Cykada recenzja

Gdzieś mi przesłanie odleciało. Tok, tok, tok!

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2021-11-24
Skomentuj
21 Polubień
,,Cykada'' Shauna Tana miała być graficzną nowelką (opowiastką?) związaną z tematem mobbingu, z pracą w bezdusznym korpo, z poczuciem odmienności i z niesprawiedliwością.
Czy rzeczywiście taka była?

Zacznijmy od warstwy graficznej – okładka dość dobrze oddaje to, co zastaniemy w środku. Szarość, różne jej odcienie, poczucie opuszczenia, osamotnienia i małą, jakby zahukaną cykadę w środku tego wszystkiego. Cykada, czy to ze względu na pozy, które przyjmuje, czy to ze względu na swój wygląd, jest istotą wzbudzającą w nas współczucie. Tym bardziej, że przejmujące poczucie osamotnienia, izolacji i beznadziei potęguje minimalizm ilustracji i samego tekstu.
,,Cykada'' nie jest bowiem typowym komiksem – nie ma w niej dialogów, nie ma dynamicznych wymian zdań, długich monologów, mnóstwa małych ilustracji obrazujących rozwój sytuacji. Nie. Jest pusta biała strona na której zostało umieszczone kilka oszczędnych zdań.

Człowiek nigdy nie kończy praca.
Cykada zawsze zostaje po godziny.
Kończy praca.
Nikt nie dziękuje cykada.
Tok, tok, tok!

Ilustracje również są oszczędne, minimalistyczne i chociaż cykada znajduje się w ich centrum to często jest jednocześnie postacią tła – czymś niewidocznym, kimś kogo można łatwo zapomnieć, pominąć, kogo można pomylić.


Jak już zaznaczyłam – w ,,Cykadzie'' nie ma zbyt wiele tekstu. Jednak ten, który jest skłania do refleksji nad tym, w jaki sposób traktujemy odmienność pojawiającą się w naszym otoczeniu. Cykada jest bowiem metaforą nie tylko szeregowego pracownika niskiego szczebla, który dzień za dniem wykonuje nudną, powtarzalną i potencjalnie przyprawiającą o szaleństwo pracę. On jest również metaforą Innego – kogoś, kto z jakiegoś powodu się od nas różni. Wyglądem, zachowaniem, wiarą, przekonaniami... Podkreślają to koślawe, niegramatyczne zdania wypowiadane przez cykadę – to, że zawsze kończy je swoim tok, tok, tok!

Wszystko to, co spotyka w tej opowieści cykadę spotyka również prawdziwych, żyjących obok nas ludzi.


I powiem tak: do momentu w którym cykada wszedł na dach wysokiego budynku wszystko rozumiałam, wszystko było jasne i czytelne, całość ze sobą korespondowała. A potem przesłanie gdzieś mi odleciało, umknęło, stało się nieuchwytne – i przy tym ja doskonale wiem, że ono gdzieś tam jest. Co więcej, wydaje mi się, że ono jest całkiem blisko, ale jednocześnie nie mogę go złapać, nie mogę go sprecyzować, nazwać go nie mogę i to w ,,Cykadzie'' nie pasuje mi najbardziej, ta nieuchwytność zakończenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-23
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Cykada
Cykada
Shaun Tan
7.6/10

Najnowsza książka Shauna Tana to historia cykady, pracownika biurowego, którego nikt nie ceni. Cykada pracuje w biurowcu, dzień w dzień sumiennie wykonując nudne i powtarzalne czynności. Cykada pracuj...

Komentarze
Cykada
Cykada
Shaun Tan
7.6/10
Najnowsza książka Shauna Tana to historia cykady, pracownika biurowego, którego nikt nie ceni. Cykada pracuje w biurowcu, dzień w dzień sumiennie wykonując nudne i powtarzalne czynności. Cykada pracuj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Księga zaklęć
Za dużo i za mało jednocześnie

Mam niesamowicie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony widać, że autorka bardzo się starała – z drugiej strony: starała się aż za bardzo. We fragmentach do...

Recenzja książki Księga zaklęć
wszystko będzie niedobrze
Chciałam zmienić pracę, ale teraz to nie wiem

Teraz na poważnie: czytanie tej książki jest wyzwaniem. Wyzwaniem ze względu na to w jaki sposób została napisana. Tu nie ma łagodnego wejścia, żadnego misternego wprowa...

Recenzja książki wszystko będzie niedobrze

Nowe recenzje

Wielkie iluzje
Wielki narcyzm
@candyniunia:

Wielkie iluzje to druga książka autorki, jaką mam okazję czytać. Tym razem była to całkiem inna historia i chyba zrobi...

Recenzja książki Wielkie iluzje
Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
© 2007 - 2024 nakanapie.pl