Stażystka recenzja

Kończysz studia, może nawet ze świetnymi wynikami i liczysz, że szybko znajdziesz posadę. Adekwatną do posiadanego wykształcenia i wiedzy. Po cichu w twojej głowie kołacze myśl, że może to nie będzie za tydzień, czy dwa, ale w niedalekiej przyszłości. A potem wpadasz w macki brutalnej rzeczywistości. Telefon milczy, a zaoszczędzone pieniądze się kurczą się w zastraszającym tempie. I wtedy dostrzegasz interesujące ogłoszenie. Dobra płaca, za minimum pracy. Jesteś w stanie zaryzykować i wysłać CV?

To było moje pierwsze spotkanie z autorką. Nie wiedziałam tak naprawdę czego się spodziewać. Czy będzie miłość od pierwszej strony, czy przewracanie oczami z niedowierzania i pomysłów autorki? Jednak niemal od początku poczułam wspólny klimat. A to wszystko za sprawą głównej bohaterki, która życiowo jest na podobnym etapie, co ja. Może czasem infantylnej, może miejscami głupiutkiej, ale w gruncie rzeczy Klaudia, to dobra dziewczyna, która po życiowych niepowodzeniach pragnie zaznać szczęścia.

Nie mogłam oderwać się od doskonałej fabuły. Napięcie otrzymywało się przez całą książkę, co rusz wzbudzając jeszcze większą ciekawość. Niby nic się nie dzieje, ale czuć to unoszące się napięcie. Zwykła praca gdzie wszystko ma swoje miejsce i czas. Odkładanie dokumentów, pobieranie poczty czy spotkanie z szefem mają swój stały rytuał. I gdzieś w tym wszystkim unosi się aurą tajemniczości, która spotęgowana jest informacją o zwłokach kolejnej stażystki. Przypadek czy zaplanowane morderstwo?

Powiem szczerze, że zakończenie wbiło mnie w fotel. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. I tak do końca nie wiem, co spowodowało większe zaskoczenie główny wątek, czy może poboczny. Oba doskonale przemyślane i wzajemnie się napędzające. Na ogromny plus zasługuje opowiedzenie historii z perspektywy dwóch kobiet. Dzięki temu możemy poznać sytuacje i życie pod różnym kątem.

Jeśli szukacie książki, w której motorem akcji są tajemnice i niewyjaśnione sprawy, to trafiliście pod właściwy adres. Takie mieszanki powodują prawdziwą przyjemność czytania.