Amityville horror recenzja

Amityville Horror

Autor: @snieznooka ·2 minuty
5 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Czy lubicie sięgać po powieści grozy, czy jednak wolicie oglądać filmy? „Amityville Horror” to książka autorstwa Jaya Ansona, która dzięki dodrukowi zagościła w moich dłoniach. Byłam ciekawa tej książki, wiedziałam, że prawdziwa historia nawiedzających i nadprzyrodzonych wydarzeń w Amityville zainspirowała autora do przelania jej na papier. Za nią powstał film, ponieważ wydarzenia na Long Island interesowały wiele osób. Nie można było tak zwyczajnie o tym zapomnieć. Rekonstrukcja wydarzeń została oparta na relacjach rodziny Lutz i innych bohaterów. Czy dom był rzeczywiście nawiedzony? Nie powinno się spoglądać na książkę z perspektywy tego, czy były to wydarzenia autentyczne, czy też nie i ile podkoloryzowano. Oceńmy ją jako powieść i to, czy spełniła swoje zadanie.
Książka „Amityville Horror” opisuje wydarzenia, które spotkały rodzinę Lutz, która wprowadza się do imponującej posiadłości na Long Island w Amityville za niewielkie pieniądze. Zamiast spełniać marzenia przyszyli niemalże miesiąc koszmaru. George i Kathleen Lutz znali historie domu, poprzedni lokator zamordował w nim całą swoją rodzinę. Jednak z pewnością nie można się przygotować na to, co przeżyli. Dom Ocean Avenue 112 ukazał wiele niepokojących zjawisk, jak anomalie w rodzaju skoków temperatury, notorycznych zakłóceń na linii telefonicznej czy plagi much, kiedy nie powinno ich być to jedynie początek. Wyobraźcie sobie przesuwające się przedmioty, a także dziwne i niepokojące przeobrażenia fizyczne. Miejscowy ksiądz radzi im nawet opuścić dom, jednak Lutzowie go nie słuchają. George, jak i Kathleen wiedzą, że w ich domu dzieje się coś okropnego, ale nadal próbują to ignorować, narażają własne życie i swoich dzieci. Co się czaiło w tym domu?
„Amityville Horror” robi to, co obiecuje i zapewnia dreszcze emocji, podczas których wyobraźnia szaleje. Otrzymujemy historię o nawiedzonym domu, gdzie szczęśliwa amerykańska rodzina wprowadza się do upragnionego domu, kiedy zaczynają dziać się przerażające rzeczy, odkrywają, że ich lokum wcale nie jest takie wymarzony. Narracja podąża za szalonymi wydarzeniami w domu, a także za historią ojca Mancuso, który otrzymał zadanie poświęcenia rezydencji. Demony nie tylko rzucały przedmiotami, aby przerazić rodzinę, ale wpływały na indywidualne osobowości członków rodziny i wydawały się naprawdę wydobywać najgorsze cechy ich człowieczeństwa. Ten aspekt był dla mnie najbardziej przerażający. Styl Jaya Ansona wprowadza nastrój i cały czas czekałam, aż Lutzom przydarzy się coś straszniejszego. Zaczęłam się zastanawiać, czy nie czują tego po prostu dlatego, że przeprowadzili się do domu, w którym zamordowano kilka osób.„Amityville Horror” to książka, która daje wartościowe spojrzenie na pewne kwestie. Nie oglądałam żadnego filmu z tej serii, dlatego też mój odbiór może być zupełnie inny. Myślę, że ta książka jest pozycją obowiązkową dla miłośników gatunku, ale także dla tych, którzy chcieliby skonfrontować ją z poznanymi filmami.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Amityville horror
Amityville horror
Jay Anson
7.4/10

George i Kathleen Lutz wprowadzili się do zakupionej za bezcen imponującej posesji na Long Island w przekonaniu, że oto ziszcza się ich amerykański sen, tymczasem dwadzieścia osiem dni, jakie spędzil...

Komentarze
Amityville horror
Amityville horror
Jay Anson
7.4/10
George i Kathleen Lutz wprowadzili się do zakupionej za bezcen imponującej posesji na Long Island w przekonaniu, że oto ziszcza się ich amerykański sen, tymczasem dwadzieścia osiem dni, jakie spędzil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeżeli nie kojarzycie nazwiska Anson, to nie szkodzi. Miało prawo Wam umknąć, ale jeśli jesteście fanami horroru, z pewnością znacie film "Amityville" – nieważne który, bo na pewno któryś z nich otar...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Rodzina Lutzów postanowiła zamieszkać w posiadłości w miejscowości Amityville, do czego dodatkową zachętę stanowiła wyjątkowo okazyjna cena. Poprzedni domownicy zostali zamordowani we śnie przez czło...

@oczytanakryminolog @oczytanakryminolog

Pozostałe recenzje @snieznooka

Kwiat Żelazny
Żelazny kwiat

„Żelazny kwiat” kontynuacja debiutanckiej powieści Laurie Forest, na którą czekałam, po przeczytaniu „Czarnej wiedźmy” zastanawiałam się, co się wydarzy dalej. Czarna ma...

Recenzja książki Kwiat Żelazny
Snowglobe
Snowglobe

„Snowglobe” to powieść autorstwa Soyoung Park, przestawiająca dystopijną przyszłość. Wielu autorów czerpie swoje pomysły tego, co ma pod samym nosem. Zmiany klimatyczne,...

Recenzja książki Snowglobe

Nowe recenzje

Romans tylko na lato
Coś pięknego ❤️
@natalia_fab...:

"Romans tylko na lato" 3 tom Part of Your World Abby Jimenez 🔟 /🔟 W tym teraz momencie chciałabym zapomnieć tą książk...

Recenzja książki Romans tylko na lato
Camgirl
Niebezpieczna profesja
@Grzechuczyta:

Prawdziwe oblicze codziennie skrywane pod płaszczykiem przykładnego obywatela często wychodzi na światło dzienne w różn...

Recenzja książki Camgirl
Klinika
Niebezpieczna jest ta psychologia
@Meszuge:

Hope Devane zginęła na ślicznej uliczce, nieopodal uniwersytetu, pod wiązami, o jedną przecznicę zaledwie od swojego do...

Recenzja książki Klinika
© 2007 - 2025 nakanapie.pl