Śmierć w Błękitnej Lagunie recenzja

Islandia ma swoje tajemnice!

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2020-06-12
2 komentarze
4 Polubienia
Mieliście tak, moi kochani, że czytaliście albo chcieliście przeczytać książkę głównie z powodu miejsca, w której dzieje się fabuła? Już w momencie kiedy moje oczki ujrzały opis nie mogłam się doczekać, kiedy „Śmierć” wpadnie w moje dłonie! Akcja na Islandii! Przyznam się szczerze, że od czasów gimnazjum kiedy zaczytywałam się w sagach Margit Sandemo, nie miałam przyjemności czytać książki z miejscową historią.

Zacznę może właśnie od najważniejszego dla mnie aspektu – otoczenia. Może to głupkowate, ale niejednokrotnie sprawdzałam czy autorzy byli dobrze przygotowani: czy nazwy oraz miejsca, którymi prowadzili naszych bohaterów były dobrze zilustrowane. Jako zagorzała fanka Islandii, tamtejszej kultury, czy też zwyczajów nie chciałam zostać „oszukana” jakimiś zmyślonymi obszarami. I tutaj mogę głośno i wyraźnie zawołać: „DOBRA ROBOTA!”. Wspaniale było znowu powrócić do kraju wulkanów, zimna i deszczu. Tak, wiem, że to nie jest pogoda warta utęsknienia, ale wyspa ma po prostu to coś, co sprawia, że nawet zimny klimat potrafi oczarować.

Sami bohaterowie są dobrze wykreowani – młodzi, nie stroniący od zabawy, ale i złośliwi, cyniczni i z normalnymi ludzkimi zachowaniami, to nie były idealne kukły, a po prostu grupa młodych ludzi, znajomych, a może przyjaciół na wyjeździe. Nie pomieszają Wam się, zapewniam, bo sama miałam swoich faworytów i takich, którzy obchodzili mnie tyle co zeszłoroczny śnieg. Sama fabuła w sobie bardziej przypomina opowieść obyczajową, niżeli twardy i mocny kryminał / thriller – nie znaczy to, że nie jest warta przeczytania, po prostu jeśli liczycie na moc psychologii, krwi, pościgu, który zaprze Wam dech w piersiach to nie zaskoczy ona nas w takim mocnym wydźwięku. Ma to coś co zagadka powinna posiadać - mataczenie, tajemnice, jedną wielką niewiadomą, bo przecież winny może być każdy, a jeszcze się taki nie znalazł, który by się sam z siebie przyznał. Jednakże to jak skonstruowana jest powieść – z sytuacji iście absurdalnych po morderstwo i odkrycie kto jest winny – wciąga bez dwóch zdań!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-08
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Śmierć w Błękitnej Lagunie
Śmierć w Błękitnej Lagunie
Elżbieta Szudrowicz, Witold Dębczyński
4.9/10

Nawet wśród przyjaciół nie możesz być pewien, że doczekasz jutra. Dla zgranej paczki sześciorga przyjaciół wycieczka na Islandię miała być spełnieniem marzeń. Gejzery, wodospady, lodowce i wybrzeże ...

Komentarze
@Mirka
@Mirka · około 4 lata temu
Zachęca mnie, że krew się gęsto nie leje i nie jest to mroczny kryminał :)
@Mirka
@Mirka · ponad 4 lata temu
Zachęcająca recenzja :)
Śmierć w Błękitnej Lagunie
Śmierć w Błękitnej Lagunie
Elżbieta Szudrowicz, Witold Dębczyński
4.9/10
Nawet wśród przyjaciół nie możesz być pewien, że doczekasz jutra. Dla zgranej paczki sześciorga przyjaciół wycieczka na Islandię miała być spełnieniem marzeń. Gejzery, wodospady, lodowce i wybrzeże ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mówią, że przyjaciele to rodzina, którą wybieramy sami. Boże strzeż przed takimi przyjaciółmi jak w "Śmierci w Błękitnej Lagunie"! Grupka znajomych wybiera się w wymarzoną podróż na Islandię. Gejz...

@coolturka104 @coolturka104

Książka autorstwa Elżbiety Szudrowicz i Witolda Dębczyńskiego pt. „Śmierć w Błękitnej Lagunie” opowiada historię zgranej paczki przyjaciół, którzy wybierają się na wycieczkę marzeń do dzikiej i niepr...

@Doris_2 @Doris_2

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Schwytany Onyks
Nie tak to sobie wyobrażałam...

Od kiedy mój domek świeci pustkami, po odejściu Rudzielca, zapragnęłam jakiejś lekkiej lektury. Łatwej do opanowania, nie wymagającej, sprawiającej, że mój mózg może s...

Recenzja książki Schwytany Onyks
Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Zabawa na 102!

Jeszcze kilka lat wstecz, nikt by nie pomyślał, że doczekamy się ery książek paragrafowych (inaczej zwane gamebook'ami czy po prostu książkami z kilkoma opcjami do wybor...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania

Nowe recenzje

Bursztynowy miecz
Znakomite, klimatyczne, piękne fantasy z absolu...
@Uleczka448:

„BURSZTYNOWY MIECZ” - pod tym intrygującym tytułem kryje się druga odsłona znakomitego, opartego na słowiańskich wierz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Przysięga miłości
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Przysięga miłości" jest romansem mafijnym i drugim tomem seri...

Recenzja książki Przysięga miłości
Podręcznik wojownika światła
O tym jak docenić cud istnienia, zaakceptować p...
@burgundowez...:

"Podręcznik wojownika światła" Paulo Coelho to wyjątkowy przewodnik, który przemawia do najgłębszych zakamarków duszy. ...

Recenzja książki Podręcznik wojownika światła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl