Światy równoległe. Czego uczą nas płaskoziemcy, homeopaci i różdżkarze recenzja

Halo halo, Ziemia płaska do okrągłej

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @KazikLec ·1 minuta
2020-02-02
1 komentarz
7 Polubień
Ciotka wpychająca w siebie końską dawkę witaminy C, wujek gniewnie udostępniający posty o chemtrails, koleżeństwo z pracy łykające na katar rozcieńczoną do niebytu wątrobę kaczki - zaiste, niektóre pomysły są jak z alternatywnego uniwersum. Można na to wszystko automatycznie machnąć ręką, ale czy nie ciekawiej jest ruszyć za wątkiem jak z opowiadania SF?

"Światy równoległe" to krótki zbiorek esejowo tkniętych tematów (ok.  167 stron bez przypisów, a rozdziałów jest 13), gdzie choć nie brakuje naukowego obrabiania poruszanych spiskomitów, to jednak autora bardziej ciekawi społeczno-psychologiczna otoczka. Samo podejście Lamży jest mi bliskie - też lubię śledzić mity z przyczyn czysto rozrywkowych, chętnie się pośmieję, ale też pamiętam, że absurdalnymi teoriami kryją się wciąż ludzie (szybkie info dla mądrali wypisujących lekką ręką teksty typu "dobrze im tak, selekcja naturalna z nagrodą Darwina" - a żebyście się zacięli pięć razy kartką i poszli wyciskać cytrynę), a sceptycy nie są wolni od słabości, chwil zaćmienia i błędnych przekonań. Z tym podejściem autor udowadnia, że przy wstrzymaniu odruchowego parsknięcia można odkryć coś wartościowego. 

Ostatnimi czasy - co bardzo mnie cieszy - mamy wysyp wpisów blogowych i wydawanych drukiem książek o naukowych mitach. Czy warto sięgnąć po "Światy równoległe" dla kolejnego przewałkowania kwestii proepidemików, płaskoziemców i homeopatii? Tak, bo po pierwsze, autor potrafi zaskoczyć (mnie na przykład podejściem do globalnego ocieplenia, tzn. skupienia się na złożoności tematu), a po drugie wywleka tematy funkcjonujące już raczej poza głównym nurtem (jak irydologię, powiększanie piersi hipnozą czy audiofilię ekstremalną). 

"Światy równoległe" to lekkie, sympatyczne dzieło, które nie idzie w tanie podbijanie sobie ego, tylko opiera się na faktycznej ciekawości. Największym minusem jest brak jakiegokolwiek podsumowania (w pewnym momencie książka się po prostu urywa, przypisy, kurtyna, do domu), no i... no i chciałoby się więcej.  Ale to, co jest, jest dobrej jakości. 

[Recenzja została po raz pierwszy (02.02.2020) opublikowana na LubimyCzytać pod pseudonimem Kazik.]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-02
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Światy równoległe. Czego uczą nas płaskoziemcy, homeopaci i różdżkarze
Światy równoległe. Czego uczą nas płaskoziemcy, homeopaci i różdżkarze
Łukasz Lamża
6.8/10
Seria: Poza serią

Zdawałoby się, że dostęp do wiedzy jest dziś nieograniczony i łatwy. Jednak czasy, w których żyjemy, przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi – z gąszczu komentarzy i linków trudno wyłuskać rzetelne inf...

Komentarze
@Vemona
@Vemona · prawie 5 lat temu
Zaintrygowałeś mnie,  chętnie przeczytam. :)
@KazikLec
@KazikLec · prawie 5 lat temu
Miło mi, życzę przyjemnej lektury :)
Światy równoległe. Czego uczą nas płaskoziemcy, homeopaci i różdżkarze
Światy równoległe. Czego uczą nas płaskoziemcy, homeopaci i różdżkarze
Łukasz Lamża
6.8/10
Seria: Poza serią
Zdawałoby się, że dostęp do wiedzy jest dziś nieograniczony i łatwy. Jednak czasy, w których żyjemy, przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi – z gąszczu komentarzy i linków trudno wyłuskać rzetelne inf...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak to jest możliwe, że w XXI wieku, gdzie dostęp do informacji mamy na wyciągnięcie ręki i wszystko możemy znaleźć w Internecie, coraz więcej zwolenników zyskują tezy obalone już lata temu? Jak to s...

@cherryladyreads @cherryladyreads

O książce autor pisze tak: „Pierwszym celem tej książki jest opisanie niektórych spośród szczególnie popularnych współcześnie „kiepskich teorii”...” Powiem Wam szczerze, że mnie również, tak samo ja...

@ReniBook @ReniBook

Pozostałe recenzje @KazikLec

The Inugami Curse
Chryzantema, cytra, topór

To, że klan Inugami to banda serdecznie nienawidzących się nawzajem palantów, nie jest żadną nowością. Równie dobrze znanym w okolicy faktem jest ich źle skrywane wyczek...

Recenzja książki The Inugami Curse
The Honjin Murders
Och, spadł śnieg - jak niespodziewanie

1937, prowincja, cała okolica żyje ślubem lokalnego panicza i nauczycielki. I będzie jeszcze bardziej żyła morderstwem, które wydarzy się w noc po ceremonii, gdy rodzinę...

Recenzja książki The Honjin Murders

Nowe recenzje

Mój książę
Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynu...
@burgundowez...:

Drodzy Książkoholicy! Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynującego niż rozgrywki towarzyskiego sezonu wśró...

Recenzja książki Mój książę
Matki Konstancina
„Antymatki” Konstancina – brutalna prawda o poz...
@sylwiacegiela:

Bardzo trudno jest mi napisać te słowa, zważywszy na fakt, że autorka książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać, ...

Recenzja książki Matki Konstancina
Izrael na wojnie
Sto lat nienawiści i przemocy
@ladymakbet33:

Sądzę, że fakt ten doskonale oddaje istotę tego, co obecnie dzieje się na Bliskim Wschodzie. Ostatnie wydarzenia wstrzą...

Recenzja książki Izrael na wojnie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl