Granice szaleństwa recenzja

"Granice szaleństwa"- Alex Kava

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·2 minuty
2020-09-08
Skomentuj
8 Polubień

Alex Kava stworzyła nietuzinkową postać agentki Maggie O'Dell,
która stale ugania się za seryjnymi mordercami. Daleko jej do idealnej śledczej, z niezawodnym instynktem oraz ogromną odpowiedzialnością. Często popełnia proste, głupie błędy, działając pod wpływem emocji i chwili, a mimo to jest szanowana i ceniona. Dlaczego? Pewnie ze względu na jej traumatyczną przeszłość jest, jaka jest- silna, zdeterminowana, ale i spontaniczna oraz przyciągająca kłopoty. Tym razem również nie obędzie się bez niezapowiedzianych wpadek. Zapraszam na recenzję "Granic szaleństwa".









Zapracowana i nie lubiąca bezczynności agentka FBI Maggie O'Dell, po ostatniej trudnej sprawie, w końcu udaje się na zasłużony urlop. Dodatkowo kobieta może odetchnąć, bowiem przyszedł czas na upragniony rozwód. Odpoczynek i praca w ogrodzie to wszystko, o czym teraz marzy Maggie. Jednak jeden telefon od przyjaciółki i plany się nieco zmieniają. Gwen bardzo martwi się o swoją długoletnią pacjentkę, Joan Begley, która kilka dni temu wyjechała i nie ma z nią żadnego kontaktu. Sprawy komplikują się jeszcze mocniej, gdy właśnie w Connecticut w starym kamieniołomie, pracujący tam robotnicy odnajdują beczkę ze zwłokami kobiety. Czyżby była to zaginiona znajoma Gwen? Maggie nie pozostaje nic innego, jak wyruszyć do miejsca zbrodni i poznać prawdę o Joan. Na miejscu okazuje się, że takich beczek ze zwłokami jest znacznie więcej. Nie ma już chyba wątpliwości, że jest to dzieło seryjnego mordercy. Mordercy, który swoje ofiary wybiera na podstawie specyficznego i dość okrutnego klucza. Czas płynie, a zaginiona kobieta nadal nie została odnaleziona. Czy jeszcze żyje? Miejmy nadzieję, że tak -tylko trzeba się spieszyć.




Na wstępie muszę przyznać, że powieści Alex Kavy czyta mi się niezwykle szybko i z ogromną ciekawością. Jak już po nie sięgam, to trudno jest mi się oderwać. Główną zasługą takiego stanu rzeczy jest bardzo wciągająca fabuła, która porywa już od pierwszych stron. Autorka każdym następnym tomem zaskakuje mnie coraz ciekawszym wątkiem kryminalnym. Nowe zbrodnie, niecodzienne motywy oraz jeszcze bardziej skomplikowany i nieuchwytny seryjny morderca. Tak też było w "Granicach szaleństwa", gdzie mamy do czynienia z całą masą czystych i niepohamowanych obsesji. Chorych obsesji, które doprowadzają do śmiertelnego obłędu, które są wręcz nie do opanowania i przed którymi nie ma ucieczki. To one są siłą napędową mrocznych myśli i niecnych czynów. To one żądają niewinnych ofiar i to one kierują MYŚLIWYM.


W przeciwieństwie do poprzednich tomów, gdzie dość sporo było o życiu osobistym głównej bohaterki, jej przeżyciach i problemach, tutaj praktycznie tego nie ma. Co jest dla mnie sporym plusem, ponieważ w pełni mogłam skupić się na elementach kryminalnego dochodzenia, którego rozwiązanie przysporzyło mi wiele przyjemności. Ale niestety, jest też pewien minus. Otóż w kilku miejscach ta historia okazywała się zbyt przewidywalna, szczególnie zachowanie Maggie O'Dell, a samo zakończenie, pomimo że bardzo zaskakujące, to jednak nieco mało realistyczne, zbyt naciągane, by nie powiedzieć, że głupie.




Podsumowując, "Granice szaleństwa" Alex Kavy to ciekawy i wyjątkowo lekki kryminał, który wciąga i ekscytuje. Zaczyna się mocno i przerażająco, później akcja stopniowo zostaje okiełzana, dawkując odpowiednio poszczególne emocje. Zaś na koniec tempo ponownie przyśpiesza, a nasza bohaterka wpada w niezłe tarapaty. W sumie jest dobrze, ale nie rewelacyjnie, niemniej jednak cieszę się, że miałam przyjemność zapoznać się z tym tomem. I niecierpliwie czekam na ciąg dalszy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-26
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Granice szaleństwa
6 wydań
Granice szaleństwa
Alex Kava
7.6/10

W grobowej ciszy opuszczonego kamieniołomu w Connecticut ktoś ukrywa swoje brudne tajemnice, które odsłaniają głębię ludzkiej deprawacji. Tajemnice, które wychodzą w końcu na jaw. Agentka specjalna Ma...

Komentarze
Granice szaleństwa
6 wydań
Granice szaleństwa
Alex Kava
7.6/10
W grobowej ciszy opuszczonego kamieniołomu w Connecticut ktoś ukrywa swoje brudne tajemnice, które odsłaniają głębię ludzkiej deprawacji. Tajemnice, które wychodzą w końcu na jaw. Agentka specjalna Ma...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z pozoru spokojne miasteczko Connecticut kryje w sobie tajemnicę i grozę. Pewnego dnia w opuszczonym kamieniołomie zostają odnalezione beczki z ludzkimi ciałami. Główna bohaterka, Agentka Maggie O’De...

@summer21 @summer21

Przygodę z Alex Kavą zaczęłam właśnie od tej książki. Jest to 4 część z serii o Maggie O'Dell – agentce FBI. Nie lubię zaczynać cyklu książek od środka, ale gdy tylko zobaczyłam „Granicę szaleństwa” n...

@Bezimiennaa @Bezimiennaa

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Jej portret. Wielkie Litery
"Jej portret" Anna H.Niemczynow

Tytuł: „Jej portret" Autor: Anna H. Niemczynow Gatunek literacki: literatura obyczajowa Wydawnictwo: Filia Moja ocena: 10/10. @Obrazek@Obrazek Wybór tej ksi...

Recenzja książki Jej portret. Wielkie Litery
Martwe zwierzęta
"Martwe zwierzęta" Marie Tierney

Tytuł: „Martwe zwierzęta” Autor: Marie Tierney Gatunek literacki: kryminał Wydawnictwo: Filia Ilość stron: 448 Moja ocena: 10/10 Premiera: 2.04.2025. Recenzja przedpre...

Recenzja książki Martwe zwierzęta

Nowe recenzje

Gniazdo sierot
Przejawy człowieczeństwa w obliczu wojny
@whitedove8:

Małgorzata na czas nieobecności siostry przyjeżdża do Hrubieszowa, żeby zaopiekować się wiekową babcią. To dla niej też...

Recenzja książki Gniazdo sierot
Pokochaj mnie wreszcie!
"Pokochaj mnie wreszcie!" - czyli bardzo smutny...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Każdy zasługuje na miłość Kamila i Nina – siostry bliźniaczki – nie ...

Recenzja książki Pokochaj mnie wreszcie!
Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
© 2007 - 2025 nakanapie.pl