Bez litości recenzja

Bez Litości

Autor: @marcinekmirela ·2 minuty
5 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

„Poczuł, że fale ciepła i gorąca przetaczają się przez jego ciało.
Przez chwilę miał wrażenie, że jest rzeką, którą przecinają agresywne prądy. Zakręciło mu się w głowie. Jakby wpadł w wir rzeczny”.


„Bez Litości” drugi tom kryminalnej serii Dalberg, w której cofniemy się do przeszłości, odkryjemy zapomniane, przerażające grzechy, bolesne prawdy i ruszymy w pogoń za prawdziwym mordercą. Zaskakująca, ciekawie poprowadzona fabuła książki, która pozwala wczuć się w przekazaną nam treść, idealnie autor oddaje realia pracy w policji, buduje napięcie, które rośnie z każdą przeczytaną stroną. Autor bardzo konkretnie podchodzi do sprawy, stopniowo odkrywając kolejne elementy układanki, w dodatku nic tutaj nie jest tutaj oczywiste, ponieważ sprawa ma drugie dno. Dostajemy poszlaki, którymi podążamy razem z Komisarzem Dalbergiem i odkrywamy kawałek po kawałku zagadkę, sklejając wszystkie elementy w sensowną całość i zagłębiamy się w śledztwie coraz bardziej. Ewidentnie ktoś zatuszował sprawę, by prawda nie wypłynęła na wierzch. Tutaj zagadka goni zagadkę, a my błąkamy się we mgle dawnych tajemnic, by odkryć prawdę. W dodatku większości świątków, którzy mogą, coś wnieś, do sprawy nie żyje, a ci, co pozostali dużo nie pamiętają, bądź nie chcą, by prawda ujrzała światło dzienne, pozostają jedynie jakieś poszlaki i niepełna dokumentacja, w której pogięły dowody.
Całość opowieści jest dynamicznie poprowadzona, pełna zwrotów akcji, dzięki czemu nie mogłam oderwać się od tej książki.
To naprawdę wciągający kryminał, z którym spędziłam przyjemnie czas. Teraz czekam na kolejną część, by dowiedzieć się, jak autor pozamyka niedokończone watki, z tej części i bardzo ciekawa jestem, kim okaże się porywacz Julki i co planuje.
Autor ma lekkie, przyjemne pióro, dzięki czemu książkę czyta się błyskawicznie.

„Z miłości do Prawa przekroczyć
Prawo. To miara ofiarności”.


Bohaterzy świetnie wykreowani, wyraziści, dobrze zarysowani, wielowymiarowi.
Książka napisana jest z perspektywy komisarza Dalberga, dzięki czemu możemy idealnie wczuć się w jego emocje. Zobaczymy jego determinację w dążeniu do odkrycia prawdy, jego słabości, co czyni tę postać niezwykle autentyczną.
Komisarz Dalberg to postać, która stara się trzymać swoje emocje na wodzy, by brnąć w śledztwo i odkryć prawdę. W dotyku działa pod presją czasu, a to wszystko sprawia, że czuje niemoc.
Odkrywa, że tak naprawdę nie zna swojej córki i stanowi dla niego największą tajemnicę jego życia. To pozytywna postać, która wzbudza sympatię i zaciekawia.

„Oszalałe serce obijało się boleśnie o żebra. Miał wrażenie, że biegnie przed siebie z na wpół przymkniętymi oczami prosto ku przepaści. Zaraz spadnie, złamie kark!”


Świat Komisarza Dalberga w jednej chwili się rozpada, gdy zostaje porwana jego córka Julka. W dodatku porywacz żąda, aby to on zajął się sprawą sprzed lat. Ma naprawić stare grzechy i odnaleźć prawdziwego sprawcę brutalnego morderstwa sprzed lat. Zaczyna się wyścig z czasem. Choć jego serce rozpada się na kawałki, nie może się załamać. Rozpoczyna się gra, której nie rozumieją a Dalberg musi grać w takie karty, jakie rozdaje mu Farmer porywacz jego córki.
Do czego to wszystko zmierza.

-Czy komisarz Dalberg dotrze do prawdy i ocali córkę?

-Czy


-Czy Dalberg udowodni, że jest gliniarzem z krwi i kości, dla którego liczy się tylko prawda?


-Czy ojciec komisarza Dalberga miał coś na sumieniu?

-Kim jest mściciel, który szuka sprawiedliwości?

-Kto i dlaczego ukrywa prawdę?


-Kto jest winny zbrodni sprzed lat?

-Do czego to wszystko zmierza?


Polecam.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez litości
Bez litości
Michał Larek
7.7/10
Cykl: Dalberg, tom 2

A gdy już wrócisz do przeszłości, przerażą cię stare, zapomniane grzechy Pewnego dnia komisarz Jakub Dalberg budzi się w koszmarze – ktoś porwał mu córkę. Czy jej uprowadzenie ma coś wspólnego z pr...

Komentarze
Bez litości
Bez litości
Michał Larek
7.7/10
Cykl: Dalberg, tom 2
A gdy już wrócisz do przeszłości, przerażą cię stare, zapomniane grzechy Pewnego dnia komisarz Jakub Dalberg budzi się w koszmarze – ktoś porwał mu córkę. Czy jej uprowadzenie ma coś wspólnego z pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwsze spotkanie z autorem i jego powieścią zawsze ma to do siebie, że nie wiem, czego mogę się spodziewać po autorze i tym, o czym napisał w danej książce. Czy spodoba mi się główny bohater, miejs...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

Kiedy zdecydowałam się przeczytać „Bez litości” wiedziałam, że jest to cześć druga serii. Widziałam, że mogę wyjść w fabułę częściowo już przedstawioną czytelnikowi w książce „Nienawiść”. Już na wstę...

MO
@szulinska.justyna

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Fallen Angel
Fallen Angel

„Oddała mi odpowiedzialność za swoje życie. Oddała skrzydło, byśmy razem wznieśli się wyżej, poza granice naszej przeszłości”. „Jak upadłe anioły tkwiliśmy w tym piekle...

Recenzja książki Fallen Angel
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

„Testowaliśmy swoje granice i doprowadzaliśmy się na skraj. Nigdy nie wy obrażałam sobie, że magia może być tak piękna. Nie istniały żadne ograniczenia. Nie musiałam lic...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2
<3
@book_matula:

Dla autorki tej książki jestem gotowa rzucić wszystko, byle tylko przeczytać jej nowość. Dzisiejsza recenzja dotyczy „Z...

Recenzja książki Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2
Gdyby tygrysy jadły irysy
Brak irysów przez tygrysy
@Strusiowata:

Czy chętnie sięgacie po wiersze dla dzieci? Nie z powodu dyżuru czytelniczego z maluchami, ale tak dla siebie. Żeby się...

Recenzja książki Gdyby tygrysy jadły irysy
Zły Samarytanin
Wredny chichot losu...
@maciejek7:

"Warszawa gniła, podgryzana od środka przez cały ten motłoch, który tu ściągał ze wszystkich stron." "Zły Samarytanin"...

Recenzja książki Zły Samarytanin
© 2007 - 2024 nakanapie.pl