Władca much recenzja

Homo homini lupus?

Autor: @almos ·1 minuta
2022-07-13
1 komentarz
25 Polubień
Pomysł książki jest przewrotnie prosty, oto grupa chłopców pochodzących z Wielkiej Brytanii odnajduje się na bezludnej wyspie bez żadnej opieki ze strony dorosłych. Dlaczego tak się stało, niedokładnie wiadomo, gdzieś tam na świecie może toczy się wojna, a chłopców pozostawiono samych sobie. Wyspa jest rajem na ziemi, owoców w bród, łagodny klimat, świnie, na które łatwo można polować, ale wśród chłopców tak pięknie nie jest. Wychodzą na powierzchnię różne atawizmy, mamy rywalizację, okrucieństwo, bezwzględną walkę.

Książkę można traktować jako studium psychologiczno-antropologiczne, oglądamy oto wyizolowaną grupę ludzi i obserwujemy, jak kształtuje się jej dynamika. Pojawiają się liderzy: Jack czy Ralph, mamy i kozła ofiarnego: Prosiaczek, jest też anonimowa reszta. Fascynujący jest opis tworzenia przez chłopców nowej kultury, w której najwyższą wartością jest udane polowanie, temu służy symbolika zatykania głowy świni na kij, malowanie twarzy, rytualne tańce, śpiewy. Grupa brytyjskich chłopców staje się zatem błyskawicznie szczepem myśliwych-zbieraczy z czasów przed rozwojem rolnictwa. Cały lakier kultury, wychowania, kooperacji, altruizmu zostaje szybko zdarty, pojawia się goła rywalizacja, okrucieństwo, bezwzględna walka o ograniczone zasoby. Szkoda trochę, że autor szybko urywa swoją opowieść, chciałoby się wiedzieć, jak przedstawia ewolucję owej grupy w przyszłości.

Uderzające jest, jak szybko w grupie pojawia się wykluczenie innych, kult siły i krwi, wreszcie morderstwo. Normalny faszyzm w rozumieniu współczesnym, ale być może tak wyglądało typowe życie plemienia łowców-zbieraczy.

Moim zdaniem nieprzypadkowo bohaterami są brytyjscy chłopcy, częściowo z wyższych sfer, w tych kręgach popularna jest ostra rywalizacja, bezwzględna walka i podejście klasowe: traktowanie z pogardą wszystkich stojących niżej. Ale czy chłopcy innych narodowości byliby lepsi?

Czytałem gdzieś artykuł, że jakiś czas temu na świecie grupa chłopców znalazła się w podobnej sytuacji i nie było tak źle jak u Goldinga, zatem książkę można traktować jako pesymistyczną i niezbyt realistyczną spekulację na temat ludzkiej natury. Mimo wszystko to przejmująca, świetna literatura

Słuchałem audiobooka w doskonałym jak zwykle wykonaniu Ryszarda Nadrowskiego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-10
× 25 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Władca much
25 wydań
Władca much
William Golding
8.3/10

Jedna z najsłynniejszych powieści o upadku kultury i cywilizacji, która weszła na stałe do kanonu najważniejszych dzieł XX wieku Grupa chłopców, którzy jako jedyni ocaleli po katastrofie lotniczej...

Komentarze
@MLB
@MLB · prawie 3 lata temu
Człowiek człowiekowi jest człowiekiem. Zawsze. Proszę nie rzucać kalumni na wilki!
Recenzja świetna. Łącznie z nadzieją, że jednak nie jest tak źle, jak widzi to Golding. I inne Bloom'y i Zimbarda 🙂
× 4
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Dzięki 😁
× 1
Władca much
25 wydań
Władca much
William Golding
8.3/10
Jedna z najsłynniejszych powieści o upadku kultury i cywilizacji, która weszła na stałe do kanonu najważniejszych dzieł XX wieku Grupa chłopców, którzy jako jedyni ocaleli po katastrofie lotniczej...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chłopcy wylądowali w niewyjaśnionych bliżej okolicznościach na bezludnej wyspie. Chłopcy w różnym wieku. Od sześciu do dwunastu lat. Możemy się domyślać, ze pochodzili z dobrych rodzin, byli eleganck...

@Remma @Remma

Rok zamykam klasyką, bo dlaczego by nie. Wiem, że grudzień to miesiąc, w którym jest zalew plastikowych opowieści świątecznych, od kryminału przez romans, po porno, ale mnie jakoś to nie bawi. Wyjątk...

@mrocznestrony @mrocznestrony

Pozostałe recenzje @almos

Finlandia kontra Stalin
Trzy nieudane próby podboju

Zacząłem czytać książkę Rentoli i... wsiąkłem, bo początkowe rozdziały są bardzo dobrze napisane, czyta się nieledwie jak powieść sensacyjną. A opowiada autor jak jak to...

Recenzja książki Finlandia kontra Stalin
Zniewolony umysł
Złudzenie życia w bezpiecznym świecie

Powróciłem po latach zbioru esejów Miłosza, który ukazał się w Paryżu w 1953 r., a po raz pierwszy w Polsce w drugim obiegu w 1978 r. No cóż, znakomicie wciąż się to czy...

Recenzja książki Zniewolony umysł

Nowe recenzje

Schron przeciwczasowy
Między pamięcią a zapomnieniem ...
@bookoralina:

Parę ładnych lat temu miałam okazję odwiedzić wyjątkowe muzeum w Opolu — Kamienicę Czynszową. Na każdym piętrze budynku...

Recenzja książki Schron przeciwczasowy
Przemiana
Jestem owadem
@soniagibbin:

Czytając dzieła autorów klasycznych (nie mylić z klasycystycznymi), trzeba wziąć pod uwagę dwie kwestie: Pierwsza z nic...

Recenzja książki Przemiana
O jeden urok za daleko
Nie igraj z magią
@Kantorek90:

„O jeden urok za daleko” to druga odsłona serii „Czarownice z Inverness” autorstwa Ludki Skrzydlewskiej. Chociaż miałam...

Recenzja książki O jeden urok za daleko
© 2007 - 2025 nakanapie.pl