Prometeusz skowany recenzja

Ja, Prometeusz

Autor: @OutLet ·2 minuty
2021-03-02
1 komentarz
20 Polubień
Ostatnio nie mam zupełnie czasu na czytanie tylko dla własnej przyjemności i relaksu ani tym bardziej na czytanie opasłych tomów. Coś jednak czytać muszę, żeby do reszty nie zwariować – z konieczności jest to więc podręcznik. I tak zamieszczone w nim fragmenty Prometeusza skowanego zachęciły mnie do poznania całej tragedii.

Cóż mogę powiedzieć? Dobrze jest wyjść poza ramy obrazów utrwalonych w pamięci, ponieważ czasem stanowią one tylko pewien element układanki. Prometeusza przedstawia się jako stwórcę człowieka, dobroczyńcę ludzkości, nauczyciela wielu rzemiosł. Tego, który zbuntował się przeciw bogom na rzecz ludzi. Ajschylos oczywiście na tym się opiera, ale zwraca uwagę na inne jeszcze sprawy.

W rozmowie z chórem Prometeusz mówi wprost: to ja uratowałem człowieka przed świadomością jego tragicznego losu, to ja – czyniąc jego egzystencję łatwiejszą – dałem mu nadzieję, dzięki której w ogóle może żyć: Przeze mnie człek nie widzi, co za los go czeka (…). / Nadzieję zaszczepiłem ślepą w jego łonie. To najważniejsze, co we własnym mniemaniu uczynił Prometeusz – zaciemnił człowiekowi obraz, pozwolił mu żyć w ułudzie.

Zakładając nawet dobre intencje Prometeusza wobec człowieka, trudno nie oprzeć się wrażeniu, że przede wszystkim podkreśla on swoje zasługi i że własna chwała też jest dla niego bardzo istotna. Zrobiłem to, zrobiłem tamto. Gdyby nie ja, kim i gdzie byś był, człowieku. Zlitowałem się nad tobą, lecz dla mnie nie było litości. Spodziewałem się kary, ale nie takiej. To lekkie użalanie się nad sobą nawet w ostatnich słowach tragedii nie prowadzi wcale do tego, że Prometeusz ugina kark przed Zeusem, choć starają się go do takiej postawy przekonać i Okeanos, i Hermes – a Hefajstos bardzo Prometeuszowi współczuje. Wychodzą tu na jaw pretensje Prometeusza do najwyższego z bogów o to, że jego rządy naznaczone są okrucieństwem – i pretensje do siebie, że w swoim czasie poparł właśnie Zeusa, a nie Kronosa. Wątkiem uzupełniającym, bo związanym z niechlubnymi postępkami Zeusa jest historia Io zamienionej w jałówkę, której Prometeusz przepowiada przyszłość.

Tytan trwa z uniesioną butnie głową, jest nieustępliwy, zawzięty, nie idzie na układy, nie waha się Zeusa obrazić. Rozumny, kto swój rozum wczas zataić umie – radzi Okeanos. Ale Prometeusz (jak pisał o nim Jan Parandowski – mądry tytan) przecież swój rozum ma i jest zbyt dumny, by spokornieć. Nadciąga nawałnica, skały Kaukazu zaczynają się kruszyć, kurtyna opada… A nie, w teatrze greckim nie było kurtyny.

Klasyka – oprócz tego, że jest z wyższej półki – jest też trochę jak dom. Bezpieczna i znajoma. Na swój sposób oswojona, a jednak wciąż inspirująca. Warto.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-02
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Prometeusz skowany
6 wydań
Prometeusz skowany
Ajschylos z Eleusis
5.8/10

Dramat o losie Prometeusza, który chcąc uratować ludzkość przed zagładą, skradł ogień olimpijski i został za to ukarany wiekuistym cierpieniem.

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · prawie 4 lata temu
skowany ?
× 2
@OutLet
@OutLet · prawie 4 lata temu
W tłumaczeniu Jana Kasprowicza, które ja miałam, tak - Prometeusz skowany. W innym tłumaczeniu - Prometeusz w okowach.
× 2
@Mackowy
@Mackowy · prawie 4 lata temu
Samo słowo mnie zadziwiło, btw zawsze przy mitach itp. zastanawiam się, czy jakby teraz ktoś je tłumaczył, to jak podszedłby do kwestii stylizacji języka. No bo skowany to dość gruby archaizm.
× 3
@OutLet
@OutLet · prawie 4 lata temu
To prawda, mnie akurat archaizmy nie odstraszają, ale faktycznie mogą stanowić problem i zniechęcać. Zwłaszcza te, jak mówisz, bardzo grube.
× 1
@Mackowy
@Mackowy · prawie 4 lata temu
Mi się ten skowany podoba :) tylko bardziej chodzi mi o co innego. Taki zamek w Malborku na przykład: jeszcze do niedawna przedstawiał sobą wizję dziewiętnastowiecznych historyków na temat średniowiecza, jak się okazało, zupełnie niezgodną z prawdą historyczną (jak filmy o średniowieczu ze złotej ery Hollywood) i się zastanawiam, czy z tłumaczeniami nie jest podobnie, plus bonus w postaci stuletniego tłumaczenia. To taka luźna myśl, w oderwaniu od recenzji - skowany mnie natchnął :)
× 1
@OutLet
@OutLet · prawie 4 lata temu
Ależ ja kolegę rozumiem. :) No ale tłumaczenia póki co mamy takie, jakie mamy. :)
× 1
Prometeusz skowany
6 wydań
Prometeusz skowany
Ajschylos z Eleusis
5.8/10
Dramat o losie Prometeusza, który chcąc uratować ludzkość przed zagładą, skradł ogień olimpijski i został za to ukarany wiekuistym cierpieniem.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @OutLet

Dziewczyna o mocnym głosie
Mów, dziewczyno, śpiewaj swoją pieśń!

Tytułowa dziewczyna o mocnym głosie to Adunni, 14-letnia Nigeryjka sprzedana przez ojca staremu Morufu na żonę. Znamy te afrykańskie (i nie tylko) historie, w których ko...

Recenzja książki Dziewczyna o mocnym głosie
Niewidzialni
Bez tytułu

Dla tej książki - z powodów opisanych niżej - robię wyjątek, i choć nie jest to egzemplarz recenzencki, zamieszczam tu całą recenzję. Mam poważne obawy, czy uda mi si...

Recenzja książki Niewidzialni

Nowe recenzje

Miasto mgieł
Jakie zło czai się we mgle?
@Allbooksism...:

W tajemniczym mieście Sandomierzu spowitym mgłą Michał Śmielak umiejscowił całą akację swojej książki pt."Miasto mgieł"...

Recenzja książki Miasto mgieł
Rogaty warszawiak
Proza poezją pisana
@zuszka60:

Adolf Rudnicki (1909-1990), pisarz, prozaik, eseista a także autor utworów psychologicznych. Reprezentant pokolenia, kt...

Recenzja książki Rogaty warszawiak
Odważ się być NIEgrzeczną!
Jagoda Jeżynka
@teskonieczna:

Trudno dociec, kto ukrywa się pod kapeluszem i pseudonimem Wilcza Córa. Bardzo to tajemnicza autorka. „Odważ się być NI...

Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!
© 2007 - 2024 nakanapie.pl