Miłość ma wiele twarzy - od tych najpiękniejszych począwszy, aż po te najmniej przyjemne, optymistyczne, piękne. Z miłością też wiąże się nierzadko odczucie zwane powszechnie obsesją, które może prowadzić do naprawdę dramatycznych sytuacji... I to właśnie tej niezwykłej formie okazywania uczuć i pogrążaniu się w ich mrocznej naturze, opowiada znakomita powieść Angeli Santini pt. "Obsesje", która ukazała się w naszym kraju nakładem Wydawnictwa Prószyński i S-ka.
Główną bohaterką opowieści jest Andrea Cherry - młoda kobieta i samotna matka, która wychowuje dziecko wraz kochającą matką i przy wsparciu najbliższej przyjaciółki. Jej spokojne, poukładane i zarazem, co tu dużo mówić - dość monotonne życie, burzy nagle wiadomość o wygraniu tygodniowego pobytu w luksusowym hotelu. Andrea korzysta z tej oferty i udaje się wraz najbliższymi jej osobami do nowo otwartego, luksusowego Sea House. Na miejscu poznaje właściciela tego obiektu - szarmanckiego Nicholasa Blake'a, z którym połączy ją coś więcej, aniżeli tylko przypadkowa znajomość. Jednak bardzo szybko okaże się, że za okolicznościami ich spotkania nie stoi bynajmniej przypadek...
Niniejsze dzieło Angeli Santini wpisuje się w nurt obyczajowego romansu z domieszką dramatu i sensacji w tle. Główny nacisk położono tu oczywiście na rodzący się, skomplikowany i przeżywające rozmaite burzliwe chwile, związek Andrei i Nicholasa, aczkolwiek wraz z lekturą odkrywamy także przeszłość bohaterów, ich rodzinne relacje i sekrety, jakie skrywają. I jest tu wiele namiętności, odważnej erotyki i emocje, które przybierają bardzo mocną postać i wymowę. I z pewnością można powiedzieć o tej książce, że stanowi podobną pozycję do wielu innych odsłon literackiego romansu, ale nie przeszkadza to nam w tym, byśmy ekscytowali się jej lekturą.
Kluczem do sukcesu i jakości tej opowieści wydają się być kreacje głównych bohaterów - Andrei i Nicholasa. Ona jest wrażliwą, boleśnie doświadczoną przez los i niewierzącą w szczerą miłość, kobietą. On jest pewnym siebie, być może nieco znudzonym życiem i osiągającym zawsze to, czego pragnie, mężczyzną. I można powiedzieć, że to popularny schemat wielu książek..., tyle tylko że po pewnym czasie okazuje się, że oboje skrywają swoją drugą, zaskakującą twarz. To znakomity, niejednowymiarowy i przekonujący nas do uwierzenia weń, literacki duet.
Dobrze przedstawia się także świat tej książki, czyli obraz współczesnej codzienności, którą poznajemy zarówno z perspektywy zwykłych ludzi - Andrei i jej bliskich, jak i też bogatych biznesmenów, którzy patrzą zupełnie inaczej na zwykłe sprawy, w tym też i miłość. To również piękna podróż po codzienności hotelowego życia, która w mym mniemaniu zostało przedstawiana tu niezwykle realistycznie. I uwaga ta odnosi się tyleż to miejsc co i też ludzi, którzy zachowują się prawdziwie, naturalnie i dokładnie tak, jak wymagają tego okoliczności.
Lektura tej powieści usatysfakcjonuje z pewnością miłośników obyczajowych i romansowych klimatów, gdyż jej strony wypełnia ją relacja o zawiłościach związku pary głównych bohaterów. I tak też znajdziemy tu zarówno potężną dawkę romantycznych uniesień, jak i gorące sceny namiętności z seksem w roli głównej, które rozpalą naszą wyobraźnię do bardzo wysokiej temperatury. Ważne jest to, że autorce udało się zachować tu umiar i właściwe proporcje, by z jednej strony nie było nazbyt cukierkowo i naiwne, ale z drugiej też nie zbyt odważnie i obscenicznie.
Spotkanie z powieścią Angeli Santini upływa nam w niezwykle szybkim tempie i niesłabnącym zainteresowaniem tym, jak potoczą się losy bohaterów. Jest ciekawie, często zaskakująco i bardzo emocjonująco, a mniej więcej od połowy książki napięcie tylko i wyłącznie wzrasta ze strony na stronę. Co ważne, finał powieści zapowiada ciąg dalszy tej historii, który rysuje się w niezwykle interesujących barwach. Dlatego też ze swej strony zachęcam was do sięgnięcia po książkę "Obsesje", która sprawdzi się idealnie na czas letniej lektury.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.