Młynarski. Rozmowy recenzja

Ikona polskiej kultury

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2021-01-01
Skomentuj
17 Polubień

Tom wspomnień i rozmów mistrza, głównie z córką Agatą, przedstawia intymny portret Młynarskiego, który sam siebie nazywał rzemieślnikiem, tekściarzem, a jest ikoną polskiej kultury, co jasno widać po jego śmierci. Mam wrażenie, że znaczenie jego twórczości będzie wręcz rosło z czasem.

Książka ma wiele wątków, napiszę trochę o tych, które mi utkwiły w pamięci. Zaczniemy od fascynacji i inspiracji. Mówi Młynarski: „najbardziej zbudował mnie 'Dziennik' Gombrowicza. A wzorcami wierszy były dla mnie liryki Gałczyńskiego i poezja skamandrytów. Dorzuciłbym wspaniałe liryki Broniewskiego”.

Mówi o swoim uwielbieniu dla Jerzego Wasowskiego, który napisał muzykę do 'W Polskę idziemy', ale był tak wymagający, że Młynarski poprawiał tekst przez kilka miesięcy. I dalej: „jeśli Wasowski miał się za rzemieślnika, to był rzemieślnikiem mającym stały kontakt z Panem Bogiem. Natchnienie spływało na niego nieprzerwanym potokiem” to samo można chyba powiedzieć o Młynarskim.

Sporo opowiada o swojej rzemieślniczej, czasami wręcz katorżniczej pracy tekściarskiej. Cudowna jest historyjka o kulisach powstania 'W co się bawić?'. Oto Młynarski męczył się nad nową piosenką dla Gołasa, wreszcie pan Wiesio powiedział „Słuchaj, Mały, ja ci będę pokazywał różne miny, a ty mi dorób słowa.” I z obserwowania prześmiesznych min Gołasa powstał kolejny przebój... Ale też zdarzyło mu się napisać piosenkę w 20 minut, to było „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał” dla Skaldów, zresztą świetny tekst.

Mówi z wielką czułością i przenikliwością o swoich mistrzach i poprzednikach, o Hemarze, o którym zresztą zrobił spektakl, o Brelu, o Brassensie, o Bułacie Okudżawie, o Włodzimierzu Wysockim, którego tłumaczyć jest niezwykle trudno. Fascynujące są jego wynurzenia jak to usiłował przetłumaczyć refren jednej z piosenek Wysockiego:'i żit charaszo i żizn charaszo', i co mu wyszło, warto przeczytać.

Lektura tych wspomnień to powrót do starych czasów, czasów komuny i cenzury, ale też jasnych wartości i autorytetów, takim autorytetem był z pewnością Młynarski, który ubolewa: „Trzeba w życiu mieć jakieś autorytety. I jednym z nieszczęść polskiego życia w ogóle jest to, że te autorytety zostały w sposób prawie całkowity zniszczone.” No właśnie, no właśnie...

Książka jest wspaniała, ale trochę tego za mało, jakiś niedosyt odczuwałem po ukończeniu, z pewnością czas na solidną biografię tego niezwykłego człowieka.

Zakończę fragmentem tekstu mistrza, który mnie nieodmiennie wzrusza:

„Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze się spełnią nasze piękne dni, marzenia, plany
Tylko nie ulegajmy przedwczesnym niepokojom
Bądźmy jak stare wróble, które stracha się nie boją”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-05-14
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Młynarski. Rozmowy
Młynarski. Rozmowy
Wojciech Młynarski
7.8/10

Młynarski w osobistych rozmowach Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikar...

Komentarze
Młynarski. Rozmowy
Młynarski. Rozmowy
Wojciech Młynarski
7.8/10
Młynarski w osobistych rozmowach Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To oczywiście fragment utworu Chirurgia plastyczna niezapomnianego twórcy, Maestra Wojciecha. Trzeba przyznać, że zawarto tam dużo uniwersalnych prawd. Przypomnijmy więc: Drogi rodaku z kolczykiem...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Sentymentalny powrót do czasów, gdy rozrywka była finezyjna i inteligentna. Do czasów Młynarskiego, Kabaretu Starszych Panów, „Dudka”, Agnieszki Osieckiej, Okudżawy, Wysockiego i Brela. To czasy moje...

@Betsy59 @Betsy59

Pozostałe recenzje @almos

Wariatka Maigreta
Ministudium kobiecej samotności

Ta 72 książka w serii z paryskim komisarzem w roli głównej została wydana w 1970 r. Rzecz cała zaczyna się tak, że samotna, starsza kobieta, Madame Antoine de Caramé, na...

Recenzja książki Wariatka Maigreta
Szkatułki Newerlego
Niezwykłe życie, średnia biografia

Długo czekałem na tę biografię jednego z moich ulubionych pisarzy. A żywot miał Newerly taki, że mógłby obdzielić parę życiorysów. Ten urodzony w 1903 r. syn Polki i Ros...

Recenzja książki Szkatułki Newerlego

Nowe recenzje

Breviarium Kanonu Kultury
Kultura głupcze
@melkart002:

Paweł Milcarek, Breviarium kanonu kultury Decorum Czym jest Breviarium? To pochodna łacińskiej nazwy brewiarz...

Recenzja książki Breviarium Kanonu Kultury
Miasto mgieł
„Miasto Mgieł" - Michał Śmielak - to mroczna hi...
@g.sekala:

W Sandomierzu nigdy nie byłem. Miasto zupełnie mi obce, a pierwsza myśl jaka przychodzi mi do głowy to pewien fenomen j...

Recenzja książki Miasto mgieł
Zapach ziół
Świetna książka
@paulinkusia...:

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "Zapach ziół". J...

Recenzja książki Zapach ziół
© 2007 - 2024 nakanapie.pl