Honor recenzja

Honor

Autor: @kingam ·3 minuty
2014-02-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Elif Shafak to jest już marka. Jej powieści można kupować w ciemno, bo nazwisko daje gwarancję lektury na wysokim poziomie. „Honor” to kolejna książka, której autorstwo nie budzi wątpliwości – czytelnik odnajdzie tu charakterystyczne dla tureckiej pisarki motywy, ludzkie dramaty, uczucia, dawkę mistycyzmu, bogaty, przepiękny język, kulturę Wschodu. Doświadczenie, talent i intuicja pozwoliły autorce stworzyć z jednej strony dzieło składające się z elementów, do których już zdążyła czytelników przyzwyczaić, z drugiej zaś – zaskoczyć czytelnika, wprowadzając do powieści wątek kryminalny i wiążące się z nim zwroty akcji.

Rozpoczynająca się od 1945 roku saga turecko-kurdyjskiej rodziny przynosi najpierw charakterystykę bohaterów drugoplanowych, stanowiąca tło do głównej opowieści. Jest także pniem, z którego wyrastają kolejno gałęzie – historie postaci czołowych. Każda z bohaterek „Honoru” ukazuje inny aspekt roli kobiety w patriarchalnym społeczeństwie, łączy je cierpienie, tłumione pragnienia, niezrozumienie. Naze to przede wszystkim żona i matka, której życiową misją jest powicie syna i uszczęśliwianie męża. Gdy, po sześciu córkach, przychodzą na świat bliźniaczki, matka nie kryje swoich uczuć – rozczarowanie, frustracja przeradzają się w nienawiść do najmłodszych dziewczynek. Jedna z nich, Jamila, to symbol kobiety samotnej, zawsze stojącej w cieniu, biernej altruistki. Jej siostra, Pembe, próbuje zmienić swoje przeznaczenie, opuszcza rodzinny kraj, wychowuje dzieci i mimo życiowych przeciwności (m.in. odejścia męża do kochanki) chwyta los we własne ręce. Jednak tradycja, religia i kultura, w której ją wychowano, stawia jej granice, których, mimo wielkiego pragnienia, boi się przekroczyć. „Honor” to przede wszystkim opowieść o kobietach, ich roli w świecie, ich relacjach z najbliższymi.

Historia Iskendera to tragiczny zapis skutków wychowania w fanatyzmie moralno-obyczajowym. Shafak odmienia tytułowy honor przez wszystkie przypadki. Na przykładzie młodego chłopaka wyraźnie widać, jak wielką rolę przywiązuje się w krajach Wschodu do czci mężczyzny. Iskender to ten, który jest tchórzem, plami godność rodziców, szuka swojej drogi, a jego „wielki czyn” ma być dla niego wybieleniem, odzyskaniem szacunku i pozycji w tej skomplikowanej hierarchii. Jednak pisarka stawia ważne pytanie o granicę dzielącą honor od hańby.

„Honor” to wyzwanie dla każdego odbiorcy. Elif Shafak postawiła czytelnikowi szereg trudnych pytań, nie dając żadnej odpowiedzi. Nie wartościuje swoich bohaterów, a tego „najgorszego” pokazuje z tak ludzkiej, intymnej strony natury, że staje się on także ofiarą. Na przykładzie rodziny Topraków pisarka udowodniła, jak silnie oddziałują na ludzi pochodzenie, wychowanie, otoczenie, tradycja i kultura, ale również pokazała próbę odcięcia się od korzeni.

Ogromne wrażenie i podziw wywołuje język powieści. Nieco metaforyczny, pełen symboli styl pisarki, czerpiący nieco z konwencji oniryzmu, wprowadza czytelnika w niepowtarzalny nastrój. Shafak posiada dar tworzenia nawet z najkrótszego, pozornie nic nie wnoszącego do powieści, opisu mini-dzieła sztuki (np. akapity dotyczące wizyty u lekarki czy wybór imienia dla Iskandera). Świat przedstawiony widziany jest oczami kilku bohaterów, a każdy fragment pisany jest w inny sposób, charakterystyczny dla poszczególnych postaci.

Autorka umiejętnie gra na uczuciach odbiorcy. Najpierw daje mu uprzywilejowane miejsce, gdyż o pewnych zdarzeniach informuje go wcześniej niż swoich bohaterów, ale z drugiej strony wzbudza w czytelniku ciekawość do granic możliwości. Powoduje także lęk, który utrzymuje się aż do momentów kulminacyjnych, po których nie zawsze można odetchnąć ze spokojem. Niepokój wywołują także wkładane w usta postaci wyrażenia-przepowiednie.

„Honor” bez wątpienia okrzyknięty zostanie najlepszym dziełem tureckiej pisarki. Mnogość ważnych tematów, które poddaje dyskusji, refleksjom i ocenie odbiorców, niepowtarzalny styl, eksperymentowanie z konwencjami, wszechobecne emocje, subtelnie przemycane elementy obyczajowości, religii i wierzeń kultury Wschodu oraz obowiązkowy u Shafak mistycyzm złożyły się na utwór bardzo dojrzały, zaskakujący, zmysłowy, który buduje trwałe relacje z czytelnikiem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-02-10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Honor
Honor
Elif Şafak
8.1/10

Miłość, ból i utrata, wierność i zdrada w poruszającej sadze o dziejach turecko-kurdyjskiej rodziny emigrantów. W Londynie rodzina Toprak miała zacząć nowe życie. Pembe i Adem oraz ich dzieci mieli tu...

Komentarze
Honor
Honor
Elif Şafak
8.1/10
Miłość, ból i utrata, wierność i zdrada w poruszającej sadze o dziejach turecko-kurdyjskiej rodziny emigrantów. W Londynie rodzina Toprak miała zacząć nowe życie. Pembe i Adem oraz ich dzieci mieli tu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W kulturze muzułmańskiej mocno zakorzenione jest przekonanie, że to kobieta uosabia honor i godność rodziny w związku z tym honor mężczyzny powiązany jest z tym, jak w jego rodzinie prowadzą się kobi...

@Jezynka @Jezynka

Kolejna książka Elif Şafak to ponowne zaskoczenie. Każda z powieści jest inna, nie tylko ze względu na proponowany temat, ale i tło wydarzeń, mniej lub bardziej orientalny charakter snutej opowieści...

@Asamitt @Asamitt

Pozostałe recenzje @kingam

Zabłądziłam
Nie tylko dla młodzieży

Literatura dziecięca i młodzieżowa niejednokrotnie potwierdziła, że dla czytelników doceniających dobre pióro, niebanalną historię czy oryginalny styl, żadne granice wiek...

Recenzja książki Zabłądziłam
Przysięga królowej
Mistrzowski Gortner

Dobrze napisana powieść historyczna to gwarancja sukcesu na rynku wydawniczym. Czytelnicy chętnie sięgają po książki, które w ciekawy sposób opowiadają o epokowych wydarz...

Recenzja książki Przysięga królowej

Nowe recenzje

Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl