Góry śpiewają recenzja

Historia, którą poczujesz sercem

Autor: @czytanie.na.platanie ·2 minuty
3 dni temu
Skomentuj
7 Polubień
Wietnam jest jednym z moich podróżniczych marzeń. I nie ten z przewodników turystycznych, lecz prawdziwy, tętniący codziennym gwarem, zapachem ulicznych potraw i opowieściami ludzi, którzy wiele przeszli, a mimo to potrafią się uśmiechać. To właśnie do takiego Wietnamu zabiera nas najnowsza, siódma już powieść z cyklu „Piąta strona świata” od Wydawnictwa Albatros „Góry śpiewają” autorstwa Nguyen Phan Que Mai.

„Wyzwania, którym przez całe swoje dzieje stawiali czoło Wietnamczycy, są jak najwyższe góry. Jeśli staniesz zbyt blisko, nie zobaczysz szczytów…”

Choć to powieść fikcyjna, każde jej zdanie jest echem głosów dochodzących z dalszej i bliższej przeszłości, które raz usłyszane już nie milkną. Głosów dramatycznych, poruszających, ludzkich. Każdy rozdział tętni emocjami, każda tragedia jest jak wspinaczka na kolejny szczyt bólu, straty i bezsilności, a jednocześnie hołdem dla siły ducha.

To najgłębiej poruszająca historia, jaką trzymałam w rękach od dawna. Płakałam nad losem każdego z członków rodziny młodziutkiej narratorki Huong, którzy doświadczyli zbyt wiele. Z nią ściskałam dłoń babci, skulona w schronie, modląc się, by amerykańskie bomby nie odebrały im życia. Z nią czekałam latami na najmniejszy okruch informacji o ojcu, który zniknął na wojnie. Byłam też z jej babką, drugą narratorką tej opowieści, która „przeżyła okupację francuską, inwazję japońską, Wielki Głód oraz reformę rolną." Towarzyszyłam jej gdy jako młoda dziewczyna traciła ojca w brutalny sposób, gdy umierała z głodu razem z milionami współobywateli, gdy widziała jak sąsiedzi, którym pomagała, zamieniają się w oprawców. W końcu gdy z rozdartym sercem musiała porzucić swoje dzieci, by dać im choć cień szansy na przetrwanie.

Wietnam, kraj, który przez dziesięciolecia był polem bitwy nie jest tu tłem, ale żywym bohaterem krwawiącym, rozdartym, pełnym blizn i niezaleczonych ran. Brutalność wojny uderza, jak pięść. Jednak jeszcze mocniej jej ciche konsekwencje. Milczenie. Wyrzuty sumienia. Rany na ciele i duszy. Rodzinne pęknięcia, które niełatwo posklejać.

Czytając tę powieść, miałam wrażenie, że ktoś otworzył przede mną album rodzinny pełen łez, ale też czułości. Bo mimo całego bólu, książka ta nie jest wyłącznie o stracie, to również głos przetrwania, kobiecej siły i miłości, która potrafi wznieść się ponad krzywdy przeszłości, a zakończenie, tak spokojne i łagodne jak śpiew ptaka przed świtem przynosi światło przebaczenia i nadziei.

To powieść, która boli, ale i koi. Której nie sposób czytać bez ogromnych emocji. Zachwycająca wręcz czarująca językiem, poetyką, a przede wszystkim prawdziwością emocji. Jeśli chcesz doświadczyć literatury, która ma serce, duszę i pamięć całego narodu sięgnij po nią koniecznie. Ja już wiem, że kiedy w przyszłości postawię stopę na wietnamskiej ziemi, będę patrzeć na nią zupełnie inaczej, z szacunkiem i z ogromnym wzruszeniem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-04-03
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Góry śpiewają
Góry śpiewają
Nguyễn Phan Quế Mai
8.7/10
Seria: Piąta strona świata

Międzynarodowy bestseller i prozatorski debiut nagradzanej wietnamskiej poetki. Wojna w Wietnamie – doświadczenie pokoleniowe tysięcy Amerykanów – widziana z nowej, nieznanej perspektywy. Poety...

Komentarze
Góry śpiewają
Góry śpiewają
Nguyễn Phan Quế Mai
8.7/10
Seria: Piąta strona świata
Międzynarodowy bestseller i prozatorski debiut nagradzanej wietnamskiej poetki. Wojna w Wietnamie – doświadczenie pokoleniowe tysięcy Amerykanów – widziana z nowej, nieznanej perspektywy. Poety...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Zielona mila
Odliczanie do śmierci

Jeśli oglądaliście film „Zielona mila” z Tomem Hanksem to pewnie, podobnie jak ja uważacie, że to jeden z tych kultowych obrazów, który każdy powinien choć raz w życiu o...

Recenzja książki Zielona mila
Outsider
Czy można być w dwóch miejscach jednocześnie?

Czy można być w dwóch miejscach jednocześnie? A jeśli dowody nie budzą wątpliwości? Ślady krwi, nagrania z monitoringu, świadkowie gotowi przysiąc, że widzieli cię na mi...

Recenzja książki Outsider

Nowe recenzje

Zdjęcie snu
Kociarz, pisarz i tajemniczy profiler
@ewus1703:

„Nie płacz” – powiedział Markus (…) – „w tej piwnicy są potwory, ale akurat ty nie jesteś jednym z nich.” – To kim jes...

Recenzja książki Zdjęcie snu
Autostrada do piekła
Max Payne*
@Johnson:

Wszyscy byli martwi. Ostatni wystrzał był wykrzyknikiem wszystkiego, co doprowadziło do tego momentu. Zwolniłem palec z...

Recenzja książki Autostrada do piekła
Wrzenie
Jak cienka jest granica między manipulacją a pr...
@malgosialegn:

Powieści wychodzące spod pióra Izabeli Janiszewskiej można brać w ciemno. Nikt się nie zawiedzie, a raczej z każdą kole...

Recenzja książki Wrzenie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl