Gdy zamknę oczy recenzja

Gdy zamknę oczy

Autor: @mrsbookbook ·2 minuty
2024-06-27
Skomentuj
4 Polubienia

Beverly jest młodą dziewczyną, która zmaga się z traumą po śmierci siostry. To wszystko wywołuje u niej bezsenność. Gdy tylko zamyka oczy wszystko do niej wraca, pisk opok, oślepiające światło, widok siostry za kierownicą. Zupełnie nie wie jak ma sobie z tym poradzić. Cztery lata później dziewczyna rozpoczyna studia na Harvardzie, rodzice wierzą, że zmiana otoczenia tylko wszystko jej ułatwi. Ona jednak wie, że to nic nie zmieni, to nie sprawi, że będzie mogła spokojnie spać.


Przez internet poznaje Viana, który oferuje jej pomoc. Chce nauczyć ją kontrolowanego snu. Beverly chce za wszelką cenę móc spać, więc zostaje uczennicą chłopaka. Dodatkowo wierzy, że Vian pomoże jej uporać się z traumą i otrząsnąć z żałoby. Gdy dziewczyna zaczyna angażować się w tę znajomość stopniowo odkrywa, że nie wszystko jest takie jak mówił jej przyjaciel.


Czy nie jest już za późno na ucieczkę? Czy Beverly zazna spokoju ducha? Czy uda jej się w końcu normalnie spać?


Już na samym początku rzuciło mi się w oczy to, jaki ogrom pracy autora włożył w tę książkę. Marcel Moss głównie jest znany z kryminałów, jednak ta książka to jest zupełnie coś innego. Temat snu wydawać by się mogło, że to nic nadzwyczajnego, albo się śpi albo nie. Jednak są osoby, które zmagają się z bezsennością i mimo, że chciałaby spać, to zwyczajnie w świecie nie mogą.


Tak ma główna bohaterka, która po śmierci siostry ma wyrzuty sumienia i nie może sobie poradzić z traumą. Szuka pomocy w internecie i to właśnie tam poznaje Viana, który oferuje jej pomoc, pod warunkiem, że nie wyjawi nikomu tego czego on ją uczy.


Dziewczyna wierzy w to wszystko czego ją uczy internetowy przyjaciel. Zupełnie jej się nie dziwię, będąc w jej sytuacji podejrzewam, że też bym się chwytała każdej pomocy.


Jednak im Beverly bardziej poznawała Viana tym odkrywała, że nie do końca jest on z nią szczery.


Autor miał naprawdę rewelacyjny pomysł na tę książkę podejrzewam, że wśród was może się znaleźć wiele osób, które fascynuje ten temat. Mnie jakość świadomy sen nie zainteresował na tyle bym nie mogła się oderwać od tej historii.


Zabrakło mi w tej książce emocji i tego dreszczyku przy odkrywaniu tajemnic, co sprawiłoby, że nie mogłabym przestać czytać. Ciężko było mi się wczuć w tę historię, chyba po prostu to nie był mój klimat. Aczkolwiek nie żałuję, że sięgnęłam po tę książkę, przynajmniej wiem, że książki o tematyce snu, to nie do końca to co lubię.


Chciałabym również pochwalić autora, za to że nie boi się próbować nowych rzeczy. Większość jego książek to kryminały, a jednak próbuje nowych gatunków i sprawdza swoje możliwości. Ja z niecierpliwością czekam na kontynuację „The Candidates”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-16
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gdy zamknę oczy
Gdy zamknę oczy
"Marcel Moss"
7.5/10

Tragiczny wypadek i śmierć siostry burzą uporządkowane życie nastoletniej Beverly. Dziewczyna walczy nie tylko z poczuciem winy, ale i z traumą, która wywołuje u niej bezsenność. Gdy tylko zamyka noc...

Komentarze
Gdy zamknę oczy
Gdy zamknę oczy
"Marcel Moss"
7.5/10
Tragiczny wypadek i śmierć siostry burzą uporządkowane życie nastoletniej Beverly. Dziewczyna walczy nie tylko z poczuciem winy, ale i z traumą, która wywołuje u niej bezsenność. Gdy tylko zamyka noc...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytam od zawsze i przechodziłam przez najróżniejsze fazy, z większości po prostu wyrastałam, po czym ostatecznie jasno sprecyzowałam swój gust. Lubię jednak czasami wracać do tego, co kręciło mnie w...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Wyspaliście się dziś ? Pamiętacie swoje sny po przebudzeniu ? Mało jest książek z wątkiem świadomego snu. Przynajmniej niewiele takich trafiło w moje ręce. Dlatego też z zaciekawieniem sięgnęłam ...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @mrsbookbook

Dorian
Dorian

Chyba większość z nas słyszała o tej książce. Gdy tylko trafiła ona na mój regał, po tylu negatywnych opiniach, stwierdziłam, że chyba nie chce jej czytać. Z czasem jedn...

Recenzja książki Dorian
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów

Chyba każdy z nas chciałby trafić do takiej wioski małych cudów. Ta książka to kolejna zimowo świąteczną powieść, po którą sięgnęłam w tym sezonie. Felicja jest cór...

Recenzja książki Wioska małych cudów

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl