Rozgrywka królowej recenzja

Genialna powieść historyczna!

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2024-08-11
Skomentuj
5 Polubień
Brytyjska monarchia wzbudza zainteresowanie współcześnie, ale dużo burzliwiej i zdecydowanie dramatyczniej kształtowała się jej historia za czasów Tudorów. I właśnie do XVI-wiecznej Anglii przenosi nas w swojej powieści „Rozgrywka królowej” Eizabeth Fremantle ukazując życie i zmagania Katarzyny Parr, szóstej i ostatniej żony Henryka VIII. I powiem Wam, że czyni to tak barwnie, a z drugiej strony tak dynamicznie i wciągająco, że dworskie intrygi i emocje bohaterów pochłaniają bez reszty.

Z łatwością możemy wyobrazić sobie przepych, klejnoty i barwy królewskiego dworu, pod którymi skrywa się atmosfera strachu, paranoi i zdrady. W to „gniazdo węży” zostaje wciągnięta wdowa, Katarzyna Parr, którą na szóstą już małżonkę upatrzył sobie stary, schorowany król słynący ze swego okrucieństwa. Inteligentna kobieta, wie, że w tej rozgrywce chodzi o jej życie, bo królowi się nie odmawia, a „martwe królowe są wszędzie”.

Z duszą na ramieniu śledziłam balansowanie na linie, jakim było życie u boku człowieka tak niesłychanie bezwzględnego i nieprzewidywalnego, a jednocześnie dzierżącego władzę absolutną. Jednak Autorka pozwala nam podejrzeć dworskie intrygi, społeczne napięcia i rozłam religijny nie tylko oczami Katarzyny, ale również z perspektywy jej pasierbicy Meg i służącej Dot. Obraz dzięki temu zyskuje głębi i wierzcie, że jest też dużo bardziej przerażający.

Autorka w dużej mierze opiera się na faktach znanych z historii, a wkładając w usta bohaterów tego dramatu słowa, a w ich serca wlewając emocje czyni ją jeszcze bardziej prawdziwą i angażującą. Fremantle nie tylko po mistrzowsku oddaje atmosferę epoki w tyglu przemian, ale i duszną, podszytą strachem i poczuciem ciągłego zagrożenia aurę towarzyszącą życiu na dworze.

Fremantle z wielką precyzją i dbałością o historyczne detale maluje portret silnej kobiety, która wbrew przeciwnościom losu stara się przetrwać w brutalnym świecie Tudorów. To historia o miłości, władzy, zdradzie i walce o przetrwanie, która pozostaje w pamięci na długo po przeczytaniu ostatniej strony budząc apetyt na kolejne tomy „Trylogii Tudorów”. Druga już na szczęście czeka na mojej półce.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-12
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rozgrywka królowej
Rozgrywka królowej
Elizabeth Fremantle
8/10
Cykl: Trylogia Tudorów, tom 1

Dramat historyczny o życiu żony tyrana. Porywająca historia kobiety, która odniosła zwycięstwo w grze o najwyższą stawkę – własną głowę. „Firebrand”, ekranizacja błyskotliwej powieści Elizabeth Fem...

Komentarze
Rozgrywka królowej
Rozgrywka królowej
Elizabeth Fremantle
8/10
Cykl: Trylogia Tudorów, tom 1
Dramat historyczny o życiu żony tyrana. Porywająca historia kobiety, która odniosła zwycięstwo w grze o najwyższą stawkę – własną głowę. „Firebrand”, ekranizacja błyskotliwej powieści Elizabeth Fem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Rozgrywka królowej” autorstwa Elizabeth Fremantle to powieść historyczna, która zabiera czytelników na dwór króla Henryka VIII – jednego z barwniejszych władców europejskich, który w masowej świadom...

@milla @milla

„Męska miłość nigdy nie jest wyłączna; tylko kobiety naprawdę kochają całym sercem”. Nie jestem miłośniczką powieści historycznych, nie jest to mój ulubiony gatunek. Jednak z pewną dozą ciekawości s...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Inauguracja
Przeszłość pełna sekretów

Wyjazd integracyjny może budzić ekscytację gdy dotyczy tak wyjątkowego projektu jak stworzenie nowoczesnej szkoły dla trudnej młodzieży o budującej nazwie „Nowy Start”...

Recenzja książki Inauguracja
Uwierz jej
Granice szaleństwa

Najnowszy thriller Maxa Czornyja nosi przewrotny w swoim znaczeniu tytuł „Uwierz jej”. Dlaczego przewrotny? Bo głównej bohaterce, Antonii, mimo że o to nie zabiega, możn...

Recenzja książki Uwierz jej

Nowe recenzje

Niewinna
Niewinna?
@zaczytanaangie:

Z reguły nie sięgam po książki dla młodzieży, jakoś tak mimowolnie czując się na nie za stara. Zapominam przy tym jedna...

Recenzja książki Niewinna
Uwierz jej
Uwierz jej, jeśli chcesz
@zaczytanaangie:

Czytanie jest jakby częścią mnie, stanowi moją codzienność, ale nie eksploruję całego rynku, zaledwie jego mały wycinek...

Recenzja książki Uwierz jej
Tamarynd
Szukając własnego cienia
@zaczytaniwm...:

Hej Moliki książkowe dziś w tak piękną i słoneczną pogodę przychodzę do was z bt,, Tamarynd" marząc o lepszym jutrze au...

Recenzja książki Tamarynd
© 2007 - 2025 nakanapie.pl