
"Jak dzikie gęsi" to idealna powieść, dla wszystkich miłośników literatury obyczajowej z historią w tle.
Ta książka jest godna polecenia. Nie będziecie się nudzić, czytając, a czas poświęcony na tę historię nie będzie czasem straconym. Idealna historia na początek wiosny.