Kiedy zaczęłam czytać nie przypuszczałam, że ta lektura tak głęboko mnie poruszy.
Historia czterdziestoletniego Piotra, oparta na fundamentach wiary, miłości i przyjaźni, szybko przeradza się w złożoną opowieść o zdradzie, poszukiwaniu prawdy i walce z wewnętrznymi demonami. Piotr jest bohaterem pełnym sprzeczności. Jego dylemat między lojalnością a brutalną rzeczywistością, która poddaje próbie jego przekonania, jest opisany z niezwykłą szczerością. Choć nie jest to bohater, którego można jednoznacznie polubić, jego głębokie emocje i wewnętrzne rozterki sprawiają, że staje się on niezwykle ludzki i prawdziwy. Piotr jest niczym statek nawigujący w burzliwych wodach własnych emocji i przekonań. Jego podróż przez życie, mimo prób zmiany kursu, zdaje się prowadzić zawsze do tego samego portu rozczarowań i złudzeń.
Fabuła książki, w której przeszłość i teraźniejszość umiejętnie się przeplatają, skłaniała mnie do ciągłego zastanawiania się nad granicą między prawdą a złudzeniem. Autor wykorzystał pierwszoosobową narrację, co pozwoliło mi głębiej zanurzyć się w psychice głównego bohatera i lepiej zrozumieć jego motywacje. Fascynujący jest sposób, w jaki wplecione zostały tu elementy biblijne, tworząc bogatą mozaikę znaczeń i ukrytych odniesień. Piotr, doświadczając zdrady bliskich, przechodzi przez emocjonalną Golgotę, co odzwierciedla uniwersalne tematy ludzkiej krzywdy i przebaczenia. Symboliczne imiona postaci, takie jak Piotr, Mateusz, Anielica, Magdalena, Maria czy Gabriela, dodają też złożoności i głębi postaciom.
Mroczne tło historii, symbolizowane przez łotewskie Jezioro Czarcie, wprowadza element tajemniczości i niepewności. To właśnie tam rozgrywa się kluczowy moment fabuły, stawiając bohatera przed szansą zmiany swojego życia. Jezioro to staje się symbolem iluzji ucieczki od konsekwencji własnych działań, a W.&W. Gregory podkreśla, że bez konfrontacji z błędami i pracy nad sobą, zewnętrzne zmiany są nieskuteczne.
W „Pętli” przedstawiony jest również konflikt różnych światopoglądów i wartości, takich jak wiara kontra ateizm, miłość kontra zdrada, przyjaźń kontra obsesja. Zakończenie jest pełne napięcia i otwiera pole do własnych interpretacji oraz przemyśleń.
„Pętla” opowiada przede wszystkim o poszukiwaniu zrozumienia i akceptacji, ukazuje, że nasze decyzje powracają, dopóki nie zmienimy fundamentów naszych przekonań. Jest to inteligentna i prowokująca do myślenia powieść, która skłania do zastanowienia się nad własnymi życiowymi wyborami i ich konsekwencjami. To przestroga przed urokiem syzyfowej pracy zmieniania świata bez zmiany siebie. Pokazuje ona, że choć wydaje nam się, iż mamy kontrolę nad naszym życiem, to w rzeczywistości często jesteśmy uwięzieni w cyklu powtarzających się wyborów i zachowań. Piotr, w swojej podróży, staje przed szansą zmiany, jednak jego wewnętrzne przekonania i sposób myślenia blokują go przed zrobieniem rzeczywistego kroku naprzód. Ze swoimi wewnętrznymi rozterkami, przypomina on zagubionego wędrowca, który mimo posiadania mapy, nie potrafi odnaleźć drogi do własnego serca.
To inteligentna i prowokująca do myślenia powieść, z pewnością nie należy do łatwych. Będzie idealna dla tych, którzy nie boją się zaglądać w mroczne zakamarki ludzkiej duszy. Nie pozostawia ona obojętnym i z pewnością będzie jeszcze długo rezonować w moich myślach. Gorąco polecam!