Seanan McGuire to popularna i nagradzana licznymi nagrodami branżowymi autorka książek fantasy i SF (jako Mira Grant). W Polsce jej książki zaczęło od niedawna publikować wydawnictwo MAG, tym razem łącząc pierwsze dwie mikropowieści (lub długie nowele) z cyklu "Zbłąkane dzieci" w jeden tom. Cały cykl liczy już dziewięć książek a w planach autorki jest przynajmniej jeszcze jedna. Autorka oparła swój pomysł na konstrukcję cyklu na odwróceniu klasycznego, bajkowego schematu, w którym zazwyczaj młodociane bohaterki lub młodzi bohaterowie przenikają do fantastycznych światów poprzez różnorodne drzwi i portale, poczynając od króliczych nor i starych szaf a kończąc na wariantach całkowicie współczesnych jak w przypadku baśniowych światów wykreowanych w grach komputerowych w japońskich mangach isekai. Zbłąkane dzieci w książkach McGuire powracają do naszej rzeczywistości po miesiącach lub latach spędzonych w alternatywnych rzeczywistościach. Przyczyny są różne: czasami uciekają z koszmaru, czasami zostają siłą wyrzucone lub zmuszone do powrotu, czasami powracają przypadkiem. Nigdzie nie znajdują zrozumienia ani dla swego przerażenia ani tym bardziej dla swojej tęsknoty za innymi rzeczywistościami. Są zdolne do przerażających rzeczy i odmienione przez to co im się przytrafiło. Czasami udaje im się trafić do szkoły panny Eleanor, która sama kiedyś przeszła przez drzwi do innego świata i próbuje pomagać innym.
Przyjęcie takich założeń dało autorce praktycznie nieograniczoną swobodę fabularną i możliwość korzystania z wszelkich dostępnych mitów, baśni i opowieści fantasy o dowolnych światach, które powołała do życia ludzka wyobraźnia. Autorka na razie korzysta z niej dość oszczędnie i koncentruje się na reakcjach wewnętrznych dzieci rozpaczliwie poszukujących drogi powrotnej do światów, które stały się dla nich domami. Ta rozpacz niekiedy wywleka na wierzch potworne cechy światów, które ukształtowały osobowości dzieci i przekłada je na ich działania i reakcje rodem z horrorów, współgrające jednak idealnie z okrucieństwami, których zwykle usilnie nie dostrzegamy w bajkach dla dzieci (któż by się przejmował zjedzonymi żywcem babciami, dziećmi upieczonymi przez wiedźmy, zaszlachtowanym wilkiem czy jakąś Czerwoną Królową, ucinającą masowo głowy swoim podwładnym). Koszmary z bajkowych światów idealnie rezonują z okrucieństwami, jakich dzieci doznają od swoich rodziców, zarówno przed wyprawą przez magiczne drzwi jak i po niechcianym powrocie. Niechcianym, bo potwory rządzące alternatywnymi światami nierzadko okazują się mniej straszne od rodziców.
Obie nowele z książki prezentują dwie najbardziej oczywiste opcje fabuły: w pierwszej dzieci wyrwane ze swoich bajek próbują do nich powrócić a w drugiej znajdziemy opis losów, które zmusiły parę sióstr poznanych w I tomie do opuszczenia ich baśni. Nie wiem gdzie skieruje się autorka w kolejnych tomach, ale mam zamiar się dowiedzieć.
Dla porządku dodam jeszcze, że książka S. McGuire jest przeznaczona dla dorosłych, biorąc pod uwagę swobodne, choć nieczęste, używanie wulgaryzmów i odwołania choćby do masturbacji. Nie jest to w żadnym wypadku młodzieżowy romans fantasy ani literatura young adult. To chwilami całkiem poważna książka, postmodernistycznie czerpiąca inspirację z wielu różnych, niekoniecznie baśniowych, źródeł i wykorzystująca ją zarówno do tego by bawić, jak i przerażać a nawet pokazać paskudną prawdę o współczesnym świecie. Świecie, z którego nierzadko sami chętnie ucieklibyśmy gdziekolwiek przez pierwsze z brzegu magiczne drzwi.
PS. Gdybym miał doszukiwać się analogii i podobieństw, to ta książka najbardziej przypominała mi powieści Neila Gaimana.