**PATRONAT MEDIALNY**
Dziś przychodzę do Was nie tylko z moim pierwszym patronatem tego roku, ale i z gorącym debiutem, który porywa i intryguje od pierwszych stron.
Każdy z nas czegoś pragnie... dla jednych będzie to inny człowiek, dla innych dobra materialne, a dla jeszcze innych możliwość życia według własnych zasad... A czego pragną bohaterowie tej powieści? Na pewno wszyscy są głodni miłości, pragną spokoju i szczęścia, ale każdy z nich ma inną definicję tego szczęścia, i inaczej wyobraża sobie drogę do jego spełnienia...
"Intryga chodzi w szpilkach" to historia, w której każdy z nas ma szansę odnaleźć cząstkę siebie, intrygująca, naszpikowana emocjami, zaskakująca opowieść o pragnieniach i chorym pożądaniu prowadzącym do tragedii, jest to opowieść o życiu gdzie niby wszystko gra i jest poukładane, a tak naprawdę ludzie żyją obok siebie, zupełnie się nie dostrzegając.
Jest to także książka, która niesie wiarę, ale i przestrogę. Wiarę w to, że każde marzenie i pragnienie jesteśmy w stanie spełnić, i przestrogę, że czasami nie powinniśmy ufać nawet tym którym wydaje się, że możemy polegać na każdym kroku. Ta historia to opowieść o złych decyzjach, trudnych wyborach i bolesnych konsekwencjach za nimi kroczącymi, to historia o walce z samym sobą, uczuciami i przeciwnościami, które rzuca nam los, to opowieść o ludziach, z którymi się nie wygra, w końcu to opowieść o tym, że prawdziwe uczucie zawsze wygra a szczęście, choć idzie czasami okrężną drogą, to zawsze znajdzie odpowiedni adres.
"Intryga chodzi w szpilkach" to rewelacyjne połączenie powieści obyczajowej z romansem, okraszone nutką erotyki i szczyptą mrocznego kryminału, szczególnie dającym o sobie znać w końcowych scenach.
Autorka skonstruowała ciekawą fabułę, niosącą w sobie olbrzymi ładunek emocji i poruszającą trudne tematy. Przeczytacie tu m.in. o: zemście, nietulonym głodzie miłości, toksycznej relacji, wykorzystaniu nie tylko fizycznym, ale i psychicznym, powielaniu niebezpiecznych schematów i niewyciąganie z nich wniosków.
Ja przepadłam od pierwszej strony i aż do końca nie mogłam się oderwać od lektury. Książka trzyma w napięciu, a do tego dochodzi kilka zaskakujących zwrotów akcji, których się kompletnie nie spodziewałam.
Obsesja, intryga i manipulacja grają w tej historii pierwsze skrzypce.
Książka napisana została ładnym językiem- barwne i szczegółowe opisy pobudzają wyobraźnię, naprzemienna narracja pozwala poznać myśli i motywy, którymi się kierują poszczególne postacie.
Fabuła jest spójna, nie nudzi wręcz przeciwnie, zapewniająca sporo emocji. Wszystkie wątki łączą się w logiczną całość, która pozwala przy sobie odpocząć, choć tak jak napisałam wyżej, porusza wiele trudnych tematów.
Bardzo się cieszę, że ta historia okazała się kolejnym bardzo udanym patronatem medialnym. Autorce gratuluję z całego serca pomysłu i życzę, by po tę książkę sięgnęła cała rzesza czytelników.
Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To ognista powieść o pożądaniu i pasji, które prowadzą do zaskakujących wydarzeń. Nie sposób się oderwać od tej historii i z całą stanowczością piszę, że chcę więcej. Bardzo udany debiut!