Idziesz do więzienia. Kobiety bez litości recenzja

Idziesz do więzienia & Kobiety bez litości

Autor: @Natalia_Swietonowska ·3 minuty
2023-12-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Camilla Läckberg to zdecydowanie jedna z moich ulubionych autorek powieści kryminalnych, więc nic dziwnego, że w końcu postanowiłam sprawdzić, jak jej twórczość spodoba mi się w przypadku krótszej formy. Czy opowiadania Idziesz do więzienia oraz Kobiety bez litości przypadły mi do gustu? O tym w tej recenzji.

Idziesz do więzienia

Czwórka przyjaciół postanawia wspólnie spędzić sylwestra i świętować nadejście Nowego Roku. Ich rodzice spędzają wieczór w towarzystwie swoich znajomych, całkiem niedaleko. Mają wszystko, czego tylko dusza zapragnie — wpływy, pieniądze, idealne rodziny... oraz sekrety, które mogą zniszczyć czyjeś życie. Jedynym towarzyszem w odkrywaniu kolejnych kart staje się Monopoly, a stawka rośnie z każdą kolejną minutą.

Zaczynając lekturę tego opowiadania, czułam ogromne podekscytowanie. Nie tylko samym faktem, że po raz pierwszy czytam krótszą formę spod pióra Camilli, ale i z powodu opisu, który bardzo mnie zaciekawił. Wątek gry, która przenosi się do prawdziwego świata i której celem jest wyciągnięcie na światło dzienne wszystkich brudów i najmroczniejszych sekretów... No brzmi to fascynująco. Z tego też powodu przeczytanie tej części książki zajęło mi niewiele czasu, a ja z niesłabnącym zainteresowaniem śledziłam kolejne losy bohaterów.

Myślę, że śmiało mogę stwierdzić, że autorka umieściła tutaj wątek takiej zmowy milczenia — ktoś wie o złych poczynaniach danej osoby, ale nie piśnie nawet słówka, byleby utrzymać swój status quo. Z jednej strony jestem w stanie to zrozumieć — każdy z bohaterów żyje “na poziomie” i wyjawienie prawdy mogłoby ten stan rzeczy brutalnie odmienić, ale z drugiej... Zatajanie pewnych rzeczy jest po prostu słabe i naraża innych na pewnego rodzaju niebezpieczeństwo (ale więcej nic nie zdradzę).

To opowiadanie bardzo przypadło mi do gustu i z przyjemnością przeczytałabym tę historię w rozszerzonej formie, takiej bardziej powieściowej. Zarówno bohaterów, jak i samą historię uważam za bardzo dobrze wykreowane elementy tego tytułu. Jeśli przykładowo lubicie taką atmosferę tajemniczości i tej właśnie zmowy milczenia... to Idziesz do więzienia może Wam przypaść do gustu.

Kobiety bez litości

Każda kobieta, która musi mierzyć się z bezwzględnym mężczyzną w swoim życiu, doskonale zna o nim prawdę. Ingrid dla swojego męża zrezygnowała z kariery. Victoria porzuciła rodzinną Rosję, by poślubić mężczyznę swoich marzeń. Birgitta za wszelką cenę unika lekarzy, by nikt nie odkrył prawdy o jej życiu. Te trzy kobiety mają dość życia pod dyktando swoich mężów, więc postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Jednak, czy jedynym wyjściem z ich sytuacji będzie zbrodnia niemalże doskonała?

Powiem szczerze, że to opowiadanie, choć tematycznie bardzo mi odpowiadało, to jednak nie pamiętam z niego za wiele. Każda z pojawiających się tutaj bohaterek mnie zaciekawiła, ale nie wystarczyło to, bym mogła z ręką na sercu powiedzieć, że to było świetne opowiadanie. Jego lektura też nie była już tak przyjemna, jak to było w przypadku tego poprzedniej części książki.

Główne bohaterki uważam za dobrze wykreowane, a historia każdej z nich w pewien sposób chwyciła mnie za serce. Autorka bardzo ciekawie przedstawiła ich relacje z mężami oraz sposób, w jaki postanowiły one rozwiązać swoje problemy — odrobinę przypominało mi to inną powieść Camilli, czyli Złotą klatkę (która z kolei bardzo mi się podobała). Myślę, że gdyby to opowiadanie zostało wydane jako pełnowartościowa powieść, mogłabym ocenić tę historię na znacznie wyższą ocenę.

Podsumowując: to opowiadanie nie było złe, ale nie zachwyciło mnie też na tyle, bym myślała o nim przez dłuższy czas. Jeśli jednak interesują Was takie wątki, to ta część książki może Wam przypaść do gustu i naprawdę mocno wciągnąć.

Cała książka według mnie zasługuje na uwagę, zwłaszcza jeśli ktoś lubi pióro autorki i po prostu jest ciekaw krótszej formy w jej wykonaniu. Cieszę się, że mogłam ją poznać i myślę, że z ciekawością sięgnę po kolejny zbiór opowiadań Camilli, który również mam na swojej półce. Wydaje mi się jednak, że zdecydowanie bardziej pióro autorki odpowiada mi w standardowych dłuższych formach.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Idziesz do więzienia. Kobiety bez litości
3 wydania
Idziesz do więzienia. Kobiety bez litości
Camilla Läckberg
6.8/10

Idziesz do więzienia i Kobiety bez litości to kwintesencja kryminalnych opowiadań, w których sekrety i zdrada prowadzą do makabrycznej zemsty. To Camilla Läckberg jaką wszyscy uwielbiamy! Idziesz ...

Komentarze
Idziesz do więzienia. Kobiety bez litości
3 wydania
Idziesz do więzienia. Kobiety bez litości
Camilla Läckberg
6.8/10
Idziesz do więzienia i Kobiety bez litości to kwintesencja kryminalnych opowiadań, w których sekrety i zdrada prowadzą do makabrycznej zemsty. To Camilla Läckberg jaką wszyscy uwielbiamy! Idziesz ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Idziesz do więzienia i Kobiety bez litości" to najnowsza propozycja od szwedzkiej autorki powieści kryminalnych, Camilli Läckberg. Liv, Martina, Anton i Max to czwórka bogatych nastolatków, która s...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

RECENZJA Cześć Moliki. Co powiecie na recenzje książki Camilli Lackberg „Idziesz do więzienia & Kobiety bez litości"? Właśnie z jej opinią dzisiaj do Was przychodzę. Dziękuję wydawnictwu Czarna Owca ...

@ksiazka_pachnie_kawa @ksiazka_pachnie_kawa

Pozostałe recenzje @Natalia_Swietono...

Desire or Defense
Desire or defense

Po tylu powieściach kryminalnych, jakie mam za sobą w ostatnim czasie, potrzebowałam odskoczni. Potrzebowałam czegoś, co być może rozgrzeje moje serce, sprawi, że nie bę...

Recenzja książki Desire or Defense
25 grudnia
25 grudnia

Nadszedł grudzień, czyli najbardziej urokliwy miesiąc roku. Za pasem święta, sylwester, a w każdym z okien nieśmiało zaczynają rozświetlać się lampki. Mój czytelniczy wy...

Recenzja książki 25 grudnia

Nowe recenzje

Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl