Miałam już przyjemność zapoznać się z innym poradnikiem Urszuli Lemańskiej. Miło wspominam i często do niego zaglądam. Okazał się być fantastyczną pomocą nie tylko w kuchni.
Boże Narodzenie zbliża się wielkimi krokami. To wspaniały czas rodzinnych spotkań. Wielu z nas organizuje w domach uroczystą kolację. Co roku szykuję tradycyjne potrawy, ale staram się też wprowadzić coś nowego, zaskakującego, ale przede wszystkim zdrowego. Wiele potraw jest ciężkostrawnych, tłustych, może warto postawić na stole coś całkiem odmiennego, ale również smacznego. Początek grudnia to idealny czas na robienie planów kulinarnych, list zakupów itp. Jak co roku obstawiam się książkami kucharskimi, gazetami i wybieram potrawy, które z pewnością zagoszczą na naszym stole. W tym roku do tych książek dołączyła "Zdrowa Kuchnia na Boże Narodzenie", wspaniała książka, a przede wszystkim otwierająca oczy na to co jemy podczas Wigilii i świąt. Dała mi wiele do myślenia. Sprawiła, że spojrzałam nie co inaczej na te wszystkie przepisy i plany bożonarodzeniowej kuchni.
Urszula Lemańska stworzyła istną perełkę. To trzeba napisać! Mało jest poradników kulinarnych, które zachęcałyby nas do zdrowego odżywiania. Autorka swój poradnik podzieliła na poszczególne części gdzie omawia sprawy ważne i ważniejsze. Radzi kiedy i w jakich potrawach używać ziół, przypraw czy też aromatów. Pomaga zastąpić niezdrowe słodycze, całkiem przyjemnymi, a przede wszystkim zdrowymi bakaliami. Najważniejsze dział dla mnie to ten z przepisami. Urszula Lemańska chętnie podzieliła się swoimi kulinarnymi odkryciami i przepisami ze swoimi czytelniczkami. Zaskoczeniem są dla mnie ciasta i ich składniki. No cóż, człowiek uczy się całe życie. Wierzcie mi, z takiego poradnika jakim jest "Zdrowa Kuchnia na Boże Narodzenie" wspaniale jest korzystać i uczyć się jak zachować dobre zdrowie i wygląd.
Rewelacyjny poradnik, świetnie i lekko napisany. Z ogromną ilością rad, porad i przepisów. Idealna lektura przed zbliżającymi się świętami. Myślę, że może też być fantastycznym prezentem mikołajkowym, by obdarować wszystkie babcie, mamy, teściowe, siostry czy też przyjaciółki. Jestem pewna, że znajdą coś dla siebie i zaskoczą potrawami swoich bliskich. Polecam, z pewnością warto!