Grzesznik recenzja

Grzesznik

Autor: @daria.ilovebooks26 ·3 minuty
2024-08-02
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Nie trzeba umierać, żeby przeżywać piekło"

W pewien grudniowy i bardzo zimowy dzień pani doktor Maura Isles z Urzędu Lekarza Sądowego otrzymuje wezwanie, aby udać się do klasztoru. Po przybyciu na miejsce odkrywa dwa ciała, a raczej jedno. Ktoś w brutalny sposób zaatakował siostry zakonne w kaplicy. Starej kaplicy, w której siostry nie przebywały. Jedna, młodsza zginęła na miejscu. Druga, starsza została przetransportowana do szpitala w bardzo ciężkim stanie.

"Miejsce zbrodni ma szczególną moc. Jeszcze długo po usunięciu ciała i zmyciu krwi zachowuje pamięć tego, co się wydarzyło. Rozbrzmiewają w nich echa krzyków, unosi się woń strachu. I jak czarna dziura przykuwa uwagę żyjących, którzy nie potrafią oprzeć się pokusie zajrzenia w czeluść piekła"

Kto w tak okrutny sposób zaatakował siostry zakonne? I dlaczego?

Przeprowadzona sekcja zwłok stawia kolejne pytania i nowe zagadki. Jakby tego było mało to w opuszczonym budynku zostają odkryte kolejne zwłoki. I to zwłoki w tak złym stanie, że ustalenie tożsamości ofiary jest bardzo trudne, a nawet niemożliwe.

Dwie całkiem inne ofiary. Czy mogą coś mieć ze sobą wspólnego?

"Jak mówi stare przysłowie: "Jeśli nie chcesz znać odpowiedzi, nie zadawaj pytania"

Rozpoczyna się śledztwo. Im posuwa się dalej to pojawia się coraz więcej niewiadomych, jak i coraz więcej wychodzi na jaw. Śledztwo odkrywa coraz to nowe okoliczności. Ktoś bardzo nie chce, aby to co wydarzyło się w przeszłości wyszło na jaw. I decyduje się usunąć wszelkich świadków...

Dodatkowo w życiu pani doktor pojawia się jej były mąż. Czy to przypadek, że nagle po tylu latach przypomniał sobie o swojej byłej żonie?.

"Grzesznik" to dosyć ciekawa książka. Akcja rozwija się dosyć powoli. Jednak napięcie i ciekawość odnośnie tego co dalej będzie jest. Momentami miałam jednak wrażenie, że autorka nie wie co pisać i pisze, żeby było.

Śledztwo jest prowadzone przez Maure i Jane. I pani detektyw i pani doktor zostały przedstawione jako silne postacie. Budzące respekt a nawet strach swoich kolegów. Wszyscy wiedzą, że są dobre w tym co robią. Pani doktor uzyskała nawet przydomek. Nazywają ją "Królową Zmarłych". Dosyć logiczne biorąc pod uwagę to czym się zajmuje, prawda? I widać, że jest bardzo dobra w tym co robi. I mimo, że to zabrzmi źle to podobało mi się to w jaki sposób opisane są robione przez nią sekcję zwłok. Były konkretne, dokładnie opisane, że czytelnik nie ma problemu ze zrozumieniem i może sobie to wyobrazić.

Książka nie tylko się skupia na śledztwie, ale też zawiera wiele z życia prywatnego obu kobiet. I o ile lubię powiązanie kryminału właśnie z romansem to tutaj trochę było to nudne i za dużo tego. Rizzoli znajduje się w trudnym dla niej czasie i musi podjąć decyzję, która zaważy na jej całymi życiu.
Z kolei w życiu prywatnym Maury trochę się dzieje. I o ile w życiu zawodowym jest "zimna" i budząca postrach, to w życiu prywatnym niekoniecznie. Były mąż po kilku latach nieobecności w jej życiu nagle się pojawia. Po czasie okazuje się, że nie bez przyczyny. Do tego momentu było okej. Ale autorka, jak dla mnie totalnie bez sensu zawarła tu wątek księdza. No po co? Chyba tylko dlatego żeby było nawiązanie do tytułu książki i pytania zawartego na okładce - "czy to grzech pożądać księdza?". Dla mnie zostało to wciśnięte na samym końcu na siłę żeby było coś kontrowersyjnego. Przez całą książkę nie było nic a na koniec nagle bohaterka ma ochotę na księdza. No serio? 🙄😅

Śledztwo było bardzo ciekawe. Czasami niekoniecznie mi wszystko ze sobą logicznie zgrało. Zakończenie zaskakujące a zarazem bardzo smutne. Straszne było to co całe śledztwo ujawniło. I to co ludzie faktycznie dla pieniędzy są w stanie zrobić albo udać, że nic się nie stało. A jak nie wiadomo o co chodzi to o co chodzi? O pieniądze chodzi. I tutaj tak samo było w tym przypadku.

"Grzesznik" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i na pewno nie będzie ostatnie. Książka nie była jakaś wow, była po prostu okej. Po przeczytaniu odkryłam, że to faktycznie jest trzeci tom serii, no ale to w przypadku tego gatunku z reguły nie ma żadnego znaczenia. Ale lepiej wiedzieć, bo może ktoś będzie wolał zacząć od pierwszego tomu. Miłego!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grzesznik
7 wydań
Grzesznik
Tess Gerritsen
8.2/10
Cykl: Rizzoli/Isles, tom 3

W opactwie Graystones ofiarą wyjątkowo brutalnej napaści padają dwie zakonnice - jedna ginie, druga w stanie śpiączki trafia do szpitala. Autopsja wykazuje, że zamordowana zakonnica była w ciąży. W o...

Komentarze
Grzesznik
7 wydań
Grzesznik
Tess Gerritsen
8.2/10
Cykl: Rizzoli/Isles, tom 3
W opactwie Graystones ofiarą wyjątkowo brutalnej napaści padają dwie zakonnice - jedna ginie, druga w stanie śpiączki trafia do szpitala. Autopsja wykazuje, że zamordowana zakonnica była w ciąży. W o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Seria o detektyw Jane Rizzoli i doktor Maurze Isles wzbudziła we mnie tyle emocji, że sama bym się nie spodziewała. Zaczęło się od pierwszego tomu, czyli "Chirurga", który co prawda mi się podobał, a...

@katherinna1997 @katherinna1997

Kolejna bardzo dobra powieść Tess Gerritsen, którą wprost pochłonęłam. Po udanej lekturze "Mumii" założyłam sobie plan przeczytania wszystkich książek z cyklu z detektyw Jane Rizzoli i patologiem Mau...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @daria.ilovebooks26

Nocne łowy
Lekkie, przyjemne fantasy

"Trzeba pamiętać rzeczy dobre i złe. Zwykle najbardziej trwałe są te straszne, ale czasami, jeśli masz szczęście, pamiętasz również dobre" Atia należy do nefasów. Po ty...

Recenzja książki Nocne łowy
Maski
Maski -trzeba przeczytać

"Nie trzeba kogoś znać, by odczuwać tęsknotę, którą może ukoić tylko ta jedna osoba" Macie ochotę na pełną uroku i humoru historię? Poppy jest w totalnej rozsypce po r...

Recenzja książki Maski

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl