Tova to starsza pani, która pracuje w oceanarium. Wiele w życiu przeszła. Zaginięcie syna i śmierć męża nie złamały jednak jej hartu ducha. Od tej pory Tova żyje sama, czasem tylko wpadając na spotkania kółka założonego przez seniorki z miasteczka. Jej życie jest zwyczajne, a przynajmniej do czasu, aż nie pojawia się w nim pewna inteligentna ośmiornica…
Cameron niedawno stracił pracę, jego przyjaciele spodziewają się dziecka, a on nadal nie ma planów na przyszłość. Wciąż ma żal do matki, która porzuciła go w dzieciństwie. Co prawda może liczyć na ciotkę Jeanne, ale ostatecznie… Każdy ma swoje życie. A Cameron zamierza wreszcie wyprostować swoje własne.
Ta dwójka bohaterów spotka się przypadkiem, a połączy ich Marcel. Ośmiornica olbrzymia będzie miała duży wpływ zarówno na ich historię, jak i na życia pozostałych mieszkańców Sowell Bay.
Nie można ukryć, że pomysł na fabułę tej książki jest naprawdę niecodzienny. W historiach tego typu zazwyczaj rolę rehabilitantów sprawują urocze, puszyste zwierzątka. A tutaj mamy… ośmiornicę. Przypominającego kosmitę głowonoga z mackami. I mamy Tovę, kompulsywnie sprzątającą staruszkę, która czasem z nim rozmawia. Gdy przeczytałam o tym za pierwszym razem, byłam jednocześnie zaintrygowana i sceptycznie nastawiona. Czy taki pomysł ma prawo się udać?
Powieść Shelby Van Pelt to dająca nadzieję, poruszająca historia o tym, że zawsze warto mieć nadzieję. Jednocześnie autorka nie mydli czytelnikowi oczu, stawiając na realistyczne podejście. No dobrze, może na zdolności Marcela trzeba przymknąć oko, ale poza tym rozwiązania sytuacji są logiczne i przemyślane. W książce poruszone są też trudniejsze tematy, takie jak narkomania czy samotność. Nie ma jednak w przedstawieniu ich zbędnego dramatyzmu, bardziej są one elementami życia postaci. Bardzo mi to odpowiadało podczas czytania.
Jeśli spodziewacie się wartkiej akcji w tej historii, to możecie się zawieść. „Niezwykle Szlachetne Stworzenia” to bowiem książka ze spokojną, wolną fabułą. Mamy w niej dużo wątków psychologicznych, codzienności i przemyśleń bohaterów. Osobiście lubię takie fragmenty, ale też wiem, że dla niektórych osób będą one nudne. Dla mnie taka była perspektywa Camerona, która miała za dużo przestojów. Przyznam, że punkt widzenia Tovy o wiele bardziej przypadł mi do gustu. Chociaż ten od Marcela też był niesamowicie oryginalny…
Dużym plusem są też krótkie rozdziały, dzięki którym wprost płynie się przez tę książkę. Ciekawymi przerywnikami są także wynurzenia ośmiornicy, która jest bardzo inteligentna. Jej nieraz uszczypliwe uwagi skłaniają do refleksji nad różnymi kwestiami, o których na co dzień nie myślimy. Dzięki Marcelowi jednak zaczynamy zwracać na nie większą uwagę.
Debiutancka powieść Shelby Van Pelt to historia, która porównywana jest do twórczości Fredricka Backmana. Co prawda czytałam tylko jedną książkę tego autora, ale mogę stwierdzić, że to dobre porównanie. Ciepło i wrażliwość łączą się bowiem w tych opowieściach z pragmatyzmem i racjonalnością, tworząc niepowtarzalną aurę spokoju. Trudno o tym pisać, to zwyczajnie trzeba przeczytać samemu. Ja mogę tylko zapewnić, że warto.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu @nakanapie.pl Bardzo dziękuję za egzemplarz.
Urzekająca i zabawna powieść w stylu Mężczyzny imieniem Ove opowiadająca o niezwykłym związku pewnej wdowy i olbrzymiej ośmiornicy z Pacyfiku. Po śmierci męża Tova Sullivan zaczyna pracować na nocną ...
Urzekająca i zabawna powieść w stylu Mężczyzny imieniem Ove opowiadająca o niezwykłym związku pewnej wdowy i olbrzymiej ośmiornicy z Pacyfiku. Po śmierci męża Tova Sullivan zaczyna pracować na nocną ...
„Ludzie mają kilka pozytywnych cech, ale ich odciski palców to miniaturowe dzieło sztuki”[1]. I tak jak zostawiamy te ślady na szybie, tak w ciągu całego życia „odciskamy się” na innych. Taki ślad do...
Pozycja literacka „Niezwykle szlachetne stworzenia” autorstwa Shelby Van Pelt ukazana nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka to niewątpliwie najbardziej wzruszająca pozycja literacka jaką miałam okazję do ...
Pozostałe recenzje @gloria11
Mamy trupa... i co dalej?
Każdy z nas kiedyś odejdzie z tego świata. Nasze serce się zatrzyma, a krew w żyłach przestanie krążyć. Nim jednak to nadejdzie, warto się przygotować do śmierci...
Roksana jest cichą i wrażliwą dziewczyną, która cierpi na ataki paniki. Po śmierci matki jej ojciec starał się ją chronić przed bólem, izolując ją tym samym od reszty sp...