Żona więźnia recenzja

Lubię książki nawiązujące lub opowiadające o wojnie. Czasem ciężko mi się po nich pozbierać emocjonalnie, z tego powodu mało kiedy po nie sięgam. Jednak uważam, że takie książki są potrzebne.

Ta historia jest inna niż wszystkie, które dotąd czytałam. Książka zaczyna się dość spokojnie - poznajemy głównych bohaterów. Ciężko mi się ten początek czytało ze względu na dialogi między Billem a Izabelą. Dziewczyna nie zna angielskiego, więc czytanie dialogu w stylu „Ja iść dom” były dla mnie koszmarem. Takich zdań na samym początku jest dużo i mimo tego, że Izabela uczy się angielskiego to nadal robi błędy i po pewnym czasie Bill nie koryguje jej wypowiedzi.
Główni bohaterowie powinni skraść moje serce, jednak w tym wypadku udało się to bohaterom drugoplanowym. Może to przez to, że Izabela jest zmuszona do milczenia i zmienić swoją płeć, więc relacji między nią a Billem tak jakby nie było. Ich miłość również nie wywarła na mnie jakiegoś wrażenia. Wątek miłosny - rozwinął się równie szybko jak się skończył. Nie dało mi to poczucia tej więzi między głównymi bohaterami.
Moją wątpliwość wzbudza zmiana płci Izabeli, której jakimś cudem udało się ukryć, że jest dziewczyną. Wszyscy w baraku ją chronili na tyle, że nie została nigdy przyłapana. A przecież była kobietą i miała swoje kobiece sprawy. Wiem, że autorka tylko inspirowała się prawdziwą historią, ale jak dla mnie staje się to mniej wiarygodne, jeśli wplata się tak irracjonalne zachowania w historię.
Rażące dla mnie są również pewne zachowania jak np. Puszczanie jeńców samowolnie do dentysty lub to, że mieli oni przy sobie prezerwatywy - i to dość dużych ilościach.
Mnie ta historia niestety nie oczarowała. Może jestem przyzwyczajona do książek z bardziej drastycznymi wątkami i stąd moje niezadowolenie. Wiem jednak, że książka zbiera bardzo dobre opinię, więc zachęcam abyście po nią sięgnęli i wyrobili sobie własne zdanie. Ja nie żałuję, że ją przeczytałam, jednak nie do końca tego się spodziewałam. Sama historia na pewno też nie zapadnie na długo w mojej pamięci.