Białe święta, zimny trup recenzja

IWONA BANACH "Białe Święta, Zimny Trup"

Autor: ·2 minuty
2023-10-23
1 komentarz
14 Polubień
Każdy kto obserwuje nasz profil na FB wie, że uwielbiamy twórczość Iwony Banach. Dlatego z wielką radością i zaszczytem objęliśmy patronatem medialnym najnowszą książkę Pani Iwony „Białe święta, zimny trup” ukazaną nakładem wydawnictwa Dragon.


Jak to bywa w książkach autorki – dzieje się wiele. Do twórczości Iwony Banach trzeba się przyzwyczaić. Jest to typowa literatura rozrywkowa, chociaż przyznam, że trzeba się czasami mocno skupić aby nie pogubić w relacjach między postaciami.

„Na podwórku stało duże metalowe drzewo, które chyba docelowo miało być choinką. Zdecydowanie apokaliptyczną. No, możliwe, że nawet postapokaliptyczną. Było to wielkie poskręcane, pospawane i nastroszone gwoździami cholerstwo, które Magdę, świeżo upieczoną matkę, wprawiało w popłoch (...)”

Ale przejdźmy do rzeczy. Iwona Banach wprowadziła już czytelnika w nastrój świąteczny. Taki trochę inny niż się może wydawać. Trochę skomplikowany, gdzie śmierć może nadejść nawet ze strony choinki. Bohaterowie, którzy zostali wykreowani przez autorkę są barwni, nieprzewidywalni i niepowściągliwi. W książce poznajemy historię m.in. Amelii, Emilii, Magdy, Mikołaja, Pawła i Simona. Była też Babenstein, proboszcz i Toniek Proboszcz. Jak na kryminał przystało mamy również do czynienia z wątkiem kryminalnym. Mroczny klimat stwarzał grasujący wilkołak, który dookoła wzbudzał strach, a także znalezione zwłoki.
Relacje między postaciami chwilami są prześmiewcze- zwłaszcza kreacja starszych pań, które uważają się za najmądrzejsze. W książce każda, nawet najmniejsza sytuacja nie jest przypadkowa. Wszystko to, gdy wrzucimy do jednego wora, poprószymy białym śniegiem stworzy nic innego jak wielki kataklizm.

(...)była krew, i to całkiem sporo, a jako że podstawowym zajęciem wilkołaków jest zagryzanie ludzi, Pociejak na wilkołaka pasował. Powiedzmy na takiego po wizycie u psiego stylisty. Psiego, bo wilkołaczych chyba nie ma”

Tylko Iwona Banach potrafi tak pokomplikować wątki aby finalnie misternie i wybuchowo- czasami dosłownie- je rozwiązać. Zakończenia są nieprzewidywalne. Osoby, które nawet przez moment nie były brane pod uwagę na końcu lektury- okazuje się, że odgrywają znaczącą rolę w całej historii. Chaos, wielopostaciowość, szalona historia- dodajmy do tego szczyptę charakterystycznego humoru i mamy najwyższej klasy komedię kryminalną autorstwa Iwony Banach.

Książkę polecam wszystkim tym, którzy lubią się śmiać. Którzy lubują się w nieoczywistych sprawach i są ciekawi co to są „inteligentne pieluchy”, i jaki popłoch mogą wywołać. Autorka uświadamia, że święta już tuż tuż. Jednak tak zwariowany i absurdalny okres przedświąteczny może być obecny tylko i wyłącznie w książkach Iwony Banach!





Moja ocena:

× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Białe święta, zimny trup
Białe święta, zimny trup
Iwona Banach
7/10
Cykl: Seria z trupem, tom 5

Emilię Gałązkę ogarnia szał świątecznych przygotowań. Dzielna prepperka za pomocą spawarki i lutownicy usiłuje wykonać niezniszczalną choinkę z… ostrzy pił i gwoździ. Magda, która właśnie została ma...

Komentarze
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · około rok temu
ja tez uwielbiam twórczość Iwony Banach :)
Białe święta, zimny trup
Białe święta, zimny trup
Iwona Banach
7/10
Cykl: Seria z trupem, tom 5
Emilię Gałązkę ogarnia szał świątecznych przygotowań. Dzielna prepperka za pomocą spawarki i lutownicy usiłuje wykonać niezniszczalną choinkę z… ostrzy pił i gwoździ. Magda, która właśnie została ma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Białe święta, zimny trup” przeczytałam już jakiś czas temu, ale dopiero teraz nadarzyła się sposobność, by napisać o niej kilka zdań. Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Emilia Gałązka wpada w w...

@fascynacja_ksiazka @fascynacja_ksiazka

"Białe święta, zimny trup" Iwony Banach to komedia kryminalna z cyklu "Seria z trupem". Na książkę zdecydowałam się, ponieważ można było ją czytać bez znajomości poprzednich części. Jednak nie do ko...

@stos_ksiazek @stos_ksiazek

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wybór nie zawsze jest oczywisty...
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Zauważyłam, że ostatnio na blogu pojawiło się sporo naprawdę dobrej fantastyki i przyznać muszę,...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Dziadek
Dziadek
@ewusiaw:

Wybitna... Mega smakowita czytelnicza uczta. Przyprawiona nostalgią, miłością i prozą życia. Niestety nie dane mi był...

Recenzja książki Dziadek
Gra o miłość
Gra o miłość
@CzarnaLenoczka:

Piorun sycylijski, który trafił Shy’a Gardeneradalej sieje spustoszenie w jego organizmie. Miłość od pierwszego wejrzen...

Recenzja książki Gra o miłość
© 2007 - 2024 nakanapie.pl