Bez litości recenzja

Grzechy trzeba odkupić?

Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·2 minuty
2024-10-30
Skomentuj
21 Polubień
Pierwsze spotkanie z autorem i jego powieścią zawsze ma to do siebie, że nie wiem, czego mogę się spodziewać po autorze i tym, o czym napisał w danej książce. Czy spodoba mi się główny bohater, miejsce akcji i fabuła? Czy powieść będzie czytać się z zapartym tchem, z wypiekami na twarzy i czy człowiek nie będzie złorzeczył, że musi wysiadać na najbliższej stacji, a tutaj właśnie coś dzieje się, że lektury nie powinno się odkładać?

Niestety nie znałem twórczości pana Michała Larka. To moja pierwsza powieść, które miałem przyjemność przeczytać. Wiem też, że Bez litości to druga część cyklu z komisarzem Jakubem Dalbergiem. Żałuję, że jednak nie zacząłem od tej pierwszej zatytułowanej Nienawiść. Dlaczego? Na pewno pewne wątki byłyby dla mnie bardziej zrozumiałe, choć muszę przyznać, że na początku w ogóle mi to nie przeszkadzało.

Michał Larek ma na swoim koncie prawie 20 książek. Jest Dziennikarzem, pisarzem, a także wykładowcą w szkole kreatywnego pisania w Pracowni Literackiej. Jego pasją jest kryminał storytelling i techniki przyciągania uwagi odbiorców. Jak twierdzi, jest uzależniony od amerykańskich seriali. Pochylał się nad postacią seryjnego mordercy, Edmundem Kolanowskim, pisząc reportaż wraz z Waldemarem Ciszakiem (Martwe ciała). Jego książki cieszą się sporym zainteresowaniem fanów kryminałów i thrillerów psychologicznych. Tworzy nietuzinkowe postaci, a mordercy... no cóż... jakby to napisać... palce lizać...

Teraz czas na treść. Wspomniany Dalberg to doświadczony komisarz, syn milicjanta. I, co jest ważne, jego ojciec będzie bardzo ważną postacią powieści, mimo że nie ma go już na tym świecie. Dalberg przeżywa życiowy koszmar. Jego córka zostaje porwana. Porywacz, który nazywa się Farmerem, stawia warunki uwolnienia młodej dziewczyny. I tutaj wracamy do ojca Dalberga. Ten pokpił sprawę wiele lat temu, oskarżył niewinnego człowieka. Teraz syn musi wykazać się, mimo tego, że sprawę uważa się za przedawnioną. Jakub musi znale prawdziwego winowajcę śmierci młodej dziewczyny, która miała miejsce wiele lat temu. Inaczej... Jakub Dalberg jest w sytuacji bez wyjścia, liczy się tylko jego córka. Jednak, by ją odzyskać, musi szukać sprawcy innej zbrodni. A to wymaga jasnego umysłu, wręcz napisałbym, zmysłu policyjnego.

Jestem pod wrażeniem budowania napięcia przez autora. Mam wrażenie, że ono ciągle narasta, choć od samego początku jest ono wysokie, takie, że nie warto odłożyć książki na bok. Szybka akcja, zwroty akcji to zalety powieści. To, co wydarzyło się w okolicach Szczecina, wydaje się bardzo realne. To czyta się zdecydowanie bardzo dobrze! Myślę, że fanom kryminałów warto polecić powieść Michała Larka.

Książkę otrzymałem dzięki fanpage Grozownia i współpracy zWydawnictwem Oficynka. Polecam się na przyszłość.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-26
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez litości
Bez litości
Michał Larek
7.7/10
Cykl: Dalberg, tom 2

A gdy już wrócisz do przeszłości, przerażą cię stare, zapomniane grzechy Pewnego dnia komisarz Jakub Dalberg budzi się w koszmarze – ktoś porwał mu córkę. Czy jej uprowadzenie ma coś wspólnego z pr...

Komentarze
Bez litości
Bez litości
Michał Larek
7.7/10
Cykl: Dalberg, tom 2
A gdy już wrócisz do przeszłości, przerażą cię stare, zapomniane grzechy Pewnego dnia komisarz Jakub Dalberg budzi się w koszmarze – ktoś porwał mu córkę. Czy jej uprowadzenie ma coś wspólnego z pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kiedy zdecydowałam się przeczytać „Bez litości” wiedziałam, że jest to cześć druga serii. Widziałam, że mogę wyjść w fabułę częściowo już przedstawioną czytelnikowi w książce „Nienawiść”. Już na wstę...

MO
@szulinska.justyna

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. „Poczuł, że fale ciepła i gorąca przetaczają się przez jego ciało. Przez chwilę miał wrażenie, że jest rzeką, którą przecinają agresywne prądy. Zakr...

@marcinekmirela @marcinekmirela

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl