Książka autorstwa Elżbiety Szudrowicz i Witolda Dębczyńskiego pt. „Śmierć w Błękitnej Lagunie” opowiada historię zgranej paczki przyjaciół, którzy wybierają się na wycieczkę marzeń do dzikiej i nieprzewidywalnej Islandii. Miał to być wyjazd marzeń. Podczas wypoczynku w SPA dochodzi do erupcji wulkanu Eyjafjallajökull, ciąg nieszczęśliwych zdarzeń ciągnie się dalej. Na dnie basenu zostaje odnalezione ciało Ksawerego. Wszystko wskazuje, że był to nieszczęśliwy wypadek, jednak islandzka policja sprawdza poszlaki okazuje się iż było to morderstwo. Każdy miał motyw, ale kto dopuścił się tego czynu?
Głównymi bohaterami jest grupka Polaków : Ksawery, Maks, Jakub, Agata, Julia i Joanna.
Ksawery nazywany kierownikiem wyprawy, odpowiadał, za organizację, atrakcje podczas wyprawy. Z wykształcenia lekarz. Przyjaciel Jakuba od dziecięcych lat. Stanowczy, dobrze zorganizowany jak i opanowany mężczyzna w średnim wieku.
Julia sporo młodsza partnerka Ksawerego. Zawzięta, bezlitosna i bez skrupułów dziennikarka. Nastawiona na zdobycie wymarzonej pracy, reputacji i sławy w swojej dziennie pracy bez względu na cenę, nawet cenę przyjaźni.
Jakub mężczyzna w średnim wieku, można określić jako „duszę towarzystwa”. Często rozluźnia atmosferę, rzucając tanimi, często obleśnymi żartami. Z zamiłowania zielarz, chodząca encyklopedia dotycząca roślin jak i ich właściwościach.
Joanna młodsza partnera Jakuba. Niegdyś modelka, aktualnie pracująca w agencji modelek jako jeden z członków zarządu.
Maks facet w średnim wieku, wykładowca na uniwersytecie. Jego hobby jest geologia. Zbiera minerały, skały, kamyki. Nigdy nie zostawia swojego młotka. Również jego pasją z dzieciństwa jest kolekcjonowanie żołnierzyków.
Agata partnerka Maksa. Z zawodu psycholog, pracuje w szpitalu z osobami starszymi, leczonymi głównie paliatywnie. Pazerna, chytra, dominująca w związku.
Cała historia dzieje się w Islandii. Grupa znajomych organizuje się sobie objazdową wycieczkę po tym pięknym kraju. Przez pół książki akcja rozwija się bardzo powoli, głównie opiera się na zwiedzaniu i imprezowaniu, czytaj chlaniu na umór, jak i współżyciu ze swoimi parterami. Główna historia zaczyna się pod koniec książki, jest bardzo pobieżnie opasane. Następna część to prawie wyłącznie przesłuchania i sprawa sądowa.
Akcji według mnie brakuje dynamizmu, dużo jest opisanych rzeczy, które nie mają wpływu na całą historię. Ja określiłam bym je jako „zapchaj dziurę”. Brakuje mi lepszych opisów postaci, nie ma nic o wyglądzie, jest kilka suchych faktów podanych na ich temat. Opis miejsc też potraktowany po łebkach. Autorzy chcieli dużo umieścić ale niestety kosztem historii i opisów. Podsumowująca historia głównie wygląda tak: szybko, szybko nie mamy czasu. To wodospad, no spoko, już jesteśmy spóźnieni jedziemy dalej. A wieczorem picie wódki. Nie ukrywam zawiodłam się. Liczyłam na opisy krajobrazów, od kilku lat jest fascynuje mnie tzw. Wyspa Lodu i Ognia. Na która mam nadzieję nie długo się wybiorę.
Książka mi się bardzo dłużyła, mimo że jest krótka robiłam do niej kilka podejść. Nie jestem polonistą, ale w książce występują błędy stylistyczne jak i literówki, niedopatrzenie wydawnictwa.
Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta nakanapie.pl