Wiśniowe serce recenzja

Lubicie czekoladę?




Tak?
W takim razie polecam Wam interesującą powieść, której motywem przewodnim jest własnie czekolada.
Wiśniowe serce to nowość wydawnicza od IUVI, która mnie zachwyciła swoją lekkością, mądrością i słodkością.



Pierwszy tom serii: Bombonierki opowiada historię 13-letniej Cherry, która jest marzycielką.
Uwielbia opowiadać piękne historie, które czasami za bardzo ją wciągają i dziewczynka myli świat realny z fantazją.  Przez co nasza bohaterka jest nierozumiana przez rówieśników i nauczycieli. Ludzie oddalili się od niej.  Wisienka nie poddaje się, przed nią  przygoda.
Wraz z tatą przeprowadza się do jego dziewczyny,  matki czterech dziewczynek.  Czy Cherry zostanie przez dziewczęta zaakceptowana? Pozna nowych przyjaciół? Odmieni swój los i poczuje się częścią tego świata?

Wiśniowe serce  nie jest klasyczną młodzieżówką, nie znajdziemy w niej tylko typowo nastoletnich problemów typu: o nie złamałam paznokieć, czy mam wielkiego syfa na nosie. Nie, to nie historia o tym.  To powieść o poszukiwaniu swojego miejsca na Ziemi, zrozumienia i ludzi, którzy zaakceptują nas w pełni:
 z zaletami i wadami, z naszymi fochami i pięknym uśmiechem, gdzie nikogo nie musimy udawać. To jest jedna z największych wolności: Być Sobą!
Doświadczenia Cherry uczą nas wielu mądrych lekcji, których czasem nie rozumiemy, a czasami o nich zapominamy.  Czy to dotyczy tylko nastolatków? Nie.
To dotyka każdego z nas, nieważne czy mamy lat 15, 30, 60, 100. Całe życie poszukujemy.

Nasza Wisienka uczy nas też, że czasem stajemy przed trudnymi wyborami, dla dobra innych skrywamy swoje uczucia, bo boimy się kogoś skrzywdzić, nie chcemy zadawać bólu. Tylko, czy wtedy nie ranimy jeszcze boleśniej tej osoby i siebie?

Taka prosta książka, a tak wiele w niej można znaleźć, ma swoją głębię. O trudnych sprawach mówi wprost, bez udawania.  Za to ją cenie.

Myślę, że warto po nią sięgnąć nie tylko ze względu na czekoladę, ale przede wszystkim dlatego, że to bardzo interesująca młodzieżówka z wartką akcją.
Tak z akcją, nie ma przerw, czyta się szybciutko. Kolejnym atutem jest historia Cherry, do tego przed nami jeszcze kolejne historie do poznania.  Na dodatek bardzo cenne lekcje do przemyślenia. A w sekrecie  zdradzę Wam jeszcze, że w książce znajdziecie wspaniałe dodatki. Jakie ? ciiiii...
Sprawdźcie sami! 😉

Polecam z całego serduszka ! 
❤️