Amityville horror recenzja

Horror w Amityville

Autor: @oczytanakryminolog ·1 minuta
2021-03-14
Skomentuj
5 Polubień
Rodzina Lutzów postanowiła zamieszkać w posiadłości w miejscowości Amityville, do czego dodatkową zachętę stanowiła wyjątkowo okazyjna cena. Poprzedni domownicy zostali zamordowani we śnie przez członka swojej rodziny. Lutzowie nie byli świadomi czekającego ich horroru. Wytrwali w kupionej przez siebie miejscu jedynie 28 dni. Co doprowadziło rodzinę do ucieczki z domu, który był całym ich dobytkiem?

Pod względem narracji książka delikatnie kuleje. Notoryczne powtarzanie, że jeden z bohaterów „dorzucał drwa do kominka” było dość męczące i pojawiło się w tej książce zbyt wiele razy. Rozumiem chęć podkreślenia przez autora dokuczliwego zimna, jakie towarzyszyło George’owi, ale czułam się jak gdyby autor myślał, że cierpię na Alzheimera i co kilka stron czuł się zobowiązany mi przypominać o tym niezwykle ważnym fakcie - w razie gdybym zapomniała. Kolejnym detalem były wykrzykniki stawiane w dziwnych, czasem nawet niepasujących częściach tekstu po to, by budować sztuczną dramaturgię, ujmowało to niestety powadze tej książce, jeżeli traktowało się ją jako reportaż. Ostatnim elementem jest posłowie, które w eufemistycznym ujęciu określiłabym jako sceptyczne, a w bardziej dosadnym jako strzał w kolano. O ile lekturze treści historii o Amityville czułam się umiarkowanie usatysfakcjonowana to po ostatecznym komentarzu moje odczucia diametralnie się zmieniły.

Zalety tej powieści zostawiam na koniec podobnie jak próbę odpowiedzi na pytanie: na czym polega popkulturowy fenomen Amityville Horror? Tytułowy horror domowników nie polegał tylko na wydarzeniach o charakterze paranormalnym. Doskwierał im także bezustanny chłód panujący w domu, długotrwałe problemy ze snem, nie pojawiające się wcześniej rozdrażnienie i tendencje do agresywnych zachowań czy unoszący się w powietrzu fetor ludzkich odchodów. Te „efekty uboczne” spowodowane obecnością demonicznych sił zostały w tej pozycji bardzo dobrze oddane, oddziaływały na wyobraźnie i co najważniejsze wywoływały tak pożądany dla miłośników grozy strach.

Odbiór „Amityville Horror” jest dość indywidualny i zależny od nastawienia, jakie każdy czytelnik sam sobie wypracuje przed przystąpieniem do lektury. Czy podejdzie do tej książki jak do literatury faktu i swoistego reportażu czy z dystansem, jak do standardowego horroru. Warto jednak przeczytać tę pozycję choćby z tego powodu, że stanowi ona absolutny fundament, jeżeli chodzi o literaturę grozy z motywem przewodnim nawiedzonego domu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-29
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Amityville horror
Amityville horror
Jay Anson
7.4/10

George i Kathleen Lutz wprowadzili się do zakupionej za bezcen imponującej posesji na Long Island w przekonaniu, że oto ziszcza się ich amerykański sen, tymczasem dwadzieścia osiem dni, jakie spędzil...

Komentarze
Amityville horror
Amityville horror
Jay Anson
7.4/10
George i Kathleen Lutz wprowadzili się do zakupionej za bezcen imponującej posesji na Long Island w przekonaniu, że oto ziszcza się ich amerykański sen, tymczasem dwadzieścia osiem dni, jakie spędzil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy lubicie sięgać po powieści grozy, czy jednak wolicie oglądać filmy? „Amityville Horror” to książka autorstwa Jaya Ansona, która dzięki dodrukowi zagościła w moich dłoniach. Byłam ciekawa tej ksią...

@snieznooka @snieznooka

Jeżeli nie kojarzycie nazwiska Anson, to nie szkodzi. Miało prawo Wam umknąć, ale jeśli jesteście fanami horroru, z pewnością znacie film "Amityville" – nieważne który, bo na pewno któryś z nich otar...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @oczytanakryminolog

Co wiedzą umarli
Jak oddać głos komuś, kto już nigdy nie przemówi?

Śmierć może nastąpić na wiele sposób i na skutek wielu czynników. To właśnie dzięki śmierci Barbara Butcher mogła przez lata wykonywać zawód medyka sądowego, w ramach kt...

Recenzja książki Co wiedzą umarli
Zła krew
Demony przeszłości i tak cię dogonią

Topice to prowincjonalne miasteczko, w którym każdy dzień wygląda tak samo. To właśnie tutaj w miejscowym komisariacie, z daleka od zgiełku stolicy zaszyła się policjant...

Recenzja książki Zła krew

Nowe recenzje

Little Black Dress
Mała czarna
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Lira* Opinie o tej książce były podzielone, takie książki lubię najbardziej, i oc...

Recenzja książki Little Black Dress
Tego lata stałam się piękna
Tego lata stałam się piękna
@nataliakono...:

Książka „Tego lata stałam się piękna” autorstwa Jenny Han to pierwsza część trylogii, która zdobyła ogromną popularność...

Recenzja książki Tego lata stałam się piękna
Ballada o Darcy i Russellu
Bardzo dobra
@daria.ilove...:

"Miłość od pierwszego wejrzenia istnieje, ale nie jest jedynym, co łączy dwoje ludzi. Reszta historii jest ważniejsza n...

Recenzja książki Ballada o Darcy i Russellu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl