Las na granicy światów recenzja

Granica światów

Autor: @mag-tur ·2 minuty
2020-12-11
Skomentuj
6 Polubień
Chcąc powrócić do świata wykreowanego przez Holly Black w serii „Okrutny książę” i skuszona okładkową recenzją książki sięgnęłam po kolejną pozycję tejże autorki a mianowicie - „Las na granicy światów”.

Oprócz powyższego znowu oczarowała mnie okładka ale nie urzekła tak bardzo jak we wcześniej wspomnianym cyklu. Bo jak sami przyznacie okładki dla książek, w których autorka opisuje „mały ludek” są niesamowite i opisują wyczarowane w książkach historie.

Powieść ta jest zupełną odrębnością i w absolutnie żaden sposób nie łączy się z wcześniejszymi tomami „Księcia”. Z treści wynika, że losy bohaterów zamieszkujących miasteczko Fairfold osadzone są przed wydarzeniami rozgrywającymi się w „Okrutnym księciu” a jedynym łącznikiem z tamtym światem jest postać Grimsena, który został tutaj wymieniony jako niezwykły rzemieślnik pracujący dla Króla Olch – a ten władca z kolei pod koniec powieści bierze czynny udział w wydarzeniach opisanych na łamach książki.

Na samym początku poznajemy rodzeństwo: starszego Bena który muzykę „ma we krwi”, został nią obdarzony przez elfkę odwiedzającą miasteczko, i jego młodszą, ale niezwykle waleczną, mówiącą o sobie rycerz Hazel, siostrę. Hazel razem z Benem marzy, że kiedyś ocali rodzinne strony od wszystkich magicznych stworzeń które zamieszkują okolice.

Tytułowy las mieści się na granicy miasteczka w którym żyją nasi bohaterowie a tam na polanie stoi od niepamiętnych czasów szklana trumna, a w niej rogaty chłopiec ze szpiczastymi uszami. Elfi syn. Mieszkańcy tegoż miasteczka mówią o nim „Książę”, jednak nikt tak naprawdę nie wie kim on jest i kto go tam uwięził.

Ze względu na nietypowych sąsiadów Fairfold cieszy się popularnością wśród turystów a Ci niejednokrotnie tracą życie lub stają się ofiarami okrutnych żartów istot z magicznego świata. Mieszkańcy teoretycznie powinni cieszyć się nietykalnością jednak nie zawsze tak jest, bo puki, pixie czy bunshee mają swój system rozumowania i pojmowania kto jest mieszkańcem a kto przyjezdnym.

Generalnie powieść dobrze się czyta jeśli chodzi o styl. Jednak na taką chudziutką pozycję dosyć długo mi z nią zeszło. Przy poprzednich – góra dwa wieczory. Tym razem jakiś tydzień. Denerwowało mnie w niej to, że w tym utworze dosyć często aby wyjaśnić tok myślenia bohaterów lub sposób ich postępowania, autorka stosuje retrospekcję, która niejednokrotnie wybijała mnie z rytmu, bo moje myśli skupione były na „tu i teraz”, aż nagle bez ostrzeżenia byłam „przenoszona” w przeszłość. Oczywiście nie mam obiekcji co do stosowania retrospekcji ale tym razem sposób w jaki Holly Black się nią posiłkowała i jak dużo jej było na tak małej przestrzeni wypalił cały mój entuzjazm z czytania.

I tak podsumowując, jeśli miałabym po nią jeszcze kiedyś sięgnąć to będzie dla mnie ogromne poświęcenie okraszone bólem głowy i spokojem mojego ducha. Zdarza się niejednokrotnie, że już po przeczytaniu lubię jeszcze sięgnąć po lekturę aby przeczytać fragment, który mnie urzekł, to w tym wypadku nie nabawiłam się takiego odruchu i na pewno nic takiego się nie stanie. Daję pięć gwiazdek „na wyrost”. Dwie są po prostu za ten magiczny świat ukazany w książce a którego w sumie jest tak niewiele.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-10
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Las na granicy światów
2 wydania
Las na granicy światów
Holly Black
7.1/10

Nowa trylogiia Holly Black, królowej elfów, autorki wielu megabestsellerów, w tym Okrutnego księcia! Miasteczko Fairfold to jedno z tych niewielu miejsc, w których magia nieznacznie przenika...

Komentarze
Las na granicy światów
2 wydania
Las na granicy światów
Holly Black
7.1/10
Nowa trylogiia Holly Black, królowej elfów, autorki wielu megabestsellerów, w tym Okrutnego księcia! Miasteczko Fairfold to jedno z tych niewielu miejsc, w których magia nieznacznie przenika...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W ramach wyzwania, w którym czytam książki Holly Black, w moje ręce wpadła książka “Las na granicy światów”. Świat elfów nie jest już tak bardzo oddzielony granicą z światem śmiertelników. W “Okrut...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Miasteczko Fairfold to miejsce absolutnie jedyne w swoim rodzaju, gdzie magia nie jest czymś obcym, tylko miesza się ze zwykłymi ludzkimi życiami. Wszystko jednak zmienia się, gdy pewnego dnia okazuj...

@slodka-humanka @slodka-humanka

Pozostałe recenzje @mag-tur

Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której jak sądzę nie muszę przedstawiać, a jeśli tak to ...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Niepokorne
Niezłomne

Dziewczyny, co najczęściej robicie w dzień przed nocą sylwestrową jeśli nie musicie iść do pracy? Szykujecie się na całonocną imprezę? Robicie zakupy? Staracie się przy...

Recenzja książki Niepokorne

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl