Wiśniowe serce recenzja

Gorzkie smaki rzeczywistości

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Laurel_3 ·3 minuty
2020-07-14
Skomentuj
6 Polubień
Nastoletnie czasy są już bardzo dawno za mną. Co więcej, bliżej do nich mojemu synowi niż mi. Jednak czuję się młoda duchem i sięgając po książki dla młodzieży nie odbieram tego jako coś niewłaściwego, czy też niepoważnego. Niekiedy takie powieści mają więcej sensu od tych z kategorii dla dorosłych. Do sięgnięcia po pierwszy tom BOMBOnierek zachęcił mnie słodki tytuł i fakt, że jest to seria rodzinna, opisująca losy każdej z sióstr. Dobrze, przyznam, że skusił mnie jeszcze wiek bohaterek, gdyż lubię powracać do dawnych czasów, a młodzieżówki niemal zawsze sprawiają, że robię się nieco sentymentalna. Opis Wiśniowego serca może nie zwala na kolana i sugeruje, że nie będzie to jakaś fascynująca historia, ale ja zostałam nią pozytywnie zaskoczona. Czy zatem jest ona taka słodka jak wskazuje na to tytuł serii? Otóż, wcale nie!
Oczywiście w opowieści tej nie zabraknie miejsca na miłość. Czasami warto przeczytać książki młodzieżowe - romanse, by przypomnieć sobie smak nastoletniego uczucia i docenić to, które mamy aktualnie. Muszę zaznaczyć, iż powieść ta pomimo tego, że jest skierowana do młodzieży, sprawia wrażenie bardzo dojrzałej i poważnej. Porusza ważne tematy, nie tylko o młodzieńczej pierwszej miłości, ale także o przynależności społecznej, stracie, poszukiwaniu szczęścia i własnego miejsca na świecie. Dałam się skusić na rozpoczęcie tej przygody, a w każdym kolejnej jej części czekało i ciągle jeszcze czeka na mnie zderzenie z różnymi osobowościami ich bohaterek. Cieszę się, że to był dopiero początek.
Pragnę zatem przedstawić wam czternastoletnią Cherry Costello. Dziewczyna jest wychowywana tylko przez ojca i co tu dużo pisać: po prostu jest skaza na samotność. Nie oznacza to jednak, że ma zły kontakt z tatą, a wręcz przeciwnie - dogadują się świetnie. Gorzej sprawa ma się w relacjach z rówieśnikami. Cóż, nie jest ona wcale przebojowa, ale ma swój talent do snucia barwnych historii. Czasami przynosi jej on więcej szkody niż korzyści, jednak trudno go przezwyciężyć. Przed nastolatką pojawia się szansa nowego startu - wraz z ojcem przeprowadzają się do jego ukochanej, która ma... cztery córki. Czy nieśmiała Cherry odnajdzie się w nowym towarzystwie? Nie będzie to takie proste, zwłaszcza, że zakocha się w chłopaku najstarszej z sióstr. Życie lubi się komplikować...
Cathy Cassidy wykreowała ciekawą, realistyczną protagonistkę, która wywołuje w czytelniku ciepłe uczucia. Jej niezbyt fajna sytuacja rodzinna podsyca to wrażenie i sprawia, że los Cherry nie jest im obojętny. Podczas czytania zauważycie, że przeszłość dziewczyny jest owiana niewyjaśnioną tajemnicą związaną ze stratą mamy. Autorce udało się wprowadzić tym samym klimat niepewności i sprawić, że z jeszcze większym zainteresowaniem poznaje się dalszą część historii. Może się wydawać, że podobnych opowieści dla młodzieży jest wiele, ale ta ma w sobie własną moc, która stawia ją nad innymi. Jest przejmująca, dobitna i wartościowa. Poznajemy - wydawać by się mogło - stracone i beznadziejne wydarzenia, nie tylko głównej bohaterki, ale także jej taty, najstarszej z sióstr Tanberry i jej chłopaka, które w niespodziewany sposób prostują się i dają nadzieję na to, że z każdej sytuacji da się wyjść obronną ręką.
W przeszłości miałam już styczność z twórczością Cathy Cassidy i wiedziałam, że jej język jest plastyczny i przyjemny w odbiorze. Pierwsza część BOMBOnierek to potwierdza. Książkę czyta się szybko. Na końcu Wiśniowego serca znajdziemy rysy osobowościowe pięciu sióstr, test sprawdzający, którą z sióstr mogłybyśmy same być i dwa przepisy na czekoladowe pyszności z wiśniami. To ciekawe dodatki serwujące nam trochę rozrywki i kulinarnych inspiracji. Warto z nich skorzystać.
Jeżeli zatem znacie jakieś nastolatki, koniecznie polećcie im Wiśniowe serce. Powinny one czytać takie właśnie książki, gdyż opowiadają one o rzeczywistości, w której pomimo zagubienia, da się dostrzec światełko nadziei. Znajdą w niej także odniesienie do kultury japońskiej. Będą obserwatorkami jak można przekształcić pasję w czekoladowy biznes oraz przekonają się, że miłość nie wybiera i lubi załomotać jak grom z jasnego nieba. Romans Cherry z Shayem rozpoczyna się pięknie, ale niepewnie. Ich wspólne spotkania owiane są tajemniczością i magią, aż chciałoby się znowu zasmakować świeżości uczuć młodzieńczego serca.


BOMBOnierki. Wiśniowe serce zawładnie waszą młodzieńczą duszą. Zaprowadzi ją nas strome klify, gdzie codzienny spokój burzą porywiste wody oceanu. Otworzy ją na nowe doznania i zapewni, że mimo beznadziejnych spraw, nic nie jest stracone dopóki mamy wokół siebie życzliwe osoby, którym możemy bezgranicznie zaufać i wyzbyć się swoich lęków. Dajcie się porwać urokowi młodzieńczych spraw, wcale niebanalnych, takich, które ani trochę nie są irytujące. To powieść dla każdego!

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiśniowe serce
Wiśniowe serce
Cathy Cassidy
7.6/10
Cykl: BOMBOnierki, tom 1

„Wiśniowe serce” to pierwszy tom „BOMBOnierek” – najsłodszej serii pod słońcem! Cherry jest niepoprawną marzycielką i… no cóż, powiedzmy, że lubi fantazjować. Chodzi do szkoły, miewa kłopoty z kol...

Komentarze
Wiśniowe serce
Wiśniowe serce
Cathy Cassidy
7.6/10
Cykl: BOMBOnierki, tom 1
„Wiśniowe serce” to pierwszy tom „BOMBOnierek” – najsłodszej serii pod słońcem! Cherry jest niepoprawną marzycielką i… no cóż, powiedzmy, że lubi fantazjować. Chodzi do szkoły, miewa kłopoty z kol...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cherry to dziewczynka o ogromnym sercu i niepoprawna marzycielka. Lubi fantazjować i opowiadać niestworzone historie, przez co często ładuje się w kłopoty. Oczywiście, nie robi tego specjalnie i złoś...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Lubicie czekoladę? @GIF Tak? W takim razie polecam Wam interesującą powieść, której motywem przewodnim jest własnie czekolada. Wiśniowe serce to nowość wydawnicza od IUVI, która mnie zachwyciła...

@Possi @Possi

Pozostałe recenzje @Laurel_3

Dom z kamienia
Kobiece historie

Już dawno nie czytałam tak grubej książki. Ogólnie nigdy nie stroniłam od powieści z większą ilością stron niż standardowe trzysta, zwłaszcza jeśli mają one do zaoferowa...

Recenzja książki Dom z kamienia
Jadzia Pętelka robi siku
Ważny temat - siusianie

Jeszcze nie tak dawno pisałam o tym, że większość niespełna dwuletnich dzieci ma trudności ze skupieniem uwagi na czytanym przez dorosłego tekście. Zamiast tego maluchy ...

Recenzja książki Jadzia Pętelka robi siku

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl