Mrok we krwi recenzja

Gdybym czytała „Mrok we krwi” dwadzieścia lat temu, wpadłabym w zachwyt.

Autor: @annamusialowicz ·1 minuta
2020-05-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Paweł Kopijer - pisarz na swoim profilu zapowiedział II tom Trylogii Mitrys z cyklu „Kroniki Dwuświata” – „Czempion Semaela”, a tymczasem ja, dzięki pierwszej części – „Mrok we krwi” – wróciłam do czasów, kiedy czytałam przede wszystkim fantastykę. Była to miła podróż sentymentalna, choć nie da się ukryć, że moje gusta zmieniły się i jeśli dziś sięgam po fantasy, to raczej innego rodzaju – ale to temat rzeka, którym może zajmę się innym razem.

„Mrok we krwi” jest typową fantasy, bazującą na utartych już schematach – co absolutnie nie jest zarzutem. To właśnie możliwość wkroczenia w światy podobne do tych, które znamy z powieści chociażby Trudi Canavan czy Brana Sandersona, sprawia, że przez książkę mknie się na jednym oddechu. Wyprawę rozpoczynamy w mrocznym lesie, wśród nawałnicy, podążając za bandytą. Tajemniczy poród w szałasie to zaledwie początek tego, co nas czeka. Fabuła rozdziela się na dwie historie: nastoletniej Skry, przygotowującej się do roli maga, oraz płatnego zabójcy Norana i jego towarzyszy. Nie ukrywam, że ścieżki, którymi podążała Skra, szukając swojego przeznaczenia, bardziej przykuły moją uwagę. Jej historia zdała mi się mniej pogmatwana, spójniej i logiczniej opisana. „Mrok we krwi” to zaledwie preludium tego, co może nas czekać w dalszych tomach trylogii. Liczę na to, że pomysłowość autora jeszcze mnie zaskoczy.

Książka ma potencjał „Achai”, ale, jak dzieło Ziemiańskiego, nie uchroniła się od błędów. Drażnił mnie czasem zbyt kwiecisty, egzaltowany język. Gdyby autor pisał prościej, pozwoliłby czytelnikowi bardziej uruchomić wyobraźnię, zagłębić się w przygodę. Znalazłam kilka błędów stylistycznych, jednak w innych książkach widywałam gorsze.

Gdybym czytała „Mrok we krwi” dwadzieścia lat temu, wpadłabym w zachwyt. Dziś daleka jestem od euforii, co nie zmienia faktu, że miło spędziłam czas przy lekturze. Młodym fanom klasycznego fantasy – polecam.

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mrok we krwi
3 wydania
Mrok we krwi
Paweł Kopijer
7.4/10
Cykl: Kroniki Dwuświata. Trylogia Mitrys, tom 1

Powieść „Mrok we krwi” to pierwsza część serii KRONIKI DWUŚWIATA. Ukazuje dwie różne historie bohaterów, którzy w wykreowanym uniwersum magii i miecza mierzą się z przeznaczeniem. Losy młodej szamanki...

Komentarze
Mrok we krwi
3 wydania
Mrok we krwi
Paweł Kopijer
7.4/10
Cykl: Kroniki Dwuświata. Trylogia Mitrys, tom 1
Powieść „Mrok we krwi” to pierwsza część serii KRONIKI DWUŚWIATA. Ukazuje dwie różne historie bohaterów, którzy w wykreowanym uniwersum magii i miecza mierzą się z przeznaczeniem. Losy młodej szamanki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Obecnie w zalewie tandety tonąć muszą publikacje cenne, ponieważ łatwiej jest odnaleźć książkę wartościową wśród dziesięciu kiepskich aniżeli ich tysiąc w milionie”. Stanisław Lem ...

@aniabruchal89 @aniabruchal89

Tym razem przychodzę do Was z perełką, która zachwyci miłośników fantastyki. Wchodzimy w uniwersum magii i miecza, w którym splatają się dwie zupełnie różne historie. Poznajemy odmiennych bohaterów w...

@nawysokimobcasie @nawysokimobcasie

Pozostałe recenzje @annamusialowicz

Strychnica
To od czytelnika zależy, jak głęboko chce wejść, ile gotów jest zobaczyć, co zrozumieć.

Kiedy tylko pojawiły się zapowiedzi książki, byłam pewna, że prędzej czy później (to drugie bardziej prawdopodobne, biorąc pod uwagę hałdy wstydu zalęgające w każdym kąc...

Recenzja książki Strychnica
Paranormalne. Egzorcyzmy. Prawdziwe historie opętań
Pozycja dla tych ciekawych świata, również tego, który istnieje poza naszym pojmowaniem.

„Paranormalne. Egzorcyzmy. Prawdziwe historie opętań” - książka zgarnięta z mojej hałdy wstydu poza kolejnością, i tak przeleżała na niej stanowczo za długo. Nim po nią ...

Recenzja książki Paranormalne. Egzorcyzmy. Prawdziwe historie opętań

Nowe recenzje

Simulacrum
Poezja muzyką, muzyka poezją
@adam_miks:

Andrzej Pytlak proponuje czytanie „Simulacrum”. To świat reprodukcji, a nawet imitacji. Termin stworzony w Wielkiej Br...

Recenzja książki Simulacrum
Amore mio! Lawina
„Amore mio. Lawina” Jagna Rolska
@martyna748:

Temu, kto odwiedza mój profil, z pewnością nie muszę tłumaczyć, czemu zdecydowałam się przeczytać książkę „Amore mio. L...

Recenzja książki Amore mio! Lawina
25 grudnia
Pięć dni do świąt.. i do miłości
@Mirka:

@Obrazek „W święta możemy poczuć się jak dzieci.” Pięć dni to niewiele, by zdarzyło się coś wielkiego, zwłaszcza w...

Recenzja książki 25 grudnia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl