Człowiek budzący się ze snu bez żadnych wspomnień o swoim poprzednim życiu, to jakby człowiek odcięty od własnych korzeni. Pozbawiony tego wszystkiego co przez lata zdefiniowało jego człowieczeństwo. Tak właśnie do nowego, zupełnie obcego życia budzi się Jakub na samym początku powieści Briana Keaney, a jego dalsze losy stają się żmudną drogą do zgłębienia tego kim jest i jak znalazł się w tej sytuacji na granicy realizmu. Na początku jego podróży pojawia się postać przewodnika -Wergiliusza, która prowadzi go do miejsca zwanego Locus. Locus, chociaż pozornie przypomina szkołę, w której zgromadzone są inne dzieci, okazuje się być niemalże surrealistycznym miejscem gdzie zamiast czerpać wiedzę, dzieci zapełniają czas zbierając kamienie z pola, a wieczorami próbując przypomnieć sobie skrawki wspomnień z poprzedniego życia. Wszystkie bowiem, dokładnie tak jak Jakub, pewnego dnia przebudziły się nie pamiętając nic z wcześniejszych wydarzeń. Wszystkie trafiły do Locus i wszystkie każdego ranka wychodziły na kamienne pole. W tym dziwacznym miejscu Jakub poznaje przyjaciół -Aiszę i Toby’ego i tu tak naprawdę dopiero rozpoczyna się cała historia.
Sam zautomatyzowany w swojej powtarzalności proces organizacji codziennego funkcjonowania w Locus wydaje się zagadkowy, a jednocześnie drażniąco niepokojący. Identyczne szare mundurki, jedzenie bez wyrazu, bezcelowe i pozbawione sensu zbieranie szarych kamieni. Wszystko to przypomina autorytarny obóz z którego nie ma drogi wyjścia. Nikt też nie czuje potrzeby żeby uciekać, oprócz Jakuba. Ta dziwna „szkoła” dla dzieci niezmiernie przypomina mi Hailsham z powieści Kazuo Ishiguro pt. „Nie opuszczaj mnie”, która finalnie okazała się ośrodkiem wychowawczym dla klonów, które po osiągnięciu dojrzałości miały stać się dawcami organów. Rzeczywistość zarysowana przez autora jest tutaj jednak zupełnie inna. Zmotywowany do ucieczki z szarego, bezpłciowego Locus Jakub, oraz dwójka jego przyjaciół, zaczynają odzyskiwać stopniowo skrawki wspomnień, a całość zaczyna układać się w jedno bardzo niepokojące odkrycie, które pozostawię Wam do samodzielnego zgłębienia.
Pragnę zaznaczyć, że dla osób mocno religijnych i konserwatywnych w tym temacie, niektóre aspekty mogą wydać się bardzo kontrowersyjne i nie do zaakceptowania. W moim osobistym odczuciu, traktując tę pozycję jako fikcję literacką, warto te wspomniane ogólnie aspekty docenić, gdyż to one nadają właśnie istotnej głębi książce i skłaniają do refleksji nad istotą świata.
Jak na książkę przeznaczoną dla młodzieży, "Tajemnica drabiny Jakuba" wydaje się być momentami aż za bardzo przeładowana filozoficznym podtekstem i nawiązaniami do mitycznych postaci, dlatego sama poleciłabym ją nieco starszemu odbiorcy, który będzie już w stanie wyłapać tzw. "punkty odniesienia". Ciekawą lekcją może być też spojrzenie na głównego bohatera, Jakuba, jako na jednostkę, która postanawia samodzielnie przeciwstawić się normom i wbrew „dobrym radom” pozostałych mieszkańców Locus dąży do poznania prawdy, zamiast akceptować bezkrytycznie przedstawione warunki. Podróż w nieznaną przyszłość, napędzana nadzieją na poprawę własnego losu z pewnością wymaga od głównego bohatera odwagi, ciekawości świata i determinacji w dążeniu do celu. Tych wszystkich wartości czytelnik uczy się stopniowo pokonując kolejne strony i towarzysząc Jakubowi w podróży do prawdy.
Tajemnica drabiny Jakuba W jego umyśle panowała kompletna pustka. Na próżno przeszukiwał zakamarki pamięci, nie pojawiło się ani jedno wspomnienie”. Chłopiec budzi się pośrodku pustego pola. Nie pamię...
Tajemnica drabiny Jakuba W jego umyśle panowała kompletna pustka. Na próżno przeszukiwał zakamarki pamięci, nie pojawiło się ani jedno wspomnienie”. Chłopiec budzi się pośrodku pustego pola. Nie pamię...
Pewnego dnia Jakub budzi się na łące. Nie wie jak się tam znalazł, nie pamięta dlaczego. Jedyne, co wie na pewno, to własne imię. Gdy podchodzi do niego mężczyzna, postanawia udać się z nim w nieznane...
@Paideia25
Pozostałe recenzje @Lady_in_Red
Kryminalne zagadki prosto z Łodzi
Książka Agnieszki Płoszaj to mocny kryminał, przy którym z pewnością nie będziecie się nudzić. Już na pierwszych stronach dowiadujemy się o makabrycznej zbrodni w samym ...
A gdybyś Ty mógł cofnąć się w czasie, co byś zmienił? Jestem przekonana, że każdy z nas ma przynajmniej jedną życiową historię, w której chciałby zachować się inaczej, u...