Morderstwo w kaplicy recenzja

Gdy wieczór otula Abbeymead, a mgła leniwie snuje się po wąskich uliczkach, pojedynczy dźwięk kościelnego dzwonu rozdziera ciszę 🕵🏻‍♀️🚲⛪️🔔

Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
11 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Gdy wieczór otula Abbeymead, a mgła leniwie snuje się po wąskich uliczkach, pojedynczy dźwięk kościelnego dzwonu rozdziera ciszę. Nie jest to jednak wezwanie do modlitwy, lecz zapowiedź tragedii. W starej kaplicy, na chłodnej granitowej posadzce, spoczywa ciało młodego wikarego, którego śmierć budzi więcej pytań niż odpowiedzi. W jego dłoni – tajemnicza notatka. Czy to klucz do zagadki, czy fałszywy trop mający zmylić dociekliwych? Flora Steele i Jack Carrington po raz kolejny muszą stawić czoła śmierci i sekretom, które ukrywa ich mała, spokojna, a może tylko pozornie spokojna, wioska.

Merryn Allingham z wprawą godną najlepszych klasyków kryminału prowadzi nas przez labirynt podejrzeń, ukrytych motywów i rodzinnych sekretów, które nigdy nie miały ujrzeć światła dziennego. Każdy mieszkaniec Abbeymead wydaje się mieć coś na sumieniu, a każda rozmowa rodzi nowe wątpliwości. Preece, rzeźnik o ciętym języku, Dilys, listonoszka, której nic nie umknie, czy tajemniczy Stephen – nowy przybysz w miasteczku.

Które z nich skrywa morderczą tajemnicę? I jaką rolę w tej historii odgrywa tożsamość samego wikarego, która okazuje się daleka od oczywistości?

„Morderstwo w kaplicy” to kryminał w najlepszym brytyjskim wydaniu – pełen napięcia, ale jednocześnie przesiąknięty klimatem lat 50. i urokiem angielskiej prowincji. Allingham z niezwykłą precyzją buduje atmosferę – od zapachu starych ksiąg w księgarni Flory, po świąteczny gwar miasteczka, który jedynie podkreśla kontrast wobec ponurej zbrodni. Dla miłośników Agathy Christie i Arthura Conana Doyle’a to prawdziwa gratka – intryga stopniowo się zagęszcza, a rozwiązanie, choć wydaje się być na wyciągnięcie ręki, wciąż umyka.

Jednak „Morderstwo w kaplicy” to nie tylko opowieść o zbrodni. To również kolejny rozdział w relacji Flory i Jacka, której subtelne niuanse dodają powieści ciepła, uroku i autentyczności. Choć ich uczucia rozwijają się powoli, w tle śledztwa wybrzmiewa cicha nuta romantyzmu, która sprawia, że kibicujemy im nie tylko jako detektywistycznemu duetowi.

Allingham po raz kolejny udowadnia, że potrafi pisać kryminały z klasą – bez brutalności, ale z odpowiednią dawką napięcia i tajemnicy. Czytelnik, zanurzony w lekturze, czuje się jak gość w Abbeymead, obserwujący bohaterów z ukrycia, podążający za tropami, próbujący rozwikłać zagadkę zanim zrobią to Flora i Jack. A gdy już wydaje się, że odpowiedź jest na wyciągnięcie ręki… autorka zaskakuje nas kolejnym zwrotem akcji.

Czy Flora i Jack odkryją prawdę na czas? Czy zabójca popełni błąd, który zdradzi jego tożsamość? A może w Abbeymead czeka jeszcze więcej mrocznych sekretów?

Jedno jest pewne – „Morderstwo w kaplicy” to książka, od której trudno się oderwać. A po jej zakończeniu pozostaje tylko jedno pytanie: kiedy kolejna zagadka?🕵🏻‍♀️

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od wydawnictwa @wydawnictwomando (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-22
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo w kaplicy
Morderstwo w kaplicy
Merryn Allingham
7.5/10
Cykl: Flora Steele, tom 5

Właścicielka księgarni Flora Steele oraz przystojny pisarz kryminałów Jack Carrington muszą rozwiązać zagadkę nietypowego morderstwa! Flora właśnie zamyka księgarnię, gdy pojedynczy dźwięk kościel...

Komentarze
Morderstwo w kaplicy
Morderstwo w kaplicy
Merryn Allingham
7.5/10
Cykl: Flora Steele, tom 5
Właścicielka księgarni Flora Steele oraz przystojny pisarz kryminałów Jack Carrington muszą rozwiązać zagadkę nietypowego morderstwa! Flora właśnie zamyka księgarnię, gdy pojedynczy dźwięk kościel...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Sploty
Subtelną, liryczną opowieścią o życiu, pamięci i przemijaniu 🌹🥀

Anna Ciarkowska powraca z powieścią „Sploty” – subtelną, liryczną opowieścią o życiu, pamięci i przemijaniu. Jej bohaterka, 98-letnia Anna, podejmuje ostatni wysiłek, by...

Recenzja książki Sploty
Koty z Shinjuku
Nocne Tokio lat 80., tętniąca życiem metropolia pełna cieni, gdzie ludzie gubią i odnajdują siebie na nowo 🌸🐈✨

„Koty z Shinjuku” Duriana Sukegawy to powieść, która z niezwykłą wrażliwością i refleksyjnością splata wątki egzystencjalne z surową, choć niepozbawioną uroku rzeczywist...

Recenzja książki Koty z Shinjuku

Nowe recenzje

Zabójcze sekrety Naples
Polecam, jeśli uwielbiasz książki trzymające w ...
@ksiazkowe.u...:

To jedna z tych książek, po których zamknięciu człowiek jeszcze długo siedzi w ciszy, próbując poskładać w głowie rozsy...

Recenzja książki Zabójcze sekrety Naples
Dlaczego mnie to spotyka? Zmień swoje myślenie i daj sobie szansę na szczęście
Książka zmieniająca myślenie
@joanna123:

Książka "Dlaczego mnie to spotyka? Zmień swoje myślenie i daj sobie szansę na szczęście" Elżbiety Grabarczyk-Ponimasz t...

Recenzja książki Dlaczego mnie to spotyka? Zmień swoje myślenie i daj sobie szansę na szczęście
Poza zasięgiem
"Poza zasięgiem"
@nana0404:

"Poza zasięgiem" to gorący romans z tłem pełnym emocji, adrenaliny i wyścigów Formuły 1. K. Bromberg po raz kolejny udo...

Recenzja książki Poza zasięgiem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl