Bliżej niż myślisz recenzja

Gdy przeszłość determinuje przyszłość ...

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
2020-05-10
Skomentuj
1 Polubienie
Patrz tam, gdzie ja patrzę”
Autorka zabiera nas do spowitej mgłą, tajemniczej Gdyni. Tam poznajemy Nikę, właścicielkę pensjonatu położonego w pięknym zakątku miasta. Jest ona świadkiem – a takie ma przynajmniej wrażenie – morderstwa kobiety, a dokładnie pakowania zwłok do bagażnika samochodu. Z jej pensjonatu zniknęła kobieta wynajmująca pokój, jednak do ucha właścicielki nawet nie dotarł żaden szmer czy jakikolwiek obcy głos, wskazujący, że coś się działo w wynajmowanym pokoju. Jednak obraz z monitoringu świadczy o czymś innym. Nika rozpoczyna poszukiwania zaginionej kobiety, oczywiście zgłasza sprawę na policję, ale nikt za bardzo nie wierzy w jej opowieści. Dlaczego? Otóż, po osobistych problemach, rok przebywała w zakładzie psychiatrycznym, a ponadto nie stroni od alkoholu. To wszystko powoduje, że jest mało wiarygodna. Jednak ona nie daje za wygraną. Wpadnie na ciekawy trop, który zaprowadzi ją w kręgi osób zamożnych i będących na świeczniku. A tym światem rządzi fałsz i obłuda, odwieczna pogoń za władzą i pieniędzmi, bycie na topie. Oczywiście, nie obędzie się bez kolejnych trupów, atmosfera zacznie się zagęszczać i być niebezpieczna. Czy jednak Nika miała rację i doszło do morderstwa? Czy jednak kobieta mam pijackie omamy i wszystko było efektem jej wybujałej wyobraźni? Przekonajcie się sami, nic w tej lekturze nie jest pewne i oczywiste …
Bliżej niż myślisz to niesamowity thriller psychologiczny, w którym główna bohaterka zmaga się ze swoją traumatyczną przeszłością. Wiele złego doświadczyła w swoim życiu, wiele krzywd i zła ją spotkało. Ale stara się pogodzić z tym, co było i już nie wróci. Patrzy w przyszłość, ale jeszcze przez pryzmat przeszłości. Doznała wielkiej krzywdy od matki, ich relacje naznaczyły jej spojrzenie w przyszłość, na zawsze zostawiły zadrę w sercu i niewyobrażalny ból.
Kiedy trafiłam na oddział, nie mówiłam w pierwszej osobie” „ja czuję”, „ja myślę”. Nie było we mnie żadnego „ja”, tylko pusta skorupa. Moje dorastanie u jej boku przypominało ciągłe ślizganie się po paraboli – wjeżdżałam na górę, a potem opadałam na sam dół. I tak od nowa”.
Bliżej niż myślisz to wzruszająca historia o utraconej miłości, doznanej krzywdzie, zdradzie, przemocy psychicznej i fizycznej od najbliższych, uzależnieniu od alkoholu. W tej lekturze nie brakuje wewnętrznej walki ze swoimi słabościami, trudnymi i powracającymi wspomnieniami. W całą tą zaciętą walkę został delikatnie i ze smakiem wkomponowany wątek kryminalny, które wyzwala strach i gęsią skórkę. Ale – w moim odczuciu – on jest dodatkiem do intymnej spowiedzi bohaterki, do próby rozliczenia się z traumatyczną przeszłością i jeszcze nie do końca zabliźnionymi ranami. Takie jest moje odczucie, być może każdy czytelnik inaczej spojrzy na tę powieść. Moje spojrzenie właśnie prym daje odczuciom i emocjom, w niedalekim tyle pozostawiając wątek kryminalny. Takie podejście autorki i wyeksponowanie warstwy emocjonalnej dodaje wielkich walorów tej powieści i pozwala się nią delektować. Smakować powoli i delikatnie, zatapiając się przeżyciach Niki.
Z czasem, poddana regularnemu praniu mózgu, które mi urządzała, i całkowicie wyobcowana, zagubiłam swoją samoocenę i dziecięcą radość życia. Gasłam w oczach”.
Powieść wymaga skupienia i oddania. Nie jest trudna w odbiorze, ale uważam, że o uczuciach i przeżyciach należy rozmyślać w spokoju i ciszy. W pełnym relaksie i oddaniu się lekturze, przy delikatnej muzyce i przyciemnionym świetle. Ta tajemnicza historia prowokuje nas do rozrachunku z przeszłością, skłania do postawienia sobie trudnych pytań. Do zgłębienia tajników i uwypuklenia swoich mocnych stron, do walki z nałogami, walki zwycięskiej, ale zazwyczaj niezwykle trudnej.
Słowem powieść godna większej uwagi, obok niej nie można przejść obojętnie. Ona na dłużej zostaje w nas, odciska swoje znamienne piętno. Od niej nie można się oderwać. Prowadzona w pierwszej osobie narracja wzbogaca nas w przeżycia i odczucia bohaterki z pierwszej ręki, dostajemy tak wiele, tak niewiele dając z siebie. Wiemy i czujemy więcej, niż mogłoby się nam wydawać. Ogrom niewyobrażalnych wrażeń na wyciągnięcie ręki. Znakomita, intrygująca i spowita mrocznym klimatem i atmosferą. Nic dodać, nić ująć, dzieło godne mistrza!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-10
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bliżej niż myślisz
Bliżej niż myślisz
Ewa Przydryga
7.1/10

„ Wciągający, zaskakujący, mocny! Na taki polski thriller czekali czytelnicy ” ~ Newsweek Polska Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, że była świadkiem morderstwa. Kobi...

Komentarze
Bliżej niż myślisz
Bliżej niż myślisz
Ewa Przydryga
7.1/10
„ Wciągający, zaskakujący, mocny! Na taki polski thriller czekali czytelnicy ” ~ Newsweek Polska Nika Wermer, właścicielka niewielkiego pensjonatu w Gdyni, wierzy, że była świadkiem morderstwa. Kobi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przeglądając Instagram czy popularne strony związane z książkami, co rusz napotykałam książkę: Bliżej niż myślisz. Nie raz miałam poczucie, że otworzę lodówkę i zobaczę w niej ciemną okładkę. Zewsząd...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Najczęściej staram się zaczynać przygodę z nowym dla mnie autorem od pierwszej jego książki. W przypadku Ewy Przydrygi zrobiłam jednak zupełnie odwrotnie, zgodnie z sugestią samej Autorki. I choć "Bl...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
Londyn od kuchni, czyli co o nim jeszcze nie wiecie ...

Maciej Woroch dla wielu z nas to osoba znana ze szklanego ekranu. Jest korespondentem Faktów TVN w Londynie. Od lat mieszka w mieście, do którego zaprosił nas w swoim re...

Recenzja książki Londyn po mojemu. Spacerem po mieście i historii
Nikt nie może wiedzieć
Prawda nas wyzwoli...

Jak silne są więzi rodzinne można się przekonać na przykładzie sióstr, bohaterek powieści Kate Alice Marshall Nikt nie może wiedzieć. Łącząca je siła jest nierozerwalna ...

Recenzja książki Nikt nie może wiedzieć

Nowe recenzje

Funny Story
Kolejna dobra książka Emily Henry
@etylomorfinka:

~- Co ciebie pociąga w czytaniu? […] -Lubię to wrażenie, że mogę żyć wieloma życiami, tyloma, ile tylko chcę.~ Daph...

Recenzja książki Funny Story
Skradziona młodość
Wyjątkowe wspomnienia
@Strusiowata:

Maleńka książeczka p. Ewy Krasoń, to lektura na zaledwie na jeden wieczór. Trudno pisać recenzję takiej opowieści wiedz...

Recenzja książki Skradziona młodość
Pamiętnik diabła
Precyzyjny myśliwy, wyptarujący swoich ofiar i ...
@justyna1dom...:

Zwróciłam uwagę, że istnieje możliwość, iż jestem ostatnią osobą czytającą tę serię. Dlaczego tyle czekałam? Nie mam po...

Recenzja książki Pamiętnik diabła
© 2007 - 2024 nakanapie.pl