Identical recenzja

3/4 Seria Students

"- Więc czemu niby teraz stawałeś po mojej stronie, skoro nie mam racji?
- Bo zawsze stanę po twojej stronie. Dla zasady. Zawsze."

Rosie i Zayden przeżyli burzliwy rok po rozstaniu, a teraz ich drogi się krzyżują ponownie w momencie, gdy Rosanna staje przed trudnym wyborem dotyczącym jej przyszłości zawodowej. Chociaż nie planowała powrotu do Anglii, nowa propozycja stawia ją przed dylematem. Dodatkową komplikacją jest fakt, że Zayden powrócił do ich wspólnego miasta, Leeds, ale Rosanna nadal czuje ból po rozstaniu i nie chce nawiązywać z nim kontaktu. Czy będzie w stanie mu wybaczyć i porozumieć się z nim? Czy Zayden również chce ponownie połączyć się z Rosanną, czy może zdecydował się ruszyć naprzód i znalazł kogoś innego? Ta sytuacja podkreśla tematy trudnych wyborów, przebaczenia i odkrywania nowych ścieżek życiowych. Czy Rosanna podejmie ryzyko i zawalczy o swoje marzenia? Czy Zayden i Rosanna znajdą sposób na pojednanie się i porozumienie?

Podobnie jak dwa poprzednie tomy, "Identical" mnie nie zawiodło. Rosie i Zayden po roku praktycznie zerowego kontaktu znów się spotykają, jednak nic już nie jest jak dawniej. Szczerze, na początku książki łezka kręciła się w oku, gdy Rosie wróciła do Leeds, gdzie wszystko wydawało się takie samo, a jednak takie nie było. Z czasem oczywiście nienawiść naszych ukochanych głównych bohaterów ustępowała, a zastępowała ją miłość. Znów było pełno zwrotów akcji i oczywiście niepowtarzalnego humoru, jakim wypełniona jest każda z części serii students. Czymś, co uwielbiam w całej tej serii jest to, że praktycznie cały czas dowiadujemy się czegoś nowego o bohaterach, wyjaśniają się niektóre sytuacje i wreszcie wszystko się rozumie. To jak przedstawione są tutaj relacje, np. Zaydena i Devona, jest wspaniałe, a w bohaterach możemy zobaczyć swoje odbicie przez ich różnorodność. Oczywiście, muszę wspomnieć o zakończeniu, było tak niespodziewane i pozostawiające tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi, że natychmiast kupiłam "unique". Jestem totalnie zakochana w tej serii, w bohaterach, ich historii i przygodach. Kocham<3!


"- Myślisz, że na przykład za kilkaset lat będzie tak, że nowotwory będą traktowane jak przeziębienie, a wady serca jak katar?
- Może, ale czy to byłoby dobre? Czy ludzie potrafiliby docenić życie, gdyby nie dało się go tak łatwo utracić?
- Fakt."