Głęboko pod powierzchnią recenzja

Głęboko pod powierzchnią

Autor: @marcinekmirela ·2 minuty
2024-07-22
Skomentuj
1 Polubienie


Książkę przeczytałam dzięki BT, który zorganizowała mania.ksiazkowaniaa.


„GDY MIŁOŚĆ STAJE SIĘ PRZEKLEŃSTWEM...”

„Miał wrażenie, jakby odchylił drzwi szafy, do której przez minione lata upychał zbędne przedmioty, a cała nagromadzona graciarnia zwaliła się na niego swym ciężarem”.

Głęboko pod powierzchnią to wielowymiarowa, skomplikowana, pełna napięcia, nieprzewidywalna i emocjonalna jazda bez trzymanki, miotamy się w toksycznej relacji między Nadią a Tymonem ich cierpieniu, wewnętrznych dylematach, i patrzymy, jak po mału popadają w obłęd, żyjąc głęboko pod powierzchnią swych wyobrażeń.
Zobaczymy, jak toksyczne relacje wpływają na życie bohaterów, destrukcyjne uczucia uzależniają, niszczą, ranią i wpędzają w otchłań mroku, a wydarzenia, pociągają za sobą nieoczekiwane konsekwencje, zacierając granicę pomiędzy prawdą a iluzją.
Opowieść sięga głęboko w umysły bohaterów, widzimy ich strach, rozpacz, jak ledwo wynurzają się z toni, jak tracą nadzieję, przestają wierzyć. To opowieść o rujnującej i destrukcyjnej sile miłości, która niszczy wszystko wokół i staje się przekleństwem.
Dostajemy również wątek choroby psychicznej, wydarzeń zbrojnych na Ukrainie, które zostały nakreślone w bardzo autentyczny sposób.
Autor umiejętnie buduje napiętą atmosferę, podsycając naszą ciekawość i pozwala zanurzyć się w odmęty ludzkich umysłów, desperacji i moralnych dylematów, ale również poszukiwaniu sensu życia.
Dialogi autentyczne, dobrze poprowadzone.
Fabuła książki wciągająca, wielowątkowa, toczy się swoim rytmem.
Autor ma ciekawy, opisowy styl, lekkie i przyjemne pióro, dzięki czemu książkę czyta się wyjątkowo szybko.

Bohaterzy ciekawie wykreowani, barwni, wielowymiarowi, skomplikowani, zagubieni, ze skłonnościami do autodestrukcji i bardzo toksyczni. Relacja pomiędzy bohaterami jest nadwyraz toksyczna, niezdrowa, skomplikowana, to emocjonalny rollercoaster. Autor bardzo dobrze nakreślił portrety psychologiczne postaci. Czujemy ich emocje, które targają nimi, ich odczucia, niepokój, zagubienie, dylematy, bezsilność.

Tymon to mężczyzna bezpamięci zakochany w kobiecie.
Dla niego Nadia była nałogiem, narkotykiem, z którym nie umiał zerwać. Ciągle był na gładzie i potrzebował jej do życia. W pewnym momencie już nie wiedział, co jest prawdą, pełen nieustannych domysłów, toczącej się w jego głowie. To Nadia stała się jego zgubą, zmuszając go do ciągłej wałki ze swoim rozumem, niby wiedział, że nie powinien z nią być, jej ulegać, a jednak uczucie i fascynacja tą kobietą doprowadza do tego, że podejmuje nielogiczne decyzje, brnąć głęboko i niszcząc siebie po mału.

Nadia to postać bardzo skomplikowana, nieprzewidywalna. Ciągle dawała nadzieję Tymonowi, usypiała jego czujność, by wymykać mu się, po czym ponownie wracać i mieszać mu w głowie.

„Stał się toksyczny — już nie tylko dla otoczenia. Cuchnął, gnił żywcem. Zamknięty w czterech ścianach kartonowej pustelni, poddawał się wewnętrznym dialogom — sukcesywnie popa- dając w obłęd. Konał śmiercią niemrawej muchy uwiezionej na parapecie między szybą a firaną, Pytaniem było: kto i po jakim czasie odkryje jego wyschnięte na wiór truchło?”

Tymon przebywa w Szwecji, pracując na budowie i bardzo doskwiera mu rozłąka z Nadią, swoją ukochaną. Czuł, że w ich związku dzieje się, bardzo źle a sytuacja wymyka się mu spod kontroli, ale miał nadzieję, że jak Nadia do niego dołączy, wszystko się ułoży. Jednak gdy dziewczyna w końcu do niego przyjeżdża, wszystko zaczyna psuć się coraz bardziej. Nie rozumiał, co dzieje się z jego ukochaną.
Brak zrozumienia, frustracja, nieporozumienia, stają się dniem powszednim. Pewnego dnia
Nadia znika. Tymon rusza jej śladem.

-Czy Tymon zapomni o Nadi?
-Przez co będzie musiał przejść Tymon, ruszając śladem Nadi i do czego go to doprowadzi?
-Co czeka Tymona?

Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-07-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Głęboko pod powierzchnią
Głęboko pod powierzchnią
Konrad Makarewicz
7.8/10

Gdy miłość staje się przekleństwem… Tymon zrobiłby wszystko dla ukochanej Nadii. Chcąc zapewnić obojgu lepszą przyszłość, wyjeżdża do Szwecji, by rozpocząć pracę jako robotnik budowlany. Niecierpliw...

Komentarze
Głęboko pod powierzchnią
Głęboko pod powierzchnią
Konrad Makarewicz
7.8/10
Gdy miłość staje się przekleństwem… Tymon zrobiłby wszystko dla ukochanej Nadii. Chcąc zapewnić obojgu lepszą przyszłość, wyjeżdża do Szwecji, by rozpocząć pracę jako robotnik budowlany. Niecierpliw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zawsze słyszymy, że miłość sprawia, że stajemy się lepszą wersją siebie, ale co jeśli ta miłość po jakimś czasie nas niszczy i staje się przekleństwem? Tymon to chłopak, który zrobiłby wszystko dla ...

@vaneskania07 @vaneskania07

"Miał wrażenie, jakby odchylił drzwi szafy, do której przez minione lata upychali zbędne przedmioty, a cała nagromadzona graciarnia zwaliła się na niego swym ciężarem." Bohaterami "Głęboko pod powie...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Na zawsze Paryż
Na Zawsze Paryż

„Przez kilka sekund trwaliśmy tak bez słowa. Nasze klatki piersiowe unosiły się w szalonym rytmie. Poznaliśmy swój smak i zdążyliśmy się od niego uzależnić. Za późno na ...

Recenzja książki Na zawsze Paryż
Christmas Love Story
Christmas Love Story

„Jak można patrzeć w przyszłość, skoro to jakieś widmo bez twarzy? Skąd masz wiedzieć, gdzie patrzeć i w którą stronę iść, jeśli otacza cię mgła?” „Christmas Love ...

Recenzja książki Christmas Love Story

Nowe recenzje

Kyle
Nowy świat i stare problemy
@Oliwia_Anto...:

@ObrazekKyle - T.M. Piro Egzemplarz otrzymałam za pośrednictwem klubu recenzenta z serwisu nakanapie.pl Już od jaki...

Recenzja książki Kyle
Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
© 2007 - 2025 nakanapie.pl