Grudzień drugich szans recenzja

Klaudia i Filip znają się od dziecka. Kiedy mieli po kilka lat grali razem w gry i zawsze trzymali się razem. Lecz w okresie liceum Klaudia postanowiła diametralnie zmienić swoje życie i dopasować się do tłumu. Chciała być piękna i lubiana, ale żeby to zrobić musiała zakończyć swoją przyjaźń z Filipem.
Po kilkunastu latach znajdują pracę w jednej z poznańskich firm. Pech chciał, że jest to kameralna siedziba i muszą się codziennie widywać. Klaudia nie jest zadowolona z takiego obrotu sprawy, przecież ten facet to jedna wielka porażka, w nudnych ciuchach i typowym wyglądem inteligentnego studenta.
Filip także nie jest zadowolony z tego, że musi pracować z Klaudią. Poznań to duże miasto, dlaczego trafili akurat do tego samego biura?
Ich wzajemna niechęć sprawia, że ich kontakty ograniczają się tylko do koniecznych. Jednak pewnego Klaudia posuwa się o krok za daleko, a konsekwencje tego wybryku muszą ponieść oboje.
Klaudia i Filip zostają wysłani przez szefa do Zakopanego, aby zrobili rozeznanie w góralskich restauracjach i to w Boże Narodzenie. Muszą tam spędzić razem całe święta, z dala od swoich rodzin. Jest to wyzwanie ponieważ oboje nie skaczą z radości na myśl o urokliwym, białym Zakopanem, bez rodziny. Szczerze się nie lubią, a teraz muszą razem pracować i mieszkać.
Jednak Zakopane to miejsce, które potrafi zmienić wiele. Jego magia roztacza się po górskich szczytach i urokliwych ścieżkach, aż po pensjonaty, za których drzwiami ogień trzaskający w kominkach i sielskość pozwalają odkryć swoje dusze. To najlepsze miejsce na dawanie i otrzymywanie drugich szans. Tylko czy Klaudia i Filip odkryją to piękno i przekonają się, że to miejsce może odmienić ich życie? Jedno jest pewne te święta zostaną w ich pamięci na długo, a magia świątecznego cudu oraz zimowego Zakopanego połączą siły, aby ta dwójka odnalazła właściwe drogi.
Cudowna, pełna magii opowieść o tym, że czasami druga szansa jest więcej warta niż najdroższe prezenty. Urokliwe miejsca Zakopanego i jego magia tylko utwierdzają w przekonaniu, że w święta może zdarzyć się nawet najbardziej nieoczekiwane.