“Jeśli odwrócimy głowę, jeśli jako gatunek pozwolimy sobie na wybór łatwiejszej drogi, na zapomnienie i lekceważenie nauki płynącej z przeszłości, będziemy skazani na powtórkę” - Cytat ten idealnie odwzorowuje moje myśli po lekturze historii Ostera. Nie możemy zapomnieć! Musimy pamiętać do czego prowadzi nienawiść, uprzedzenia i brak akceptacji. Musimy wyciągnąć lekcję z przeszłości i zrobić wszystko, żeby to się nigdy nie powtórzyło…
„Chłopiec z Auschwitz” to autobiograficzna opowieść Henry'ego Ostera, który jako młody chłopiec przeżył piekło Holokaustu. Współautor książki, Dexter Ford, pomógł przelać na papier przerażające i poruszające wspomnienia Ostera, który przetrwał obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau, mimo że większość jego rodziny zginęła w trakcie Zagłady. Historia ta jest nie tylko świadectwem jego przetrwania, ale także głęboką refleksją nad naturą ludzkiego zła i niepohamowaną wolą życia.
Narracja książki skupia się na dzieciństwie Ostera w przedwojennych Niemczech, gdzie dorastał jako syn żydowskiego handlarza w Kolonii. Jego życie gwałtownie się zmieniło, gdy wraz z rodziną trafił najpierw do getta w Łodzi, a potem do obozu koncentracyjnego Auschwitz. Henry Oster opisuje koszmar codziennego życia w obozie, walkę o przetrwanie i szereg okrucieństw, których był świadkiem. Najbardziej uderzającym elementem tej książki jest fakt, że autor dzieli się z czytelnikiem swoimi doświadczeniami z perspektywy dziecka. Henry Oster miał był tylko nastolatkiem, gdy trafił do obozu Auschwitz. Okrucieństwo tego, co musiał widzieć i przeżyć, jest niemal nie do ogarnięcia. To niesamowity kontrast pomiędzy niewinnością dzieciństwa, a brutalną rzeczywistością obozu koncentracyjnego, która staje się codziennością młodego chłopca.
Książka Henry’ego Ostera to coś więcej niż opowieść o przetrwaniu fizycznym, to także opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w obliczu niewyobrażalnej dehumanizacji. Autor podkreśla, że nawet w najbardziej nieludzkich warunkach, w których ludzkie życie nie miało wartości, można było znaleźć momenty współczucia, solidarności i nadziei. Wzruszające są te fragmenty, w których Oster wspomina ludzi, którzy ryzykowali własne życie, by pomóc innym, dzielili się kawałkiem chleba, gestem pocieszenia czy odrobiną siły.
Styl narracji jest oszczędny, co tylko wzmacnia siłę emocji, jakie wywołuje książka. Oster nie próbuje dramatyzować czy przyciągać uwagi sensacją. Jego prosty, prawdziwy język mówi więcej niż najbardziej wyszukane opisy. Wydaje się, że to właśnie ta prostota, wynikająca z autentyczności, czyni tę książkę tak przejmującą. To nie jest literatura pełna literackich sztuczek. To autentyczny głos człowieka, który był tam i widział wszystko na własne oczy.
„Chłopiec z Auschwitz” nie jest lekturą łatwą, ani emocjonalnie, ani intelektualnie. To książka, która konfrontuje czytelnika z pytaniami o naturę człowieczeństwa, zło i cierpienie. Zmusza do refleksji nad tym, co znaczy być człowiekiem w obliczu absolutnej destrukcji zasad moralnych. Książka Ostera, choć trudna, jest niezbędna dla każdego, kto chce zrozumieć, jakim okrucieństwom byli poddawani ludzie podczas II wojny światowej.
Podsumuję krótko. To historia, którą powinien przeczytać każdy!
Książkę otrzymałem z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.